Jedyne takie Dranie. Życie wariata to nie bułka z masłem ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 03, 2011 0:33 Re: Jedyne takie Dranie. I chuda chora czarna Dziunia FOTKI s.63

Jak ja nie znoszę niedobrych, agresywnych czarnych kocic :twisted:

Miałam nadzieję w spokoju dziś sobie popisać (OK, nie sobie, tylko dla ludzi, ale popisać). A w międzyczasie pospać, poczytać książkę i gazety...

Telefon od Pani Jadzi. Klara drugi dzień siedzi za kanapą, na każdą próbę nawiązania kontaktu syczy, warczy i wymachuje łapami. No to powiedzialam Pani (mówiłam też już wcześniej, w poniedziałek, kiedy tylko z nią przyjechałam :roll: ) dokładnie to samo, co napisała genowefa: że jeśli kot sam nie chce, to żeby dać jej spokój. Że w końcu sama zdecyduje się wyjść i okazać większe zainteresowanie nowej Dużej - ale dopiero wtedy, kiedy to ona będzie miała na to ochotę, nie Pani. Na to Sąsiadka w płacz, że kocica od tych dwóch dni tak mało zjadła. Zapytałam ja, czy widziała, jaki Klara ma wielki brzuszysko - a ona mi na to, że nieprawda, nie ma :roll:
Pojechałam. Wytłumaczyłam kobiecie wszystko jeszcze raz od początku. Pogadałam do tej kolczastej czarnej cholery ukrytej w ciemnym kącie, udało mi się nawet ją dotknąć i nie odnieść żadnych obrażeń :twisted:
Nie wiem, czy coś z tego będzie.
Kocica ma charakter po zbóju, ale starsi ludzie też bywają niewyuczalni :roll: :(

Wróciłam po domu, po drodze zrobiwszy niezbędne zakupy w Realu. Poszło prawie 70 złotych. Kolejne 70 złotych z naszego 'kociego funduszu' :( Tak strasznie się boję, że one zaczną chorować i nie będę miała ich za co leczyć :( Zasiłek dostanę około połowy miesiąca. Czyli do 15. bezwzględnie powinnam wbić zęby w ścianę.

Młoda też dała mi dziś do wiwatu, przyznam, że w najśmielszych wyobrażeniach nie spodziewałam się po niej czegoś takiego :twisted: Kropelki udało mi się podać jej jeszcze w miarę normalnie, ale przy próbach podania zastrzyku nawet solidne zawijanie w ręcznik okazało się o d**ę potłuc. Dziuńka wyła wniebogłosy, wyrywała się, wiła, gryzła mnie i drapała po rękach na oślep, w międzyczasie zaczęła się poważnie krztusić :strach: ... Walczyłam z nią co najmniej z pół godziny (jeśli nie dłużej). W końcu zwyciężyłam, ale skóra mi cierpnie na myśl o tym, że jutro i pojutrze trzeba będzie stoczyć z Młodą analogiczną walkę.
Żadna z niej Dziunia. Od dziś będzie nazywała się Dzika Pantera Jadwiga :twisted: :wink:

Apetycik nadal porażający. Mokre daję jej tylko dwa razy dziennie (saszetka 100g lub puszeczka 85g znikają bez śladu w ciągu kilku minut 8O ), ale w międzyczasie co i rusz dopycha się suchym. Kiedy wypuściłam ją znowu na kilka minut na czas sprzątania klatki, poleciała prościutko do Drańskich misek :roll: ...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw lut 03, 2011 0:38 Re: Jedyne takie Dranie. I chuda chora czarna Dziunia FOTKI s.63

do zastrzyku jak jestem sama: lewą ręką łapię mocno za skórę na karku, nie podnoszę kota, ale dzięki temu nie pogryzie. jak mocno żwawy to jeszcze trochę go do ziemi przypłaszczam na siłę (lewym nadgarstkiem i prawym przedramieniem). Dzięki złapaniu za kark automatycznie mam już fałd skóry - w niego wbijam zastrzyk prawą ręką.

