DT Smarti2- Devi znalazła cudowny domek w Hamburgu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Śro lut 02, 2011 22:23 Re: DT Smarti (cz 2)-mamy transport dla Toma&Jerrego!

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lut 02, 2011 23:10 Re: DT Smarti (cz 2)-mamy transport dla Toma&Jerrego!

smarti, a Twoja miejscowość - Michalin , jest w jakim powiecie ? sorka że tak tutaj z tym pytaniem wylatuje :P

Sunshine307

 
Posty: 287
Od: Pon sty 24, 2011 13:44
Lokalizacja: Jaworzno/Gliwice

Post » Śro lut 02, 2011 23:38 Re: DT Smarti (cz 2)-mamy transport dla Toma&Jerrego!

smarti pisze:następnie Figu jedzie w niedz lub w pon i dokładnie kiedy,to będzie wiedziała w piątek wieczór-zadzwonię do Niej i dokładnie się umówimy.
Weżmie Toma&Jerrego w transporterku dziewczyn z Rybnika + drugi transporterek dziewczyn z Rybnika także Sunshine307 odbierasz w Katowicach kicie + dwa transporterki a Iburg i Betta się juz do ciebie zgłoszą po trznsporterki-tak bedzie najłatwiej.
Z powrotem Figu będzie wracała do wawki we wtorek i wtedy zabierze Perelkę w swoim transporterku a ja ją odbiorę w wawie lub umówię z P.Olą czyli DS-em.

Przyszłam w poszukiwaniu info :) No to nareszcie wiemy na czym stoimy. Dzięki Ci jeszcze raz. Jutro poinformuję Ole i p. Gabrysię. A co do godziny wyjazdu wtorkowego to pewnie nie wiesz?

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro lut 02, 2011 23:53 Re: DT Smarti (cz 2)-mamy transport dla Toma&Jerrego!

Sz.Kocie toś Ty jest wierzbowłosa!! jak pieknie :piwa: nie wiedziałam że to Ty-wstyd mi :oops:
co do Melci to siostra weta wzięła jakiegoś kociaka ze wsi.

Dla Luny tez się szykuje domek-znajomi Ozymandias się w niej zakochali.

czyli z kiciów do adopcji pozostaje mi Mojito i za dwa tyg.Trisia,jako że Trisia jutro o 10tej ma sterylke w Koterii-wyniki krwi są idealne,a w nast kolejności Carlito jesli jego wyniki tez bedą ok ale jemu badania zrobię najwczesniej za tydzień-wczesniej nie ma sensu.
No i teoretycznie Babel jest w kazdej chwili gotowy,bo zdrowy i wspanialy. Ale jesli miałby iśc z Edisia to Edisi jeszcze sie zejdzie dosć długo az jej futerko odrośnie. Dlatego nie wiem czy warto Babla "w lata wpędzać' zwłaszcza ze ich milosć jest trudna-widze że Edisia bez zmian a Babel wyrażnie smutniejszy niz wtedy gdy był sam. Poobserwuję ich jeszcze kilka dni i zdecyduję.
chciałabym tez zrobić Bablowi testy alergiczne ale w obecnej syt.fin.nie mam co o tym marzyc :roll:
ok 10-go zrobię też powtórne testy białaczkowe Promysiowi i się wyjaśni-wtedy zaczniemy mu szukać domku ale jego oddamy tylko do domku który doceni i zrozumie jego trudna i heroiczna walke o zdrówko.

Czyli ,reasumujac Kocie poprosze Cie teraz o ogłaszanie Mojitka-jutro wyslemy zdjęcia i opis :D


Zerduszko-nic nie wiem więcej-bo Figu jeszcze nie wie.jak tylko będzie coś nowego to napisze :D
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro lut 02, 2011 23:55 Re: DT Smarti (cz 2)-mamy transport dla Toma&Jerrego!

Sunshine-Michalin-należy do miasta Józefów,powiat otwocki,woj.warszawskie.
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw lut 03, 2011 0:06 Re: DT Smarti (cz 2)-mamy transport dla Toma&Jerrego!

Ja się nie dziwię, że się w Lunie zakochali :) Ona jest boska. I fajnie, że adopcje idą. Oczywiście jutro ogłoszę Mojita w takim razie :)
Masz Luny książeczkę, prawda? I moje dokumenty na nią? Bo ja bym baaaardzo chciała ją zdjąć z mojego konta paluszkowego... więc na sam koniec będę potrzebować takiego oświadczenia weterynarza, że kot został wyleczony (z wyszczególnieniem z czego i jakimi lekami), odrobaczony (jakim środkiem) i zaszczepiony (czym). Mogę to już załatwiać z nowym domkiem. Jak się nie uda, to trudno, ale pamiętaj, że mi na tym zależy, dobrze..? Mogę to nawet sama napisać i Ci przesłać gotowca do podpisania i podstemplowania u weta, tylko po prostu chcę mieć w miarę jasne konto na Paluchu, by w razie nagłej potrzeby móc nim dysponować.

