Ciąg dalszy losów mojej gromadki..nowa rezydentka - Kasia!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 02, 2011 11:06 Re: ciąg dalszy losów mojej Chmurki

Chmureczka wogle nie rozbestwiona. Wcale :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lut 02, 2011 11:44 Re: ciąg dalszy losów mojej Chmurki

Muszę ją trochę rozpieszczać,to się szybciej zaaklimatyzuje.Co tu dużo mówić,my wszystkie kociary mamy słabość do tych przytulasów. :1luvu:
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 02, 2011 11:49 Re: ciąg dalszy losów mojej Chmurki

Jak już Chmurka broni miski, to jest bardzo dobrze :D A że lubi miejsce za lodówką...o kocich gustach się nie dyskutuje :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro lut 02, 2011 13:51 Re: ciąg dalszy losów mojej Chmurki

Juliśka :1luvu: ,widzę ,że Chmurka was nie źle zaczyna ustawiać. hehe

O Miśce cisza się zrobiła. :cry: Byłam u niej leży sobie i patrzy nawet już na jedzenie się tak nie rzuca jak wcześniej. Boję się ,że Miśka robi się coraz bardziej obojętna.

http://www.facebook.com/event.php?eid=1 ... 16&index=1
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro lut 02, 2011 15:32 Re: ciąg dalszy losów mojej Chmurki

Rozumiem,że Miśka jest w schronie.Trzeba coś więcej pisać na ten temat.Trzeba ją ratować.Mało wiem na ten temat,achcę wiedzieć więcej,może będę mogła pomóc.Cypisku,jak możesz,zadzwoń do mnie,OK. :(
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 05, 2011 14:00 Re: ciąg dalszy losów mojej Chmurki

Juliśka pisze:Rozumiem,że Miśka jest w schronie.Trzeba coś więcej pisać na ten temat.Trzeba ją ratować.Mało wiem na ten temat,a chcę wiedzieć więcej,może będę mogła pomóc. Cypisku,jak możesz,zadzwoń do mnie,OK. :(


Co tam u naszej Chmurki?? pozdrawiam ją serdecznie.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob lut 05, 2011 14:14 Re: ciąg dalszy losów mojej Chmurki

Chmurka czeka za lodówką aż skończy się remont windy. Nawet ogonek nie wystaje...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 05, 2011 14:16 Re: ciąg dalszy losów mojej Chmurki

hanelka pisze:Chmurka czeka za lodówką aż skończy się remont windy. Nawet ogonek nie wystaje...

wcale się jej nie dziwię, też nie lubię takich dźwięków, a słuch mam na pewno gorszy :mrgreen:

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob lut 05, 2011 16:39 Re: ciąg dalszy losów mojej Chmurki

Założyłam wątek transportowy dla Miśki i proszę o podrzucanie: viewtopic.php?f=1&t=123749
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 05, 2011 17:03 Re: ciąg dalszy losów mojej Chmurki

Moja Chmureczka dzisiaj znów ma gorszy dzień.Prawie cały dzień siedzi za lodówką.Wychodzi tylko na posiłki.Przez dluższy czas leżała na swoim legowisku,a kiedy zadzwonił telefon,dała nogę.
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 05, 2011 17:05 Re: ciąg dalszy losów mojej Chmurki

Najważniejsze, że je. A gorsze dni w tę burą pogodę dręczą chyba nas wszystkich... :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 05, 2011 19:45 Re: ciąg dalszy losów mojej Chmurki

hanelka pisze:Najważniejsze, że je. A gorsze dni w tę burą pogodę dręczą chyba nas wszystkich... :ok:

Święta racja, w dodatku Juliśka mówiła ,że przybrała kobita w pasie!!! zn. Chmurka :ryk: :catmilk:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob lut 05, 2011 19:48 Re: ciąg dalszy losów mojej Chmurki

U Juliśki nie da rady nie przybrać. Choćby wyrzuty sumienia nie pozwolą. :wink: :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 05, 2011 19:52 Re: ciąg dalszy losów mojej Chmurki

Już się wystraszyłam,że przy Chmurce Juliśka przybrała w pasie :oops: :ryk: :ryk: :ryk:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob lut 05, 2011 20:51 Re: ciąg dalszy losów mojej Chmurki

Hanelka,Ty nie strasz ludzi,bo pomyślą,że ja uskuteczniam tucz futrzaków.To prawda,że martwię się kiedy nie mają apetytu,bo to jest oznaką jakiegoś choróbska.Zdaję sobie sprawę,że niekiedy przesadzam,ale pracuję nad tym,nie martw się.Codziennie sobie obiecuję,że moje kocialki będą dostawały tylko dwa razy dziennie michę,ale kiedy chodzą za mną i wrzeszczą:"jeść,jeść,jeść....."serce mi się kraje i ulegam.Najgorszy łakomczuch to Nazar,ale on jest z tych przewalistych,żeby nie wiem ile jadł,zawsze będzie chudy.Gorzej z Rudziem.On może jeść raz dziennie - cały czas i dlatego tak wygląda jak wygląda.Waży wprawdzie 7 kg,także nie ma aż tak dużej nadwagi,ale przydało by się,aby trochę zrzucił.On jest z tych lwów kanapowych,co to tylko jedzą i wylegują się.Ma za mało ruchu.Ostatnio nawet Nazar nie jest w stanie sprowokować go do zabawy.Pusia jest damą i trzyma linię,rzadko kiedy podjada między głównymi posiłkami.Chmurka ma spory apetyt i wyrażnie się poprawiła.Toteż śpij spokojnie,Hanelka,nie będzie tak żle. :lol: :spin2:
Obrazek

Juliśka

 
Posty: 399
Od: Sob sty 15, 2011 20:45
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 38 gości