KLARA mój koto - pies

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 13, 2011 14:47 Re: KLARA mój koto - pies

Mężu i ja uwielbiamy zakalce :D Moja siostra zrobiła kiedyś taaakiego zakalca z babki...niebo w gębie! :D

Blog z ciachami http://mojewypieki.blox.pl/

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Pt sty 14, 2011 14:20 Re: KLARA mój koto - pies

Pewnie :) że chcę :). Ja piekłam makowca na białkach i biszkopt z kremem truskawkowym. Pychotka :D .
Mam teraz wolną chwilkę, czekam na męża. Ma przywieść jajka :twisted: hehe, wczoraj wyczerpałam zapasy w lodówce, a na obiad mielone i bez jajek ani rusz. Popijam małą czarną + papierosek to co tygryski lubią najbardziej :). Potem przychodzi dziewczynka na korepetycje. Dzień jak codzień. Marzą mi się wakacje.. spóżniona podróż poślubna... Niestety po ślubie remont naszego gniazdka pochłonił oszczędności.
No i jest jeszcze jedno co poprawiło by mi moje samopoczucie... praca z perspektywami.. eh... wszędzie poszukują młodej, atrakcyjnej ( to i moze by sie zgadzało) i z Bóg wie jakim doświadczeniem... Tylko gdzie ja mam to doświadczenie zdobyć. Bo doświadczenia z szarej strefy się nie liczą. Każdy chce jakoś żyć, radzi sobie jak może. Pytania bpozostają bez odpowiedzi.. Czekam na lepsze dni...

mala_czarna

 
Posty: 160
Od: Wto gru 07, 2010 8:58

Post » Pt sty 14, 2011 14:32 Re: KLARA mój koto - pies

:)

mala_czarna

 
Posty: 160
Od: Wto gru 07, 2010 8:58

Post » Pt sty 14, 2011 23:48 Re: KLARA mój koto - pies

mala_czarna pisze:Pewnie :) że chcę :). Ja piekłam makowca na białkach i biszkopt z kremem truskawkowym. Pychotka :D .
Mam teraz wolną chwilkę, czekam na męża. Ma przywieść jajka :twisted: hehe, wczoraj wyczerpałam zapasy w lodówce, a na obiad mielone i bez jajek ani rusz. Popijam małą czarną + papierosek to co tygryski lubią najbardziej :). Potem przychodzi dziewczynka na korepetycje. Dzień jak codzień. Marzą mi się wakacje.. spóżniona podróż poślubna... Niestety po ślubie remont naszego gniazdka pochłonił oszczędności.
No i jest jeszcze jedno co poprawiło by mi moje samopoczucie... praca z perspektywami.. eh... wszędzie poszukują młodej, atrakcyjnej ( to i moze by sie zgadzało) i z Bóg wie jakim doświadczeniem... Tylko gdzie ja mam to doświadczenie zdobyć. Bo doświadczenia z szarej strefy się nie liczą. Każdy chce jakoś żyć, radzi sobie jak może. Pytania bpozostają bez odpowiedzi.. Czekam na lepsze dni...

Ano właśnie, chcą pracownika z doswiadczeniem, ale żeby dać szansy na zdobycie tego doswiadczenia... Paranoja. Na szczęście zdarzają się wyjątki. Mam nadzieje, że trafisz na taki :ok:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Nie sty 16, 2011 15:57 Re: KLARA mój koto - pies

Też mam nadzieje, że i do mnie los się uśmiechnie :)

mala_czarna

 
Posty: 160
Od: Wto gru 07, 2010 8:58

Post » Wto sty 18, 2011 23:18 Re: KLARA mój koto - pies

Witaj
Doczytałam do 110 post-u. Reszte moze innym "wiekszym" czasem doczytam. Na temat panujacych zabobonow nie bede sie wypowiadac, bo z takowymi spotkalam sie lat temu 5, a Cici ze mna zaczela juz siodmy rok... Z wszytskim sie zgadzam (gin, podgryzanie- tez takie reakcje innych doswiadczalam) i mimo iz mamy XXI wiek, zacofanie nadal jest ;). Twoja Kocia ma wielkie szczescie ,a TY tez jestes (powinnas byc ;)) szczesliwa :).
Pozdrawiam

osiek39

 
Posty: 558
Od: Wto lis 23, 2010 1:05

Post » Sob sty 22, 2011 17:07 Re: KLARA mój koto - pies

osiek39 pisze:Witaj
Doczytałam do 110 post-u. Reszte moze innym "wiekszym" czasem doczytam. Na temat panujacych zabobonow nie bede sie wypowiadac, bo z takowymi spotkalam sie lat temu 5, a Cici ze mna zaczela juz siodmy rok... Z wszytskim sie zgadzam (gin, podgryzanie- tez takie reakcje innych doswiadczalam) i mimo iz mamy XXI wiek, zacofanie nadal jest ;). Twoja Kocia ma wielkie szczescie ,a TY tez jestes (powinnas byc ;)) szczesliwa :).
Pozdrawiam


