Pięknooka Wiki... Maleńka za metą

OKI pisze:Moje są kocimiętkowe ćpunki
Taćka największy ćpunek https://picasaweb.google.com/ElleonOK/F ... directlink

Ale fajna kota, ile ona waży?
Bo czarny widzę też taki szczupły jak mój.

passa pisze:Violavi - super foty! Ona naprawdę wygląda jak rasowa ćpunka-wąchaczka
Biedne te koty z takimi uzależnieniami swoją drogą...zupełnie tracą godność z nosem na dnie buteleczki po lekarstwie.
A może to po prostu nerwica natręctw?

Nie wiem czy taka jednostka chorobowa występuje u kotów.
Ja myślę, że to tylko uzależnienie.
Ale fajnie to wygląda jak tak ćpa, a potem się tarza.
Na kocimiętkę moje nie reagują zupełnie.

Czarna wariatka to mikrokotek, dobrze jeśli dobija do 3 kg. A Tatoolek puchatek waży jakieś 4,3 kg - ale wygląda na 7 :twisted:

Wygląda jak kulka i tylko 4,3 kg?
Mój szczupły czarny waży 4 kg, a biało-czarna kotka 5 kg.
Lubię jak kot dobrze wygląda, a nie jak tasiemka.

Ona potwornie puchata jest, a poza tym tyje w specyficzny sposób - na boki :lol:

Stąd jej kulkowatość :wink:

Wszyscy są zaskoczeni, jak ją na ręce biorą, że taka leciutka :lol:

Kocuria pisze:
passa pisze:Z moich obserwacji wynika,że koty się dzielą na trzy podstawowe grupy:
Grupa pierwsza: koty,które uwielbiają człowieka,a inne koty czy zwierzęta nie są im do szczęścia za bardzo potrzebne,nawet,jeśli je tolerują
Grupa druga: to koty,które człowieka traktują utylitarnie,jest im on potrzebny do napełniania misek i czasem jakiegoś głaśnięcia,natomiast sprzedałyby każdego człowieka za trzy grosze dla towarzystwa innego kota.
I wreszcie grupa trzecia: to koty,które nie przepadają ani za ludźmi,ani za innymi kotami Takie też są
Zgadnijcie,w której grupie mieszka Wiki

iii, nie zgodzę się.
są też koty które i ludzi i zwierzęta kochają jednakowo (karmel)
koty chciał(a)bym, ale boję się (i do ludzi i do zwierząt - truskawka)
i pewnie sporo innych

tez uwazam, ze ile kotow tyle charakterów... dlatego to takie fascynujace zwierzeta :1luvu:

czesc Wikuniu

Zaglądam do Wiki i pytam co dziś słychać?
Kiedy przeprowadzka?

passa wybierzesz się na marsz?

Też bym chciała wiedzieć kiedy przeprowadzka

Już mi się śni po nocach ten transport.
Jest nawet dość sporo osób jeżdżących na tych trasach,ale terminy się rozjeźdżają niemiłosiernie na wszystkie strony.

Na marsz się nie wybieram,bo nigdy w takich imprezach marszowych nie biorę udziału.Nie mój genre

Chyba,że po stronie gapia,czasem z ciekawości,jak jestem gdzieś w pobliżu.

A co do Wiki zalegającej na drapaku - ona to zrobiła tylko do zdjęcia... :mrgreen:

Ani jedna,ani druga kota nie lubi obiektywu,więc mrużą oczy,gdy ja chcę wręcz odwrotnie,ruszają się gdy trzeba być nieruchomo,albo wręcz sobie idą,gdy wypadałoby zostać...dlatego czasem aż się nie chce sięgać po aparat,bo skończy się jak zawsze. Teleobiektyw by się zdał :twisted:

oj tak.
jedną z najfajniejszych opcji aparatu jest duży zoom - dlatego cały czas opieram się kupnu lustrzanki, teleobiektywy są powalająco drogie

a tak, małpką z 10krotnym zoomem da się zrobić prawie wszystko

Byłabym zapomniała - tu nowy bazarek na wiadomo kogo

viewtopic.php?f=20&t=123841

passa pisze:A co do Wiki zalegającej na drapaku - ona to zrobiła tylko do zdjęcia...
Ani jedna,ani druga kota nie lubi obiektywu,więc mrużą oczy,gdy ja chcę wręcz odwrotnie,ruszają się gdy trzeba być nieruchomo,albo wręcz sobie idą,gdy wypadałoby zostać...dlatego czasem aż się nie chce sięgać po aparat,bo skończy się jak zawsze. Teleobiektyw by się zdał

Tak, zrobić dobre zdjęcie kotom to sztuka.
Od pewnego czasu chcę zrobić moim zdjęcia jak drapią drapak (potrzebuję do artykułu), ale nie wychodzi mi to. Bo jak oni drapią to z reguły nie mam pod ręką aparatu, a jak mam i specjalnie się czaję na nie, to nie drapią lub robią to tak szybko, że nic z tego nie wychodzi.
I bądź tu mądry i pisz wiersze...

Co do marszu, też nigdy nie byłam na czymś takim i nie wiem czy odważę się pójść na ten, choć to w bardzo ważnej sprawie.
Można by sobie tłumaczyć, że to taki pochód pierwszomajowy, jak niegdyś się chodziło, czy się chciało czy nie.

Takie coś jest na wątku transportowym

kachus pisze: 12 lub 13 lutego jadę samochodem Poznań - Gdańsk
w razie czego info na maila kikart@wp.pl poproszę

Do Poznania można by podrzucić.

Ja się przypomnę - dajcie mi znać jakby co :lol:

Cholercia, Poker71, Ty się nie możesz gdzieś bliżej przeprowadzić? :roll:

violavi, jeśli chcesz, to mogę przeszperać, czy mam gdzieś koty drapiące drapak.

violavi pisze:Takie coś jest na wątku transportowym

kachus pisze: 12 lub 13 lutego jadę samochodem Poznań - Gdańsk
w razie czego info na maila kikart@wp.pl poproszę

Do Poznania można by podrzucić.

No,tylko w Poznaniu to już zupełnie mety nie mam,więc to by musiało być zgrane co do kilku godzin...

Poker71 - ja zawsze uważałam,że ludzie z Pomorza są odizolowani od reszty kraju,bo jak spojrzysz na mapę,to najpierw jest Trójmiasto,potem długo długo nic,potem mniej więcej na podobnej wysokości W-wa i Poznań,potem różne Łodzie,Wrocław,Kraków - ale to już wszystko w dolnej części :mrgreen:

w górnej jest tylko Gdańsk

Passa pomyśl, pogadaj z tą dziewczyną, co i jak.
I gdybyś się zdecydowała to tylko wchodzi w grę 12, bo 13 wiesz co jest.
Z Gdańska Poker sobie odbierze?

OKI możesz poszperać w swoich zdjęciach, ale muszą być dobrej jakości.

Pięknooka Wiki... Maleńka za metą

Kto przegląda forum