Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw lut 03, 2011 13:34 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

sunshine, nie przerażaj się. poczytaj, może sie przekonasz :):)
ja własnie wróciłam z przychodni- raptem zaświadczenie na studia i ksiażeczke sanepidowska miałam uaktualnić a tony papierologii jaka nagle stanęła przed paniami i przede mna.......porazka ile tego, ale wrocilam. odpoczne;) i nauka :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw lut 03, 2011 13:37 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Ja chcę do domku, odpocząć. Jednak coś zaczyna mnie w nosie kręcić :( A nie mam możliwości. W domu będę dobrze po 20ej. To niesprawiedliwe :(

Sliver, ja chyba się nie nadaję do robienia takich mieszanek. Nasze Dziewczyny i tak by tego nie jadły. A tak daję im zbilansowaną karmę.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 13:44 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

sliver_87 pisze:Czyli na 100% można mączkę całkowicie zastapić np. skrzydełkami kurzymi ?? i do tego dodać potem tylko skorupki( bądź węglan/cytrynian wapnia) ? Bo mnie to nurtuje, bo nie wiem czy w ogóle zamawiać tą mączkę, w przepisach tych gotowych co dagnes podawała nigdzie nie widziałam tej mączki..
:ok: a co do wagi- to na allegro http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=waga+jubilerska sa tanie te wagi, ja kupiłam chyba za ok 20 zł swoją. Czułośc ma 0.1g.

Na pewno nie musisz zamawiać mączki kostnej, jeśli będziesz mielić skrzydełka(bądź grzbiety, szyje itp.) :ok:
Trzeba pamiętać, że części mięsno-kostne powinny stanowić nie więcej niż około 30% mieszanki - o czym kalkulator przypomina :)

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Czw lut 03, 2011 13:45 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

sunshine pisze:Ja chcę do domku, odpocząć. Jednak coś zaczyna mnie w nosie kręcić :( A nie mam możliwości. W domu będę dobrze po 20ej. To niesprawiedliwe :(

Sliver, ja chyba się nie nadaję do robienia takich mieszanek. Nasze Dziewczyny i tak by tego nie jadły. A tak daję im zbilansowaną karmę.

spoko, tak z rozbiegu tylko mi sie napisało..
twarda baba jestes, dasz rade do 20. zrobię ci herbatki z miodem i cytryną , chcesz ?:)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw lut 03, 2011 15:40 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

A jaki masz miód?
Ja nie będę cały czas w pracy. Tylko jeszcze tyle różnych spraw poza domem. A ja już marzę o kilku godzinach tylko dla siebie. Nawet bez HSB. Może tylko koty wpuściłabym do mojej samotni.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 19:01 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Ja mam spadziowy, pychotka :P
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 19:11 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

ups, pomyłka,, włąsnie sie miód skonczyl.
a ja nie moge sie uczyc, bo podemną remontuja i taki hałas, ze w ogóle nie umiem sie skupić, licze na odrobinę szczęścia :(
help!!
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw lut 03, 2011 19:20 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

A możesz się uczyć przy muzyce?
Rok temu przed cholernie ciężkim egzaminem wymieniali nam wszystkie rury :? to była masakra, siedzieli u mnie w kuchni i wiercili wielkimi wiertarkami tak że własnych myśli nie słyszałam. Wzięłam wtedy słuchawki, muzę którą lubię a która nie jest zbyt angażująca i włączyłam sobie na full. Lepszy taki dystraktor niż dźwięk nieprzyjemny dla nas :D
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 19:25 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

shalom pisze:A możesz się uczyć przy muzyce?
Rok temu przed cholernie ciężkim egzaminem wymieniali nam wszystkie rury :? to była masakra, siedzieli u mnie w kuchni i wiercili wielkimi wiertarkami tak że własnych myśli nie słyszałam. Wzięłam wtedy słuchawki, muzę którą lubię a która nie jest zbyt angażująca i włączyłam sobie na full. Lepszy taki dystraktor niż dźwięk nieprzyjemny dla nas :D

kiedys uczylam sie przy muzyce. teraz musze miec absolutny spokoj. nawet terkot kotów czasem mnie dobija przy nauce. :(
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw lut 03, 2011 19:37 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

wracam do nauki bo ucichło..
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw lut 03, 2011 23:04 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Nie wiem o której jutro masz egzamin, ale w razie czego trzymam kciuki od samego rana :wink: ja wyszłam dziś niezadowolona a się okazało, ze zaliczyłam na 4+ :mrgreen: jak ja lubię takie niespodzianki. Tobie też takich życzę :ok:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 04, 2011 8:41 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

Gratuluję Shalom :ok:
Sliver, będzie dobrze. Odrobina szczęścia i będzie do przodu :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 04, 2011 13:21 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

sunshine pisze:Gratuluję Shalom :ok:
Sliver, będzie dobrze. Odrobina szczęścia i będzie do przodu :ok:

dziewczyny, a więc tak, uczyłam sie wczoraj, aż do ... dzisiaj w zasadzie, po ok 1 skończyłam. egzamin na 10. weszłam, długopisy przestały pisac, ale się rozkręciły. babka aje pytania. głupek ma zawsze szczęście, bo dostałam takie co wiedziałam coś niecoś :):) bo miałam na kolokwium wcześniej- nie napisałam idealnie. ale nie wierzę, bym nie zdałą :D wyniki za tydzien i za tydzień też ostatni egzamin w tej sesji a przedostatni na licencjacie, więc :)
tak ze mnie stres zszedł, że szok :) Bombi to w nocy czuła jak się denerwuję, bo nawet po głowie nie chodziła, tylko grzecznie obok spała. I ona M.ojego uwielbia, jak ona siedzi u niego na kolanach, jak sobie z nim pogadaju. a on taki szczęśliwy jest z tego powodu!
I wiecie co, pytałam go znów, czy jakby wiedział, że koty tyle nas będą kosztowac to by się zgodził a on rozpromieniony powiedział, że tak. :1luvu: :1luvu: :1luvu: Dziś czuje sie szczęśliwa, a od jutra zakuwanie na następny egzamin ;)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt lut 04, 2011 13:33 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

:ok:
I tak trzymać!
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33320
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lut 04, 2011 13:45 Re: Bombilla i Xelmo: rosyjsko norweska przyjaźń :)

:D Miło czytać takie wieści :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 50 gości