wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 02, 2011 14:43 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Bardzo nie lubię mieć racji :evil: czasami oczywiście.
Zabrałam Niusię jednak do lekarza. Coś mi się nie podobało, nawet panu doktorowi nie potrafiłam powiedzieć z czym przyjechałam :roll:
Okazało się, że mała ma ponad 40 stopni gorączki. Żadnych innych objawów, dosłownie nic, poza tym, że dużo śpi :roll:
Dostała leki na czuja, mamy się obserwować i jak krzywo na mnie spojrzy to znowu jedziemy.
Przy okazji doktor obejrzał ten brzuszek, no i jest ropa pod skorupami z sierści. Bardziej się tego już nie da oczyścić, mam robić to co robię.
Natomiast bardzo poprawiły się nóżki - mięsnie i odruchu, jest zdecydowanie lepsza reakcja na bodźce :ok:

Bardzo prosimy o kciuki, jeszcze Niusi potrzebne jakieś choróbsko :(

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro lut 02, 2011 14:45 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kciuki oczywiście są moje Drogie Dziewczyny :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
mam nadzieję,że to tylko lekkie przeziębienie
czekam na dalsze wieści o Niusi
ale dzieki za dobrą nowinkę o tym,że nóżki małej się poprawiły :1luvu:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 02, 2011 14:49 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Kciuki teraz za brzuszek :ok: mocno trzymam :kotek:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro lut 02, 2011 14:50 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze:Bardzo nie lubię mieć racji :evil: czasami oczywiście.
Zabrałam Niusię jednak do lekarza. Coś mi się nie podobało, nawet panu doktorowi nie potrafiłam powiedzieć z czym przyjechałam :roll:
Okazało się, że mała ma ponad 40 stopni gorączki. Żadnych innych objawów, dosłownie nic, poza tym, że dużo śpi :roll:
Dostała leki na czuja, mamy się obserwować i jak krzywo na mnie spojrzy to znowu jedziemy.
Przy okazji doktor obejrzał ten brzuszek, no i jest ropa pod skorupami z sierści. Bardziej się tego już nie da oczyścić, mam robić to co robię.
Natomiast bardzo poprawiły się nóżki - mięsnie i odruchu, jest zdecydowanie lepsza reakcja na bodźce :ok:

Bardzo prosimy o kciuki, jeszcze Niusi potrzebne jakieś choróbsko :(


Jak dobrze, że zareagowałaś od razu.
Zdrówka dla malutkiej :love:
Trzymam kciuki z całych sił :ok:

I,, jak zawsze, dużo serdeczności dla Ciebie i reszty Kociarni :1luvu:

Amelia Poulain

 
Posty: 294
Od: Nie sty 16, 2011 13:58

Post » Śro lut 02, 2011 14:51 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Kciukasy są! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 14:54 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Dla maleńkiej słodkiej Niusi :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Anna Kubica
 

Post » Śro lut 02, 2011 14:58 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Sił i zdrówka dla malutkiej :ok: :ok:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro lut 02, 2011 15:01 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Kciuki to są cały czas :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 15:02 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Też trzymam kciuki za maleństwo :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
żeby szybko przeszło :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 15:12 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Zdrowiej Niusieńko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

może to od tego ropska na rankach podwyższona temperaturka?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 15:49 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

magdaradek pisze:może to od tego ropska na rankach podwyższona temperaturka?


Też mam nadzieję, że to od tego.
Po zastrzykach Niusia szybko poczuła się lepiej. Poleciała do miski na jedzenie, a tam tylko kurczak :roll: No to musiałam skoczyć na jednej nodze po coś bardziej odpowiedniego 8)
Właśnie została obalona wielka porcja musu RC :mrgreen:

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro lut 02, 2011 16:10 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Z Niuśkę 3mamy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

emkamara

 
Posty: 621
Od: Śro sty 19, 2011 17:26

Post » Śro lut 02, 2011 16:11 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

dobrze będzie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 16:12 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Może sobie mały gwałtownik dostarczył za dużo emocji?
Poczuła się lepiej, broiła, szalała, a zdrówko jeszcze nie to.

emkamara

 
Posty: 621
Od: Śro sty 19, 2011 17:26

Post » Śro lut 02, 2011 16:15 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: za zdrówko Niusieńki - i za resztę futrzaków oczywiście także! :1luvu:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, Paula05 i 139 gości