Broszka,zerw.przepona,jelita w płucach, cz. 1

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 02, 2011 8:28 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- po wizycie weta

zapomniałam wczoraj napisać że wet potwierdził że dobrze byłoby złapać Broszki sioo do badania - tylko wciąż nie wiem jak to zrobić :roll:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro lut 02, 2011 14:09 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- po wizycie weta

pomyślałam że może ktoś zna sposób na potwierdzenie diagnozy raka płaskonabłonkowego przed usunięciem ucha i założyłam Ince osobny wątek:
viewtopic.php?f=1&t=123600
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro lut 02, 2011 15:44 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- po wizycie weta

W sumie to dobrze,że jest wyjasnienie duszności Broszki, ale z drugiej strony mogłaby trochę zwolnić z tym rośnięciem :? .Ale jak to zrobić?
Mam wrażenie,że nie ma możliwości potwierdzenia diagnozy zmian na uchu Inki bez badania histopatologicznego, a do tego badania potrzeba materiału czyli przynajmniej kawałka zmienionego ucha. A ponieważ zwykle takie zmiany są usuwane i badane czy wycięło się całą zmianę to ucina się ucho a potem bada czy zmiana jest usunięta w całości.
Mam nadzieję,że wyniki badań nerek Inki pozwolą na operację i bedą od razu załatwione dwa problemy i za to trzymam kciuki :ok: :ok: .
ObrazekObrazek

Sattva

 
Posty: 81
Od: Śro sty 28, 2009 19:54

Post » Śro lut 02, 2011 19:25 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- po wizycie weta

My jesteśmy, ciepłe myśli przesyłamy i kciuki za kotki trzymamy :ok:
Broszka pewnie nadrabia ze wzrostem czas, kiedy była skrępowana...

KAsia Amy

 
Posty: 3728
Od: Nie sty 03, 2010 21:17
Lokalizacja: P-ń

Post » Śro lut 02, 2011 20:39 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- po wizycie weta

Broszka pisze:zapomniałam wczoraj napisać że wet potwierdził że dobrze byłoby złapać Broszki sioo do badania - tylko wciąż nie wiem jak to zrobić :roll:


Mi dziewczyny doradziły do łapania moczu od Meli (jeszcze wtedy wścieklicy piekielnej) ten żwirek:
http://animalia.pl/produkt,13832,164,Ca ... oczu.html/

Do wyszorowanej i wyparzonej kuwety wsypujesz granulki, trzeba niestety upolować moment sikania i szybko pipetą zebrać sioo do pojemnika. Żwirek jest wielokrotnego użytku, ja korzystam z niego do tej pory - czyli 1,5 roku. Tylko dzięki niemu udało mi się zbadać mocz Meli, bo nie było mowy, żeby załatwiła się w czyjejkolwiek obecności. Łazienka musiała być tylko jej.

A Wam kibicuję i dużo ciepłych myśli ślę cały czas.

megan72

 
Posty: 3507
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro lut 02, 2011 21:08 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- po wizycie weta

megan72, już pojawił się ten żwirek parę stron temu i poważnie się zastanawiam nad jego kupieniem.
ale problem jest taki że Broszka sika kilkanaście razy na dobę maleńkimi porcjami - jedno sioo jest za małe do badania :?

mój wet mówił wczoraj żeby ją zamknąć na noc z tym żwirkiem i rano zebrać do pojemniczka mocz z całej nocy - ale mam wątpliwości czy takie badanie będzie miarodajne jeśli mocz będzie zebrany z całej nocy i zanim trafi do labu minie kilkanaście godzin :roll:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lut 03, 2011 7:48 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- po wizycie weta

A może dałoby radę jakoś ją mocniej napoić zaraz po dłuższym śnie - podstawiając miskę z mocno rozwodnionym smakołykiem (np ulubiony mus zblendowany ze sporą ilością wody, w ostateczności woda np. z kroplą waleriany) może wtedy siknie tak chociaż ponad 1 ml?
Ewentualnie (tak było jednego razu z Melą, jak wyłącznie kropelkowała), kroplówka podskórna, odczekać parę - parenaście minut, i może wet niech pobierze igłą z pęcherza.
Mam nadzieję, że dacie w końcu radę.

I jeszcze o Ince - macie tak myślę bardzo dobrego weta, ale na wszelki wypadek :wink: , pamiętajcie płukać się przez kilka dni po narkozie.

megan72

 
Posty: 3507
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Czw lut 03, 2011 8:31 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- po wizycie weta

myślę intensywnie o tym sioo Broszki :)
jak mi nic nie wyjdzie to będziemy pobierać z pęcherza u weta, ale wolałabym tego uniknąć.

Inka jest cały czas nawadniana kroplówkami bo bez tego parametry nerkowe rosną. Od wczoraj kroplówki (podskórne) są intensywniejsze + ziołowy środek moczopędny... Podczas i po operacji będą dożylne + furosemid, żeby jak najszybciej wypłukać narkozę.
Tak samo robiliśmy latem zeszłego roku przy usuwaniu części zębów..
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lut 03, 2011 8:45 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- po wizycie weta

Podczytuję cichutko wątek i cały czas trzymam ogromne kciuki za Broszkę i Inkę :ok: :ok: :ok:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw lut 03, 2011 9:46 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- po wizycie weta

za kciuki dziękujemy i prosimy o kolejne :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lut 03, 2011 9:51 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- po wizycie weta

Caly czas

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lut 03, 2011 11:07 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- po wizycie weta

Dorota pisze:Caly czas

:ok: :ok:
:ok: :ok:

:ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok:
Pozdrawiam,
Kessi77
____________
Nasz wątek :arrow: Aliś - kot z ADHD...
.......Perkuś [*] FIP 28.04.2015 :'(


Obrazek

Kessi77

 
Posty: 728
Od: Nie lip 26, 2009 7:23
Lokalizacja: Świnoujście -> RADOM

Post » Czw lut 03, 2011 13:15 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- po wizycie weta

my też jesteśmy :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw lut 03, 2011 16:26 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- po wizycie weta

trzymam kciuki
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw lut 03, 2011 17:19 Re: karzełek,zerw.przepona,jelita w płucach- po wizycie weta

dzięki za kciuki :1luvu:

gdzie w necie można kupić taki żwirek do pobierania moczu?
bo w animalii jest wycofany ...
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: PanPawel, zuza i 182 gości