Dzięki za miłe słowa. W wolnej chwili wrzucę kilka nowych fotek :) Pozdrowionka :)

mala_czarna

 
Posty: 160
Od: Wto gru 07, 2010 8:58

Post » Śro lut 02, 2011 22:23 Re: KLARA mój koto - pies

czesc Wam! Miałam pewne problemy zdrowotne - stąd ta cisza. Ale teraz mamy sie dobrze. Mam kilka zdjec Klary, niezbyt dobrej jakości bo robione z telefonu, ale zawsze coś. Klara miewa się świetnie. Śpi, je, przychodzi na mizianki, czasem robi sobie maraton biegów w nocy ...czasem jej zazdroszcze takiej beztroski ;) Ostatnio jej ulubionym miejscem do spania stała sie wanna. Heheh jak sie kąpie to skakuje na brzeg wanny i sie patrzy :D mówimy z HSB na nią pieszczotliwie "szpieg". Wczoraj farobowałam włosy, przy zmywaniu farby Klara usiadła na brzegu wanny i zaglądała z ciekawoscia jakby chciala zapytac "czemu panci z głowy leci czarna woda?" heheh bywa śmiesznie. Niestety takich momentow nie udaje mi sie uwiecznic na zdjeciu.. tak bywa...wesoło jest :)

mala_czarna

 
Posty: 160
Od: Wto gru 07, 2010 8:58

Post » Śro lut 02, 2011 22:28 Re: KLARA mój koto - pies

Pisałam ostatnio prace zaliczeniową.. Oto jaki mi sie pomocnik trafił... hihihi

Obrazek
"hm...co bu tu napisać...?"

Obrazek
"męcząca ta sesja..."

Obrazek
...a po kilku godzinach Klara odpadła...

mala_czarna

 
Posty: 160
Od: Wto gru 07, 2010 8:58

Post » Śro lut 02, 2011 22:31 Re: KLARA mój koto - pies

:1luvu: MÓJ OSOBISTY KOMPUTEROWIEC

Obrazek

Obrazek
"No, na dziś koniec pracy, idziemy spać..." hehehe

mala_czarna

 
Posty: 160
Od: Wto gru 07, 2010 8:58

Post » Śro lut 02, 2011 22:34 Re: KLARA mój koto - pies

CZY TE OCZY MOGĄ KŁAMAĆ???? CHODZĄCA MIŁOŚĆ W TYCH ŻÓŁTYCH OCZYSKACH :kotek:

Obrazek

mala_czarna

 
Posty: 160
Od: Wto gru 07, 2010 8:58

Post » Śro lut 02, 2011 22:37 Re: KLARA mój koto - pies

Obrazek

mala_czarna

 
Posty: 160
Od: Wto gru 07, 2010 8:58

Post » Czw lut 03, 2011 8:41 Re: KLARA mój koto - pies

Dobrze, ze już lepiej ze zdrowiem.
Ja też powinnam pofarbować włosy- siwe coraz śmielej wyglądają. Ale taaaak mi się nie chce :oops:
Fotki fajowe. Kicia naprawdę w z wielkim poświęceniem Ci pomaga.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 03, 2011 10:50 Re: KLARA mój koto - pies

Tak moja Klara jest takim małym "samoukiem" hehehe. Oczywiscie dba o to aby jej pancia sie nie przemęczała, pracując przed komputerem.. kładzie sie na klawiaturze ze spojrzeniem mówiącym..."kochana na dzis koniec, idziemy spać". Poprostu nasza mała "ropuszka" wniosła tyle życia i radosci w nasze życie, że już nie pamietam jak bylo bez niej :) I nie rozumiem jak ktos kiedys mogł tak spokojnego, grzecznego kotka wyrzucić. Nigdy mi nic nie zniszczyła, nie drapie mebli (mój HSB by chyba zawału dostał 8O), jest cierpliwa do dzieci, nigdy nikogo nie drapła, nawet gdy się z nią wygłupiamy. I wiem to napewno, że gdy kiedys postaramy sie o małego brzdąca, to bedzie sie nim opiekować. Poprostu kot idealny.

mala_czarna

 
Posty: 160
Od: Wto gru 07, 2010 8:58

Post » Czw lut 03, 2011 11:00 Re: KLARA mój koto - pies

Nasze koty też są grzeczne. Ostatnio Dziewczyny miały problemy z przewodem moczowym, ale nigdy nie siknęły poza kuwetą. Hans powoli robi się coraz bardziej przytulaśny. Erwin ostatniej nocy ogrzewał HSB i jego grypę.
A czego się uczysz? Jakieś egzaminy na horyzoncie?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, northh i 210 gości