zdecydowanie i szybko.

zawijanie w kocyk jest znacznie bardziej stresujące dla zwierza.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 03, 2011 0:40 Re: Jedyne takie Dranie. I chuda chora czarna Dziunia FOTKI s.63

Dzięki. Jutro wypróbujemy :roll:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw lut 03, 2011 0:49 Re: Jedyne takie Dranie. I chuda chora czarna Dziunia FOTKI s.63

wypróbuj najpierw sam chwyt i przypłaszczenie na jakimś innym zwierzu ;) dopiero jak dojdziesz do wprawy to stresuj tego o którego chodzi
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 03, 2011 0:54 Re: Jedyne takie Dranie. I chuda chora czarna Dziunia FOTKI s.63

Tak właśnie sobie pomyślałam.
Wypróbuję albo na Glamku (bo ma anielską cierpliwość), albo na Pluszu (będzie mu się wydawało, że chcę się z nim pobawić... napisałam najpierw 'będzie myślał', ale szybko zmieniłam - bo przecież ten kotek NIGDY nie myśli, albowiem nie posiadł takowej zdolności :mrgreen: )
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw lut 03, 2011 9:21 Re: Jedyne takie Dranie. I chuda chora czarna Dziunia FOTKI s.63

Pojawiam się regularnie ukradkiem ale czas się kiedyś ujawnić :oops:
Trzymam bardzo mocne kciuki za całokształt, za Klarcię za Dziunię :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 03, 2011 10:03 Re: Jedyne takie Dranie. I chuda chora czarna Dziunia FOTKI s.63

Wielbłądzio pisze:Tak właśnie sobie pomyślałam.
Wypróbuję albo na Glamku (bo ma anielską cierpliwość), albo na Pluszu (będzie mu się wydawało, że chcę się z nim pobawić... napisałam najpierw 'będzie myślał', ale szybko zmieniłam - bo przecież ten kotek NIGDY nie myśli, albowiem nie posiadł takowej zdolności :mrgreen: )


W tym wątku mozna spotkać nie tylko kotki, ale i króliki (doświadczalne). Powodzenia :ok:

joanina

 
Posty: 497
Od: Nie paź 25, 2009 8:26

Post » Czw lut 03, 2011 20:51 Re: Jedyne takie Dranie. I chuda chora czarna Dziunia FOTKI s.63

Serdecznie witamy ciche podczytywaczki :D

Królikiem został Pluniek :mrgreen:
A sama metoda - faktycznie niezła (chociaż Młoda też jest NIEZŁA :twisted: , całe czas ogłuszająco wyła jak potępieniec :twisted: ), jopop - wielkie dzięki :1luvu:
Doradzisz mi jeszcze, jak podawać gorzki proszek supersprytnemu, superzwinnemu i supertemperamentnemu marmurkowi :twisted: ? Ukrywanie w żarciu nie wchodzi w grę, trzeba prosto do mordy.

Jadwiga w nagrodę za tzw. współpracę :roll: dostała miamorka w kremowym sosie. Zjadła i siedzi w swojej leżance w kłębuszku. Śliczna jest :1luvu: , ale niestety, doszedł nam jeszcze problem z wydrapywaniem sierści (alergia...? nerwy...?) :( Dzieciak narobił sobie miejscami na tym swim nędznym, chudym grzbieciku łysych, zaczerwienionych ranek :(

A ja... Spałam do piątej po południu :( Dołek totalny :(
Tak to jest, kiedy na nic się już nie czeka i na nic nie ma się nadziei :(
A potem wycałowałam po łbach Ropuszystego i Glamisia, a moją małą, humorzastą Królewnę poza wycałowaniem wylulałam jeszcze na rękach.
Zapaliłam sobie kominek z owocowym olejkiem. Zmuszam się do zjedzenia jakichś kanapek.
Ale byle jak jest ze mną, bardzo :(

