Mysia i Neron(*) *kotowanie z Alą*wątek kocio-kulinarny 5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 02, 2011 11:53 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

No to mi się podoba teraz :wink: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lut 04, 2011 21:51 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Obrazek

Obrazek

Joł 8O 8O 8O 8O 8O 8O Aaaaale czaaaaad!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob lut 05, 2011 14:25 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Alus, jeszcze nie wrocilas z O, Karola? 8)
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro lut 09, 2011 15:02 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Jakaś intrygująca zupa krem z buraków miała tu być i co? :roll:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro lut 09, 2011 15:17 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Bedzie, mam nadzieję, że dzisiaj, strasznei zagoniona jestem :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro lut 09, 2011 15:22 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

alus1 pisze:Bedzie, mam nadzieję, że dzisiaj, strasznei zagoniona jestem :roll:

Oj, to nie stresuj się. Będzie jak znajdziesz czas :wink:

A ten nieszczęsny keks to tak naprawdę zaczął mi smakować po trzech dniach 8O . Nie wiem o co chodzi, ale nic nie będę zmieniać w przepisie :lol:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro lut 09, 2011 15:25 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

JoasiaS pisze:
alus1 pisze:Bedzie, mam nadzieję, że dzisiaj, strasznei zagoniona jestem :roll:

Oj, to nie stresuj się. Będzie jak znajdziesz czas :wink:

A ten nieszczęsny keks to tak naprawdę zaczął mi smakować po trzech dniach 8O . Nie wiem o co chodzi, ale nic nie będę zmieniać w przepisie :lol:

A widzisz bo ten keks to może leżeć zawinięty w ściereczkę nawet 3 tygodnie
ciesze się, że w końcu choć troszkę utrafilyśmy w Twój gust :wink:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro lut 09, 2011 15:31 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

alus1 pisze:ciesze się, że w końcu choć troszkę utrafilyśmy w Twój gust :wink:

Oj, no przestań, takim znowu smakoszem nie jestem :wink:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro lut 09, 2011 15:35 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

JoasiaS pisze:
alus1 pisze:ciesze się, że w końcu choć troszkę utrafilyśmy w Twój gust :wink:

Oj, no przestań, takim znowu smakoszem nie jestem :wink:

jasne a kto u szwedzkiego cukiernika jada :roll: :mrgreen:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro lut 09, 2011 15:38 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

alus1 pisze:
JoasiaS pisze:
alus1 pisze:ciesze się, że w końcu choć troszkę utrafilyśmy w Twój gust :wink:

Oj, no przestań, takim znowu smakoszem nie jestem :wink:

jasne a kto u szwedzkiego cukiernika jada :roll: :mrgreen:

:lol: :lol: :lol:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro lut 09, 2011 15:39 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Rany, a co to za mrozaca krew w zylach historia ze szwedzkim cukiernikiem? 8O
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro lut 09, 2011 15:49 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

oj Chatku Joasia się delektuje jego wypiekami jak jest w Krakowie :wink:

zobaczcie może kupimy naszym w końcu zaraz walentynki :lol:
http://technologie.gazeta.pl/internet/1 ... iPada.html

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro lut 09, 2011 15:56 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Chat pisze:Rany, a co to za mrozaca krew w zylach historia ze szwedzkim cukiernikiem? 8O

No masz... Alusia wszystko poplątała :twisted:
Poprosiłam ją o przepis na keks. Ciasto upiekłam, ale wydawało mi się za słodkie w porównaniu z tym, które od czasu do czasu kupuję w Krakowie. O tutaj:
http://www.gastronauci.pl/4886-restaura ... gia-krakow
Szef tego przybytku gotował kiedyś dla szwedzkiego króla 8)
Ot, i cała historia :lol:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro lut 09, 2011 15:58 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Aha. Tutaj tez jak jakis rzemieslnik jest dostawca na dworze krolewskim, od razu sobie tabliczke informacyjna na ten temat wiesza. Coby tluszcza wiedziala :mrgreen:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro lut 09, 2011 16:01 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 5

Chat pisze:Aha. Tutaj tez jak jakis rzemieslnik jest dostawca na dworze krolewskim, od razu sobie tabliczke informacyjna na ten temat wiesza. Coby tluszcza wiedziala :mrgreen:

W "Mangi" wisi cała historia kariery tego pana, z fotkami włącznie 8)
Ale kuchnia naprawdę dobra, więc niech się chwali :wink:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 1406 gości