Chciał mnie uśpić-jest DS u mamy Mamrocikowej

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 30, 2011 21:08 Re: Chciał mnie uśpić, nie udało się więc wyrzucił jak śmieć:(

Na temat grzybicy nie wypowiem się bo nic nie wiem, na temat przepukliny coś nie co, bo moja kicia jest już właśnie po takim zabiegu.Wiem jedno że sama ona nie zniknie, takie informacje znalazłam w necie i to potwierdził mój wet.

Ale zanim do niego doszło podejrzenie było o zakłaczenie (USG) i w tym kierunku była leczona, karmy puriny z odkłaczaczem niestety nie chciała tknąć, zmuszona byłam podawać pastę bezo-pet. Na krótko była minimalna poprawa, ustąpiły częste wymioty ale apetytu nadal nie miała,dla mnie była za chuda jak na 3 letnią kicię, wyraźną gulkę wyczuwałam nadal która po na jedzeniu powiększała się i to dość znacznie, a po masowaniu prawie że całkowicie znikała.Po sterylce kicia dość znacznie przytyła a wraz z tym przepuklina powiększyła się i było ryzyko uwięźnięcia jelita. Do tej przepukliny wsuwa się tłuszcz z tzw. sieci (omentum), który chroni jelita przed uwięźnięciem w tej przepuklinie.Po zabiegu okazało się że u kici ten tłuszczyk był granatowy,więc decyzja o zabiegu była słuszna,jestem szczęśliwa że już jest po. Kicia ma się świetnie chociaż minęło dopiero 2,5 tygodnia, apetyt ma niesamowity, zaczyna rozrabiać.
Myślę, że to powinien zadecydować wet, być może, można zrobić to jednocześnie ze sterylką.
Ogromniaste :ok: za Julkę.

elik246

 
Posty: 128
Od: Śro gru 29, 2010 18:07

Post » Nie sty 30, 2011 21:22 Re: Chciał mnie uśpić, nie udało się więc wyrzucił jak śmieć:(

Grzybka niegdy nie miałam na szczescie wiec nie wiem, natomiast kotka znajomego zaraziła grzybkiem ludzi, co do przepukliny wet zdecyduje , ale np mojej Nesce przepuklinka zniknęła :D mocne :ok: :ok: za Juleczke, jest coraz piękniejsza :1luvu:

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Nie sty 30, 2011 21:41 Re: Chciał mnie uśpić, nie udało się więc wyrzucił jak śmieć:(

Obrazek
Jaka ona jest cudna :1luvu: :1luvu:
szkoda że nie mogę mieć więcej kotów :(
niech szybciutko odzyska zdrówko i znajdzie wspaniały dom :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 30, 2011 21:44 Re: Chciał mnie uśpić, nie udało się więc wyrzucił jak śmieć:(

Ślicznotka :1luvu:
Za dom :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 30, 2011 21:48 Re: Chciał mnie uśpić, nie udało się więc wyrzucił jak śmieć:(

Maykaw a w jakim wieku była twoja kicia,moja już jest dorosła, zresztą było widać że cierpi, ostatnio broniła się przed dotykanie brzunia, ona miała duży dyskomfort z jej powodu, nawet z toaletą miała problemy, spała tez inaczej niż zwykle bo na brzuszku jak żaba dosłownie, miała też straszne zaparcia, po 5 dni czasami kuwetka była czysta. Każdy przypadek jest inny i indywidualnie rozważa się co najlepsze dla kici, u mojej była to konieczność.

elik246

 
Posty: 128
Od: Śro gru 29, 2010 18:07

Post » Pon sty 31, 2011 10:38 Re: Chciał mnie uśpić, nie udało się więc wyrzucił jak śmieć:(

Fakt, no moja była młoda, Neska przyjechała do mnie majac ok 4 m-cy, a przepuklinka zniknęła jak miała ok 9 miesiecy.
Ale czytałam gdzieś że podobno czasem może znikać.
Jak tam Juleczka? :1luvu: kiedy będzie miała zabieg? :ok: :ok:

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Pon sty 31, 2011 10:51 Re: Chciał mnie uśpić, nie udało się więc wyrzucił jak śmieć:(

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek
:1luvu: :1luvu: :1luvu:
za Julcie i domek :ok: :ok: :ok:

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 31, 2011 11:22 Re: Chciał mnie uśpić, nie udało się więc wyrzucił jak śmieć:(

hop,hop,do góry Julcia :kotek: :ok:
Biegaj sobie za TM kochana Misieńko [*]/26.05.2005r.-11.11.2010r./
===================================
Teraz w Twoim domku mieszka Miłka:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Prawda, że pięknota