Dzisiejsza Dziuńka (czy mi się wydaje, czy prawe oko - to gorsze - i nochal wyglądają już znacznie lepiej..?):
Obrazek Obrazek
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw lut 03, 2011 21:14 Re: Jedyne takie Dranie. I chuda chora czarna Dziunia FOTKI s.63

To niefajnie że się coś jeszcze pannicy przyplątało :( , oby wkrótce wszystko wróciło do normy :ok: :ok: :ok:

Nie smuć się Wielbłądziu , w końcu coś się zmieni
bylejakość , dołki , wiosna całkiem zmieni
wszystkie troski , smutki zieleń wręcz zagłuszy
błękit nieba , słońce każdą łzę osuszy .......

Obrazek

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw lut 03, 2011 21:18 Re: Jedyne takie Dranie. I chuda chora czarna Dziunia FOTKI s.63

Niestety, to mi wygląda na alergię pokarmową (poza łysinkami ma też łupież), a coś takiego wyleczyć u nas (tzn. w takim stadzie, praktycznie uniemożliwiającym karmienie jednego czy dwojga specjalistyczną karmą) będzie bardzo trudno :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw lut 03, 2011 21:31 Re: Jedyne takie Dranie. I chuda chora czarna Dziunia FOTKI s.63

Wielbłądzio pisze: jopop - wielkie dzięki :1luvu:
Doradzisz mi jeszcze, jak podawać gorzki proszek supersprytnemu, superzwinnemu i supertemperamentnemu marmurkowi :twisted: ? Ukrywanie w żarciu nie wchodzi w grę, trzeba prosto do mordy.


1. załóż coś w miarę grubego na cycki i szyję (gruby golf)
2. lewą ręką mocny chwyt za skórę na karku, podnosisz kota i tą lewą ręką przyciskasz sobie do cycków. jeśli kot ciężki - to tylne łapy mogą stać na czymś, ale wtedy warto na czymś wąskim postawić żeby go przycisnąć np. między ścianą a cyckami.
3. między kciuk i wskazujący prawej ręki bierzesz proszek, a trzecim palcem prawej ręki, na siłę odciągasz brodę w dół, przytrzymując za dolne przednie zęby. cały czas trzymając tym trzecim palcem wkładasz proszek możliwie głęboko na język i palcem wskazującym dopychasz możliwie głęboko.
4. zamykasz mordę, przeczekujesz atak szału, jak się kot ciut uspokoi to luzujesz chwyt za kark aby ułatwić przełknięcie
5. można mieć pod ręką strzykawkę z wodą i zaraz po włożeniu proszka do gardła wlać ODROBINKĘ wody, to zwykle przyśpiesza przełknięcie.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 03, 2011 21:44 Re: Jedyne takie Dranie. I chuda chora czarna Dziunia FOTKI s.63

jopop pisze:
Wielbłądzio pisze: jopop - wielkie dzięki :1luvu:
Doradzisz mi jeszcze, jak podawać gorzki proszek supersprytnemu, superzwinnemu i supertemperamentnemu marmurkowi :twisted: ? Ukrywanie w żarciu nie wchodzi w grę, trzeba prosto do mordy.


1. załóż coś w miarę grubego na cycki i szyję (gruby golf)
2. lewą ręką mocny chwyt za skórę na karku, podnosisz kota i tą lewą ręką przyciskasz sobie do cycków. jeśli kot ciężki - to tylne łapy mogą stać na czymś, ale wtedy warto na czymś wąskim postawić żeby go przycisnąć np. między ścianą a cyckami.
3. między kciuk i wskazujący prawej ręki bierzesz proszek, a trzecim palcem prawej ręki, na siłę odciągasz brodę w dół, przytrzymując za dolne przednie zęby. cały czas trzymając tym trzecim palcem wkładasz proszek możliwie głęboko na język i palcem wskazującym dopychasz możliwie głęboko.
4. zamykasz mordę, przeczekujesz atak szału, jak się kot ciut uspokoi to luzujesz chwyt za kark aby ułatwić przełknięcie
5. można mieć pod ręką strzykawkę z wodą i zaraz po włożeniu proszka do gardła wlać ODROBINKĘ wody, to zwykle przyśpiesza przełknięcie.


