Bury, puchaty, młody, miły, wykastrowany – Bydgoszcz.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lut 01, 2011 23:00 Re: Bury, puchaty, młody, miły, wykastrowany – Bydgoszcz.

No ja. Teraz wszędzie człowieka namierzą. :lol:


Otrzymałam maila na koty.sos od pani chętnej adoptować jakiegoś kota. Z tego co znalazłam w necie pani ma 2 rasowe psy, 2 koty ze schroniska i kotkę bardzo podobną do tego nowego. Może by go wzięła do pary. 8)
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lut 02, 2011 7:39 Re: Bury, puchaty, młody, miły, wykastrowany – Bydgoszcz.

mirka_t pisze:I wcale go nie chcę, ale jak usłyszałam, że od półtora miesiąca w schronisku i ciągle chudy to wzięłam żeby zareklamować go na forum. W schronie mógłby jeszcze długo siedzieć.


Doskonale Cię rozumiem.

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lut 02, 2011 7:43 Re: Bury, puchaty, młody, miły, wykastrowany – Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Otrzymałam maila na koty.sos od pani chętnej adoptować jakiegoś kota. Z tego co znalazłam w necie pani ma 2 rasowe psy, 2 koty ze schroniska i kotkę bardzo podobną do tego nowego. Może by go wzięła do pary. 8)


Nowy wygląda na ciekawskiego i towarzyskiego. Dobrze kombinujesz.
Kociarze nie muszą rozwiązywać krzyżówek, by zachować szare komórki w formie :lol:

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lut 02, 2011 11:28 Re: Bury, puchaty, młody, miły, wykastrowany – Bydgoszcz.

Okazuje się, że poza klatką lęka się kotów. Tylko prycha a gdy przechodzą blisko niego kuli się i cofa. Nie jest zbyt odważny. Zmiana pokarmu i nadmierne opychanie się zaowocowało srajdą. Jego chudość jest bardzo niepokojąca biorąc pod uwagę, że nie jest wynikiem słabego apetytu. Wczoraj zmierzyłam mu poziom cukru i ma w normie, ale w dolnych granicach. Trzeba będzie zbadać mu krew.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lut 02, 2011 14:05 Re: Bury, puchaty, młody, miły, wykastrowany – Bydgoszcz.

"Persiczka" o której wspomniałam.

Obrazek Obrazek

Ma 2 lata. Raz rodziła. Jest wystarylizowana. Nie była szczepiona. Jest przyzwyczajona do wychodzenia.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lut 02, 2011 14:23 Re: Bury, puchaty, młody, miły, wykastrowany – Bydgoszcz.

ale piekności 8O potrzebny domek wychodzący bo dziewczynka samodzielna.
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lut 02, 2011 14:26 Re: Bury, puchaty, młody, miły, wykastrowany – Bydgoszcz.

Nie wiem czy wychodzący jest konieczny. To młody kot i wcześniej nie wychodziła. Może by się przestawiła ponownie.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lut 02, 2011 15:48 Re: Bury, puchaty, młody, miły, wykastrowany – Bydgoszcz.

zaznacze do poczytania :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro lut 02, 2011 22:03 Re: Bury, puchaty, młody, miły, wykastrowany – Bydgoszcz.

Również zaznaczam do poczytania i pooglądania, bo jest co oglądać :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lut 03, 2011 20:29 Re: Bury, puchaty, młody, miły, wykastrowany – Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Okazuje się, że poza klatką lęka się kotów. Tylko prycha a gdy przechodzą blisko niego kuli się i cofa. Nie jest zbyt odważny.


Myślę, że stres powodował to, że w grupie kotów schroniskowych nie mógł najeść się do syta. Może wylizywał tylko miseczki, gdy inne już od nich odeszły i stąd ta chudość. Bądź poprostu nie lubił schroniskowej karmy.

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lut 03, 2011 20:33 Re: Bury, puchaty, młody, miły, wykastrowany – Bydgoszcz.

Koty nie przeszkadzają mu gdy słyszy otwieranie lodówki. Od razu melduje się w kuchni, zagaduje, kręci się pod nogami.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 03, 2011 21:40 Re: Bury, puchaty, młody, miły, wykastrowany – Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Koty nie przeszkadzają mu gdy słyszy otwieranie lodówki. Od razu melduje się w kuchni, zagaduje, kręci się pod nogami.


:lol:

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 04, 2011 18:33 Re: Bury, puchaty, młody, miły, wykastrowany – Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Jego chudość jest bardzo niepokojąca biorąc pod uwagę, że nie jest wynikiem słabego apetytu. Wczoraj zmierzyłam mu poziom cukru i ma w normie, ale w dolnych granicach. Trzeba będzie zbadać mu krew.

Jak wyniki? Co powiedział lekarz?
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39298
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob lut 05, 2011 16:00 Re: Bury, puchaty, młody, miły, wykastrowany – Bydgoszcz.

MariaD pisze:
mirka_t pisze:Jego chudość jest bardzo niepokojąca biorąc pod uwagę, że nie jest wynikiem słabego apetytu. Wczoraj zmierzyłam mu poziom cukru i ma w normie, ale w dolnych granicach. Trzeba będzie zbadać mu krew.

Jak wyniki? Co powiedział lekarz?

:?:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39298
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob lut 05, 2011 16:28 Re: Bury, puchaty, młody, miły, wykastrowany – Bydgoszcz.

ile kot ma lat?
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 98 gości