H2E2 cz.III

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 02, 2011 13:35 Re: H2E2 cz.III

Być może masz męski umysł,
też tak się zdarza ale nie podejmuję się tego tłumaczyć :twisted:
Shalom, może Ty?

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33189
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 02, 2011 13:35 Re: H2E2 cz.III

Patmol, nie wiem, nie widziałam Cię "naocznie" :mrgreen:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 13:38 Re: H2E2 cz.III

no dobra przyznaję się :oops:
jestem miłym starszym panem :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28637
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 02, 2011 13:39 Re: H2E2 cz.III

I wszystko teraz jasne :mrgreen:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 13:39 Re: H2E2 cz.III

Patmol pisze:no dobra przyznaję się :oops:
jestem miłym starszym panem :mrgreen:

:ryk:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33189
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 02, 2011 13:40 Re: H2E2 cz.III

sunshine pisze:Ale Gosia, widzisz kto tu głównie gada, prawda?


Ty sunshine :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 13:41 Re: H2E2 cz.III

8O 8O 8O
Bo jako gospodyni muszę każdemu odpowiedzieć. A od 18 r.ż. pracuję nad milczeniem :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 13:42 Re: H2E2 cz.III

sunshine pisze:8O 8O 8O
Bo jako gospodyni muszę każdemu odpowiedzieć. A od 18 r.ż. pracuję nad milczeniem :roll:


Efekty nie sa widoczne :roll:

















no i dobrze :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 13:45 Re: H2E2 cz.III

Po raz pierwszy ktoś mnie pochwalił za życiową porażkę :mrgreen:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 13:45 Re: H2E2 cz.III

jesteśmy :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnieszka1565

 
Posty: 3899
Od: Wto sie 18, 2009 11:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 02, 2011 13:49 Re: H2E2 cz.III

Georg-inia pisze:
shalom pisze:georg-inia masz coś do psycholożek? :twisted:



alez skąd! mam tylko stanowczo COŚ do tych wszystkich "- żek" Nic nie poradzę, robi mi się coś w środku jak to słyszę, no... :evil:

Magdaradek - stanowczo zaprzeczam jakobym miała gorszą orientację. Za to z pewnością mam niewielki problem w myśleniem "przestrzennym" - za dużo dla mnie tych wymiarów ;)

Oj tam, nie sądziłam że moja alergia może kogoś irytować. A mam na to alergie bo wiem, tak jak teraz mam alergię na to jak ktoś mi tłumaczy że whiskas to dobra karma :twisted: wtedy czuję potrzebę uświadomienia :P ale do samych ludzi którzy cos takiego powiedzą nic nie mam :D żeby była jasność :D
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 13:49 Re: H2E2 cz.III

Witamy Agnieszko :1luvu: . Nie zaraziłaś się od dzieci?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 13:53 Re: H2E2 cz.III

Specjalistką od płci psychicznej nie jestem, ale Patmol możesz mieć męską albo androgyniczną. Ja np jestem androgyniczna :D wyszło mi w badaniach. Tzn że mam duże nasilenie cech męskich i damskich. Jak kobieta ma duże nasilenie tylko męskich to ma płeć psychiczną męską. Oczywiście to nie wartościuje danej osoby ani nie etykietuje. tylko wyjaśnia czemu np czujesz się inna w grupie kobiet :D
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 13:55 Re: H2E2 cz.III

sunshine pisze:...mam problem z szybkim określeniem gdzie jest prawa a gdzie lewa strona..


kurde, wiem, że to się zdarza, ale nie potrafię sobie tego nawet wyobrazić :strach:
za to się pochwalę, czego kompletnie nie jestem w stanie się nauczyć :oops: i wcale nie chodzi o to, co to jest spalony, bo tego po prostu nie rozumiem, a skoro nie rozumiem, to i nie zapamiętuję...

aż wstyd się przyznać, mało to przystaje do "idealnej żony i pani domu", ale ja nie wiem, ile to jest np. 20 dkg wędliny czy pół kg cukierków :oops: I żeby było śmieszniej, to tylko w jedną stronę.
Jak widzę stosik szynki, to mniej więcej wiem, ile on będzie ważył. Natomiast jak kupuję i mam poprosić o jakąś ilość czegoś - dochodzi do scen wręcz idiotycznych :oops:
Wędlinę zawsze kupuję na plasterki, warzywa i owoce wszelakie - na sztuki, a to co niepoliczalne na "tyle" - i pokazuję rękoma, ile ma być tego mięsa czy kiszonej kapusty :oops:
Kupowałam już kiedyś cukierki czekoladowe w papierkach na sztuki, kobitka już nie wiedziała, czy ma się śmiać czy płakać, odliczając 40 cuksów...

shalom, sorry, ale nie rozumiem: jaka alergia??? :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 02, 2011 13:57 Re: H2E2 cz.III

Ja często kupuję cukierki na sztuki :mrgreen:
Nigdy nie spotkałam się ze zdziwieniem. :mrgreen:

Np. 20 cukierków jakiś tam i 10 innych i 18 jeszcze innych.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28637
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312 i 16 gości