Chyba zastosuję u siebie... czeka mnie podawanie tabletek (x10) burym (to akurat nie problem, z nimi mogę zrobić wszystko...), i pewnej drapieżnej pingwinicy... :oops:

Przy drapieżnym kocie mogę tylko dodać jeszcze jedno - w kwestii kocich zębów żaden materiał nie ochroni.... :roll:
kochany Maksio przez koszulę swego czasu wysłał mnie na pogotowie :roll:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw lut 03, 2011 22:11 Re: Jedyne takie Dranie. I chuda chora czarna Dziunia FOTKI s.63

jopop pisze:
Wielbłądzio pisze: jopop - wielkie dzięki :1luvu:
Doradzisz mi jeszcze, jak podawać gorzki proszek supersprytnemu, superzwinnemu i supertemperamentnemu marmurkowi :twisted: ? Ukrywanie w żarciu nie wchodzi w grę, trzeba prosto do mordy.


1. załóż coś w miarę grubego na cycki i szyję (gruby golf)
2. lewą ręką mocny chwyt za skórę na karku, podnosisz kota i tą lewą ręką przyciskasz sobie do cycków. jeśli kot ciężki - to tylne łapy mogą stać na czymś, ale wtedy warto na czymś wąskim postawić żeby go przycisnąć np. między ścianą a cyckami.
3. między kciuk i wskazujący prawej ręki bierzesz proszek, a trzecim palcem prawej ręki, na siłę odciągasz brodę w dół, przytrzymując za dolne przednie zęby. cały czas trzymając tym trzecim palcem wkładasz proszek możliwie głęboko na język i palcem wskazującym dopychasz możliwie głęboko.
4. zamykasz mordę, przeczekujesz atak szału, jak się kot ciut uspokoi to luzujesz chwyt za kark aby ułatwić przełknięcie
5. można mieć pod ręką strzykawkę z wodą i zaraz po włożeniu proszka do gardła wlać ODROBINKĘ wody, to zwykle przyśpiesza przełknięcie.


Dzięki. Jutro wypraktykuję.
Są tylko dwa problemy.
1. Jestem mańkutem. Czyli opisy prawa-lewa pewnie na odwrót (a przynajmniej tak zrobiłam przy zastrzyku).
2. Nie mam cycków.
I w tym przypadku niestety :twisted: nie ma żadnej opcji b :ryk:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw lut 03, 2011 22:20 Re: Jedyne takie Dranie. I chuda chora czarna Dziunia FOTKI s.63

Wielbłądzio pisze:Dzięki. Jutro wypraktykuję.
Są tylko dwa problemy.
1. Jestem mańkutem. Czyli opisy prawa-lewa pewnie na odwrót (a przynajmniej tak zrobiłam przy zastrzyku).
2. Nie mam cycków.
I w tym przypadku niestety :twisted: nie ma żadnej opcji b :ryk:


Dasz radę :ok:
(a jak się uda z Julianem, to z moją trójką też musi :roll: )

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw lut 03, 2011 23:09 Re: Jedyne takie Dranie. I chuda chora czarna Dziunia FOTKI s.63

Ostatnia dzisiaj porcja kropelek dla Małej i wracam do łóżka :(
Do dupy z takim życiem :(

PS. Ja też się cała drapię. Albo to kolejne uczulenie (na co tym razem...?), albo niewykluczone, że Dziuńka ma na uszach grzyba i że się od niej zaraziłam :( Każę w sobotę moim wetom obejrzeć Młodą pod tym kątem i jeśli ona go ma, to będzie znaczyło, że ja też. Jakby mi mało było problemów i bez grzyba :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości