MOJA KOCIA PRZYGODA.

[Cammi]

Wiola, a roślinami pokojowymi też się interesujesz, hodujesz? Bo ja znowu mogę polecić to -> http://www.floraforum.eu/floraforum/ Mam świra na punkcie roślin w domu...

Zapisane:)
Bardzo lubię, zanim trafiły do naszego domu koty, miałam mnóstwo kwiatków. Nasz Dziubas bardzo się nimi interesował. Był to dla niego 1 kategorii "bar sałatkowy". Większość kwiatów musiałam pooddawać, gdyż były szkodliwe dla naszego pupila. Teraz zostały, tylko takie do których koty nie mają dostępu, lub te które im nie szkodzą.

NARESZCIE COŚ O KOCIE KTOŚ WSPOMNIAŁ!!!

[EdytaB_a]

Wiola, a roślinami pokojowymi też się interesujesz, hodujesz? Bo ja znowu mogę polecić to -> http://www.floraforum.eu/floraforum/ Mam świra na punkcie roślin w domu...

Zapisane:)
Bardzo lubię, zanim trafiły do naszego domu koty, miałam mnóstwo kwiatków. Nasz Dziubas bardzo się nimi interesował. Był to dla niego 1 kategorii "bar sałatkowy". Większość kwiatów musiałam pooddawać, gdyż były szkodliwe dla naszego pupila. Teraz zostały, tylko takie do których koty nie mają dostępu, lub te które im nie szkodzą.

NARESZCIE COŚ O KOCIE KTOŚ WSPOMNIAŁ!!!

Dwa w jednym

[Szejbal]

U mnie najpierw były koty, a potem, gdzieś od roku - dostałam świra na punkcie roślin pokojowych A sposoby mam różne na niejedzenie kwiatków Paprotki i inne jadalne, ale np. trujące są za szybą, bo by szybko skończyły żywota (i roślinki, i koty przede wszystkim... ). Inne też na takich wysokościach, że koty nie mają szans (a ja do nich po stołach fruwam... ). No i kiedyś wprowadzę genialny mój pomysł na parapety: kupię akwarium i odwrócę wejściem górnym do szyby, czyli będą kitaki oglądać, ale nie dosięgną... Taaaaka jestem wredna dla ich bezpieczeństwa

[jasdor]

HA! Ja sie też do akwarium przymierzam. I bynajmniej nie dla własnej przyjemności. Czego to się nie robi dla kotów

[Szejbal]

HA! Ja sie też do akwarium przymierzam. I bynajmniej nie dla własnej przyjemności. Czego to się nie robi dla kotów

To Ty rybki chcesz hodować? Bo ja w tym kwiatki, znaczy roślinki w doniczkach i postawione na "wywróconym" akwarium...

[jasdor]

Nie no, jasne, że rybki , przecież kwiatki moje koty nie interesują, ale za to rybki będzie się czemu poprzyglądać , a może i ułowić

[Cammi]

ja się pozbyłam kwiatków z dwóch powodów
pierwszy - to śFirek - sikał do wszystkich doniczek
drugi Mysza - jak była głodna to zżerała wszystkie

a czy pelargonia jest trująca?
na razie to jedyny doniczkowiec i nie tknięty przez żadne stworzenie

[Wiolaww]

hi,hi, to jest znęcanie się nad koteCkami, bar sałatkowy w akwarium? to przecież jak lizanie loda przez szybkę

[Cammi]

hi,hi, to jest znęcanie się nad koteCkami, bar sałatkowy w akwarium? to przecież jak lizanie loda przez szybkę

ja Was chyba zadenuncjuje
to nadal jest forum o kotkach
a Wy ciągle o roślinkach
...teraz o lizaniu loda....
... poszukajcie sobie innego forum... kulinarnego na takie rozważania

[Szejbal]

Eeeee tam , nie jest źle, bo objętnie, od jakiego tematu zaczniesz rozmowę na tym forum, to i tak skończy się na kotach...

[Wiolaww]

no ale, przecież, no ten tego, my tylko o kotach rozmawiamy
Cammi, ty chyba czytasz te białe literki, a czarne zostawiasz

[Wiolaww]

Zobaczcie Franusię w moim podpisie. Przecież, to prawie Pyzunia

[EdytaB_a]

Hej dziewczyny
Wiola melduję, ze wszystkie fanty oddałam dziś jamkasicy

Co Ci powiedzial wet odnośnie tego "skalpu"?

[Wiolaww]

Hej dziewczyny
Wiola melduję, ze wszystkie fanty oddałam dziś jamkasicy

Co Ci powiedzial wet odnośnie tego "skalpu"?

ale, że co? jakie fanty, jaki "skalp" to chyba nie do mnie?

[Wiolaww]

Dzisiejsza sesja zdjęciowa moich koteCków.

ha, patrzcie jak wysoko jestem, ja też troszkę umiem

a mówią, że ja Ciapa jestem

niech sobie myśli, że jest wysoko

poczekam, może balkon otworzą


tacy jacyś nierozgarnięci, tyle trzeba było czekać


hej, chodźcie szybko

biegnę, biegnę