Paluszek pisze:Nie rozmawiamy o przyczynach śmierci Asmiego. Ani o tym, czy moje koty mają odporność czy zachorują. Rozmawiamy o tym, dlaczego - wtedy, gdy decydowałam się na adopcję i pytałam o zdrowie Asmiego - nie powiedziałaś mi, że miał stały kontakt z chorym kotem, u którego jednym z podejrzeń był FIP. Dlaczego?
Bo był również podejrzany o nowotwór szpiku.Parę innych podejrzeń też ze strony lekarzy padło?
Czemu pytam o Twoje koty i FIP?
Bo ja zaprzestałam wykonywania testów na FIP.Zaprzestałam,bo wynik i tak nie da żadnej konkretnej odpowiedzi.Ani ze jest FIP,ani ze go nie ma.
Nie zapominal Paluszek ze Sasza miał też ok.15 lat.
Zapytak swojego lekarza,czy warto zrobić testy na FIP.moze on Ci wytłumaczy,bo ja nie umiem najwidoczniej.
Nie moge powiedzieć ze mam kota chorego na FIP,bo nie mam takiej diagnozy.Nie ma jej zaden kot u mnie.