I ja bym Bąbla oddzielnie. On jest super kot. A nie ma co Edisi stresować.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw lut 03, 2011 0:12 Re: DT Smarti (cz 2)-mamy transport dla Toma&Jerrego!

żaden problem-moja wet.Ania mi napisze co zechcę tylko napisz wzór no i to moze potrwać kilka dni, bo u nich niestety papierkowe sprawy trwają.

Ja też bym Bablowi nie zamyka,la drogi do szczescia-no chyba ze się pokochaja ale watpię w to :roll:
Ostatnio edytowano Czw lut 03, 2011 0:13 przez smarti, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw lut 03, 2011 0:12 Re: DT Smarti (cz 2)-mamy transport dla Toma&Jerrego!

Szalony Kot pisze:
I ja bym Bąbla oddzielnie. On jest super kot. A nie ma co Edisi stresować.



zdecydowanie popieram :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lut 03, 2011 0:15 Re: DT Smarti (cz 2)-mamy transport dla Toma&Jerrego!

smarti pisze:
Betta-prawie codziennie piszę co u wszystkich kiciów.

Devi pięknie zarasta,jest mega mizianka, gadułą i zjada tony zarełka, natomiast Fionka nadal się gluci i jest dzikawa,choć powoli się oswaja..ale b.powoli.

rozliczenie uaktualniłam na tyle ile wiem(tyle ile ja już zalożylam z własnej kieszeni3)
-reszta-to czego nie wiem- jest na krechę ale mozna sobie wydedukowac-nie sadzę aby wyszlo mniej niz 50 zł za te 3 dni kiedy po dwa koty brały zastrzyki i pewnie ok 150-200 za ratowanie i sekcję Shrekunia.-opisywałam to dokładnie na watku kilka stron wczesniej.
jak jestem na kreche i proszę o rozl a oni mi po raz enty mówia ze nie maja czasu i widze że rzeczywiscie nie maja to nie śmiem naciskać,dopoki nie będe w stanie zaplacic-bo wciąz mam tam przeciez inne koty do leczenia i nie będe sobie psuć ukladów.


smarti .... 7 dni leczenia a i więcej i podana tylko suma i to z 4-5 dni :roll: .... powiem tak nauczyłam sie byc ostrożna.... jesli TY ufasz swojej wetce ok...ja nauczyłam się patzrec na rece nawet najsympatyczniejszym osobom..... mam tu na mysli w tym wypadku wetów....
prosiłas mnie o coś - mianowicie o pomoc w finansowaniu ich leczenia to ja Cie prosze drugi raz : uzupełniaj wydatki na bieżąco - co zn w tym wypadku przynajmniej co 7 dni..... czy kiedy po 20 - 30 dniach dostaniesz wypisane co każdy kociak dostał każdego dnia to będziesz w stanie zweryfikować czy faktycznie to dostał ? myslę że nie , chyba że masz rewelacyjna pamięć... a wybacz watpię że przy tylu tymczasach można to wszystko pamiętać...wiem że mówiłas że i tak jada Ci po kosztach.... to super ale dla mnie aktualne rozliczenia sa podstawą, a przeciez nawet wet mógł sie pomylic robiaz tak ogromne zestawienia

sprawa dla mnie jest prosta..mówisz twojej wetce że sa osoby które partycypuja w leczeniu tych dwóch kotek i prosza o w miare bieżące zestawienie leków, operacji medycznych zastosowanych ws do tych zwierzaków... o to możesz poprosić nawet przez telefon i myśle że dwa dni wystarczą na przepisanie rybnickich nalezności

gdyby było rozliczenie nie musiałabym teraz pytac ... ile dni dokładnie fionka dostaje ten hostamox (bo gdy podawałas na watku nie pisałas od kiedy) .... wiele rzeczy było by jaśniejszych i ja mając możliwość konsultacji z moimi wetami mogłabym coś zasugerować... czy warto np cos dodac do leczenia, albo co ewent zamienic.... i może niektórzy uwazają że tak nie wypada, ale ja już wiem że każdy wet wiec cos czego nie wie drugi...dlatego trzeba korzystac ze swoich doświadczen

martwie sie że fionka biorac ten antybiotyk przynajmniej juz 7 dni (obstawiam) ciagle ma gluty........ co sugeruje twoja wetka w zwiazku z jej niewielka poprawa?