Dom bez kota jest jak samolot bez pilota

ula-misia

 
Posty: 17144
Od: Pon lis 01, 2010 14:34
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon sty 31, 2011 11:29 Re: Chciał mnie uśpić, nie udało się więc wyrzucił jak śmieć:(

sliczna jest naprawde :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
gerardbutler
 

Post » Pon sty 31, 2011 14:57 Re: Chciał mnie uśpić, nie udało się więc wyrzucił jak śmieć:(

Julka ma się coraz lepiej, zaczyna rządzić kocurem :wink: szybko wraca do formy. Chodzi za mną przez cały czas, odprowadza do łazienki, śpi na dywanie, kiedy ja czytam na kanapie, ogólnie mały przytulasek potrzebujący swojego własnego człowieka :)

Dziś Monika dzwoniła do weterynarza i po przedstawieniu sytuacji zadecydował, że badania zrobimy w czwartek. To daje dodatkowe 4 dni na wchłanianie przepukliny i wzmocnienie kotki. Mała przez cały czas normalnie je, korzysta z kuwety, biega, więc nie wydaje mi się, aby to był "cięższy" przypadek tej choroby, więc istnieje szansa, że moze zabieg nie będzie potrzebny :)

noniewiem

 
Posty: 24
Od: Nie sty 02, 2011 11:44
Lokalizacja: Gdańsk Chełm

Post » Pon sty 31, 2011 15:04 Re: Chciał mnie uśpić, nie udało się więc wyrzucił jak śmieć:(

Trzymam kciuki za zdrówko koteczki :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 31, 2011 15:33 Re: Chciał mnie uśpić, nie udało się więc wyrzucił jak śmieć:(

dobre wieści :ok:

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Pon sty 31, 2011 15:42 Re: Chciał mnie uśpić, nie udało się więc wyrzucił jak śmieć:(

Przepuklinę raczej trzeba usunąć. Miałam kota z przepuklina i to jest tak, że może być długo dobrze, ale jak się zapcha, to 2-3 godziny i po kocie, dlatego zdecydowałam się na zoperowanie kotki. Moja prawdopodobnie miała przepukline po sterylce. Cos się wetowi nie udało.

Śmieszny pysio ma ta Twoja nowa koteczka. :wink:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon sty 31, 2011 18:37 Re: Chciał mnie uśpić, nie udało się więc wyrzucił jak śmieć:(

Witam, znalazłam Julkę pod balkonem :(, przyniosłam jej podusię a dzięki Monice, dziewczynie o wielkim sercu Julka przeżyła...była tak słaba, że nie miała siły wstać do jedzenia... zamieszkała pod balkonem obok innego biedaka, czarnego Mrusia...teraz mieszkają razem w domu tymczasowym, nie walczą ze sobą ale i nie pałają do siebie miłością..., Mrusio jest zazdrosny, bo pierwszy trafił do domu a Julka musiała jeszcze tydzień spędzić u weterynarza pod kroplówką...Fajnie by było gdyby Julka znalazła dom tylko dla siebie, by była dla kogoś " gwiazdką z nieba " Julka jest kochana, i mimo tego co ją spotkało ufa ludziom, kocha pieszczotki...sama nie mogę jej wziąć bo mam swoje rozbestwione kocury, które nie dałyby jej spokoju a naszej biedaczce potrzebny jest teraz wypoczynek...Taki kociak potrafi się odwdzięczyć....dobro powraca...Pozdrawiam wszystkich miłośników zwierząt :D .Gośka

Margo000

 
Posty: 1
Od: Pon sty 31, 2011 18:04

Post » Pon sty 31, 2011 18:42 Re: Chciał mnie uśpić, nie udało się więc wyrzucił jak śmieć:(

moniksz pisze:tak, maj jutro jechac po Julcie i przywiesc ja tu do veta. mam pytanie, pojawila sie w domu u mnie, grzybica.jeden z moich kotów ma jagorsze objawy, goly polat skóry, w dwóch miejscach prawie juz nie ma wlosow i slady drapania az do krwi,plus non srop sie drapie.mialam juz z ty do czynienia wiec wiem z to grzybica,zwlaszcza ze moj kocio juz ją mial pare razy. moje pytanie to czy mając kontakt z julcią moge ja tym zarazic i czy powinnam ryzykowac ze dorzuce tej slabowitej kici jesczce jeden problem?
monika



Mój kot ma grzybicę którą leczę bardzo długo, ALE żaden z moich pozostałych kotów się nie zaraził, ani nowy który jest u mnie na dt.

Jest ryzyko, że możesz Julcie zarazić, ale też może być ona odporna na nią. Tak jak moje koty, co mnie dziwi :? ale jednocześnie cieszy(że muszę walczyć tylko z grzybem u jednego kota)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 110 gości