DT SMARTI - pierwsza część.

[Sunshine307]

suche do tego może BARF spróbować ?

[Gibutkowa]

suche do tego może BARF spróbować ?

Suche to jednak skondensowane jest a więc chemia, utwardzacze - nawet w tych "dobrych" a mokra to mokra - oczywiście taka dobra, nie sprasowana.

[Erin]

Ale czy BARF to nie jest samo mięso?

[casica]

suche do tego może BARF spróbować ?

Jesli dasz się wkręcić w BARF, to już nie suche. Tzn mnie sobiście BARF nie przekonuje i skłonna jestem uznać, że to jest swoisty marketing zważywszy ile drogich supelementów musisz do tej diety dokupic Poza tym, żeby BARFować musisz mieć dużo wolnego czasu i samozaparcia.

Bez względu na to na jaką dietę się zdecydujesz pamietaj, że młody rosnący kot potrzebuje surowego mięsa. Żadna, nawet najlepsza karma mu tego nie zastąpi. Minimum 2 -3 posiłki w tygodniu to powinno być świeże mięso, najlepiej wołowina.

[casica]

Ale czy BARF to nie jest samo mięso?

BARF to mięso + kości + rozliczne suplementy. Naturalne bądź gotowe. Niektóre trzeba kupić.
Pisałam już, że można stosować coś w rodzaju quasi BARFa czyli mięso z dodatkiem felini complete. Czysta mięsna dieta też nie jest najzdrowsza, dlatego trzeba dać kotu szanse na inne dodatki, które spożywałby, gdyby żywił się samodzielnie, np jedząc myszy.
Kiedyś np kupowałam kotom najlepszej jakości wołowinę, ale już dawno od tego odeszłam - kupuję poprzerastaną, bo własnie zdrowsza jest dla nich.

[Sunshine307]

wiadomo że jak się nie spojrzy to jedzonko jest albo niezdrowe, albo zbyt dużo chemii w nim
może suche z mokrym na zmianę, do tego witaminy i przysmaki od czasu do czasu, no i również surowe mięsko bądź podroby

[casica]

wiadomo że jak się nie spojrzy to jedzonko jest albo niezdrowe, albo zbyt dużo chemii w nim
może suche z mokrym na zmianę, do tego witaminy i przysmaki od czasu do czasu, no i również surowe mięsko bądź podroby

Ale jeśli suche z mokrym na zmianę, to suche jako dodatek, a mokre jak najczęściej zmieniane, maksymalnie różnorodne, w tym też mięso. Żeby nie przyzwyczaić kota do jakiejś określonej karmy bo później będzie problem.
Z podrobami ostrożnie, a już zwłaszcza z wątrobą - niezbyt często.

edit: mnie dawno temu, gdy w Polsce dopiero zaczęła pojawiać się karma dla zwierząt, bardzo mądry wet na pytanie czy karmić kota puszkami, powiedział - a czy ty chciałabyś przez całe życie jeść konserwy?

[Erin]

Casico, ja przepraszam, może to naiwnie trochę zabrzmi, ale jaka to jest wołowina poprzerastana? Z chrząstkami?

[casica]

Casico, ja przepraszam, może to naiwnie trochę zabrzmi, ale jaka to jest wołowina poprzerastana? Z chrząstkami?

Z żyłkami, chrząstkami, może mieć troszkę tłuszczu. W każdym razie nie polędwica, ligawa czy zrazówka.

[Erin]

Z żyłkami, chrząstkami, może mieć troszkę tłuszczu. W każdym razie nie polędwica, ligawa czy zrazówka.

Polędwica, ligawa? Takiej gromadzie?
Bój się Boga, wypłaty by nie starczyło

[casica]

Z żyłkami, chrząstkami, może mieć troszkę tłuszczu. W każdym razie nie polędwica, ligawa czy zrazówka.

Polędwica, ligawa? Takiej gromadzie?
Bój się Boga, wypłaty by nie starczyło

Nie, w swym szaleństwie dawałam takie mięsa przy dwóch kotach, teraz już nie ma mowy

Mięsa zresztą też staram się dawać różne - wołowina, drób, jagnięcina (z tą gorzej, o ile nie dostanę polskiej w jakiejś normalnej cenie), ale podstawą jest u mnie wołowina.

[Marzenia11]

Casico, ja przepraszam, może to naiwnie trochę zabrzmi, ale jaka to jest wołowina poprzerastana? Z chrząstkami?

gulasz wołowy, pręga wołowa, wołowina przednia - tak to się w Stolycy nazywa

edit: i jeszcze łata wołowa - ma więcej tłuszczu.

[magdaradek]

no patrzcie a moje nie tkną wołowiny
ewentualnie tylko pierś z kurczaka lub indyka sparzoną...
a tak to suche i puchy

[casica]

Casico, ja przepraszam, może to naiwnie trochę zabrzmi, ale jaka to jest wołowina poprzerastana? Z chrząstkami?

gulasz wołowy, pręga wołowa, wołowina przednia - tak to się w Stolycy nazywa

Na prowincji nazywa się podobnie

[Marzenia11]

no patrzcie a moje nie tkną wołowiny
ewentualnie tylko pierś z kurczaka lub indyka sparzoną...
a tak to suche i puchy

moje nie tkną piersi z kurczaka ani z indyka... jeszcze wątróbka drobiowa i ryba tilapia (jedyna słuszna).. na jagnięcinę mnie nie stać, po prostu. nSerca drobiowe omijają szerokim łukiem. Co jeszcze można dawać?