tak sobie myśle że to iz wasi weci leczyli hostamoxem warszawskie koty kichajace i glutujące i przynosiło to efekty to moze koty ze śląska maja coś wiecej niz "zwykła" infekcje z ewentualnym powikłaniem chlamydii.... o czym cały czas mówie

i powtórze raz jeszcze..... wyleczyliśmy koleżanki FIonki DOTUREM ... opakowniae 10 tabl w aptece kosztuje ok 5 zł a starczy na kuracje dla 2 kotów 3kg
nie wiem ile wyjdzie za hostamox w zastrzykach ale zeby sie nie okazało że taniej wyszedł by test na mykoplazme

edit : paierkowe sprawy trwaja a czas się nie rozciąga tylko ucieka a oni leczą kolejne koty więc nie rozumeim skad ta zwłoka
Ostatnio edytowano Czw lut 03, 2011 0:17 przez Betta, łącznie edytowano 1 raz

Betta

 
Posty: 703
Od: Nie lut 21, 2010 21:53

Post » Czw lut 03, 2011 0:16 Re: DT Smarti (cz 2)-mamy transport dla Toma&Jerrego!

To ja Ci taki wzór napiszę na maila w odpowiedzi na Twojego maila ;) Tylko tam trzeba będzie dopisać rzeczy typu nr chipa z książeczki, ale to puste miejsca powstawiam. To fajnie.

A teraz się chwalę :> Moja tymczaska. Wypiękniała.


Szalony Kot pisze:Poznajecie? :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Dwa ostatnie zdjęcia to moje ulubione. Na przedostatnim w pełni widać, jakie ma piękne, zdrowe, szeroko otwarte, złote oczy. Ona jak się dziwi, jak się cieszy, jak się ciekawi - to je taaaak szeroko otwiera!
A ostatnie - to piąty dzień Tuli u mnie. Jest w transporterku u weta, właśnie się dowiedziałyśmy, że nie ma FIPa. I z tej radości udzieliłyśmy wywiadu SuperStacji :)


Od jutra rana będą wisieć ogłoszenia Tuli. Wyleczyłam, wykochałam, wykąpałam dziś delikatnie, bez afer było. Nauczyłam korzystać z kuwety, wyprzytulałam, odchuchałam. Mogę oddać... byle w dobre ręce.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw lut 03, 2011 0:21 Re: DT Smarti (cz 2)-mamy transport dla Toma&Jerrego!

życzę wam dobrejnocy i spokojnego dnia dzisiejszego już

ściski dla rybniczanek <ścisk>ścisk>

Betta

 
Posty: 703
Od: Nie lut 21, 2010 21:53

Post » Czw lut 03, 2011 0:27 Re: DT Smarti (cz 2)-mamy transport dla Toma&Jerrego!

Wybacz Betta, ale mam wrażenie, że nie czytasz dokłądnie całego wątku smarti, gdyż ona naprawdę pisała konkretnie co, który kot i kiedy.

Rybnickie przyjechały 21. stycznia.

21 stycznia (piatek):
Shrek (*) - kroplowki, zastrzyk Biotyl, profender
Fiona - zastrzyk Hostamox
Devi - badanie

22 stycznia (sobota):
Shreck (*) - zestaw kroplówek, zastrzyk Biotyl
Fiona - zastrzyk Hostamox

23 stycznia (niedziela)
Shreck (*)- zestaw kroplówek, zastrzyk Biotyl
Devi

24 stycznia (poniedziałek)
Shreck (*)- zestaw kroplowek, zastrzyk Biotyl
Fiona - zastrzyk Hostamox

25 stycznia (wtorek)
Shreck (*)- reanimacja, kroplowki dozylne, pobyt w lecznicy
Deva

26 stycznia (środa)
Shreck (*) - sekcja zwłok
Fiona - zasstrzyk Hostamox

28 stycznia (piatek)
Deva - kapiel

31 stycznia (poenidziałek)
Fiona - zastrzyk Convenia

Nie rozumiem co sugerujesz, że smarti jest u weta, trzyma kota podczas zastrzyku a Ty masz wątpliwość czy wet faktycznie dał to za co wziął kasę?????
Wiesz, trąci paranoją. Sorry.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24


Post » Czw lut 03, 2011 8:16 Re: DT Smarti (cz 2)-mamy transport dla Toma&Jerrego!

Marzenia Twoja była tymczaska przecudnej urody Obrazek :) Kochane czarnuszki :1luvu:
Ogłoszenie rzeczywiście z Mojito 8O

Tulcia piękna , kochana - Szalony K chylę czoła Obrazek

Smarti ty nie wiesz nawet jak ja cierpię, że nie mogę Trisi wziąć :( - ona jest przecudnej urody , szukam dla niej domku , takiego superaśniego .
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 151 gości