Już nie półdzikie maluchy jeden ma Dom, drugi też :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 27, 2011 9:45 Re: Już nie półdzikie maluchy jeden ma Dom, drugi też :)

gosiaa pisze:Obrazek

Na tej fotce, to ciężko stwierdzić, gdzie jeden kot się kończy, a drugi zaczyna :mrgreen:

Bo to się nazywa idealne dopasowanie :mrgreen:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 27, 2011 10:18 Re: Już nie półdzikie maluchy jeden ma Dom, drugi też :)

wiedźma_65 pisze:I jeszcze raz Pepe i Kajko :1luvu:

Obrazek


Na tym zdjęciu widać wreszcie jaka jest różnica rozmiarów między kociastymi :D Dodam, że Kajko nie jest wcale malutkim koteczkiem, jest dobrze odkarmiony i wyrośnięty jak na swój wiek.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13787
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Nie sty 30, 2011 13:02 Re: Już nie półdzikie maluchy jeden ma Dom, drugi też :)

Dzisiaj jedziemy po Kokosza :D Jestem trochę podenerwowana, ale mam nadzieję, że tak samo szybko zaprzyjaźni się z Matyldą, jak Kajko z Pepe. Zdam relację :)

Astarael

 
Posty: 10
Od: Pt sie 14, 2009 8:27

Post » Nie sty 30, 2011 13:03 Re: Już nie półdzikie maluchy jeden ma Dom, drugi też :)

Trzymam kciuki i czekam na relację :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 30, 2011 13:40 Re: Już nie półdzikie maluchy jeden ma Dom, drugi też :)

Kajko meloman :1luvu:

Obrazek

wiedźma_65

 
Posty: 1345
Od: Śro lis 08, 2006 22:38
Lokalizacja: Łódź- Bałuty

Post » Nie sty 30, 2011 14:40 Re: Już nie półdzikie maluchy jeden ma Dom, drugi też :)

jaki zasłuchany :mrgreen:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 30, 2011 17:31 Re: Już nie półdzikie maluchy jeden ma Dom, drugi też :)

Przyjechał mały. Rezydentka siedzi za kanapą, młodzież chowa się pod kaloryferem. Ale obwąchiwanko było, na razie bez tragedii. Dajemy im czas. Stay tuned for more. ;)

Astarael

 
Posty: 10
Od: Pt sie 14, 2009 8:27

Post » Nie sty 30, 2011 17:41 Re: Już nie półdzikie maluchy jeden ma Dom, drugi też :)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 31, 2011 9:43 Re: Już nie półdzikie maluchy jeden ma Dom, drugi też :)

Stan po spędzeniu z nami nocy: Kokosz został przemianowany na Hirka - ale nie od Hieronima, tylko od walijskiego "hir", co znaczy po prostu "długi" :D

Zaczął zwiedzać mieszkanie o 3 nad ranem - znalazł i kuwetę, gdzie zostawił "komplecik", jak i miski, gdzie co nieco pochrupał. Przeanalizował też rozrywkowe walory sprzączek od mojej torby, sznurówek u moich glanów i znalazł grzechoczącą myszkę. Teraz znowu śpi w kąciku - który nota bene ukradł był Matyldzie, co nie bardzo jej się podoba.

Ogólnie jest dobrze, myślę, że zupełnie swobodny będzie już za parę dni - wczoraj wyciągnięty przez Teżeta z kątka zamruczał głośno, co oczywiście wprawiło Tomka w stan bliski euforii - w końcu to ma być "jego" kot. ;-) Ale potem zaraz się schował. Matylda nie jest zachwycona, jak na razie. Chodzi na bardzo ostrożnych łapach, blisko ziemi, a w nocy, po raz pierwszy w życiu, na nocleg wybrała siedzisko w kuchni, a nie nasze łóżko. Złamała się dopiero po pierwszej, gdy przyszła do nas spać, ale przybierała pozy "kot mocno rozpłaszczony na dowolnym człowieku i czujny", co nie było dla człowieków zbyt wygodne ;-) Teraz chodzi za mną krok w krok i zerka podejrzliwie pod kanapę, gdzie skrył się Hirek. Ale nie ma burków, przesadnych syków, ani ganiania - to chyba dobrze?

Wrzucam jedyne znośne zdjęcie, jakie udało mi się wczoraj zrobić. Młody z prędkością światła przemieszczał się z kątka do kątka.

Obrazek
Ostatnio edytowano Pon sty 31, 2011 19:19 przez graszka-gn, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Fotkę przekraczającą 640x640 zmieniłam na miniaturkę. Proszę przestrzegać regulaminowych ograniczeń.

Astarael

 
Posty: 10
Od: Pt sie 14, 2009 8:27

Post » Pon sty 31, 2011 9:46 Re: Już nie półdzikie maluchy jeden ma Dom, drugi też :)

śliczny koteczek :piwa: :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 31, 2011 10:27 Re: Już nie półdzikie maluchy jeden ma Dom, drugi też :)

Pewnie że będzie dobrze :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 31, 2011 11:24 Re: Już nie półdzikie maluchy jeden ma Dom, drugi też :)

Śliczną ma mordeczkę :1luvu:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 31, 2011 13:09 Re: Już nie półdzikie maluchy jeden ma Dom, drugi też :)

Matyldę to teraz musicie dopieszczać na maxa, żeby się księżniczka odbraziła, a Hirek szybciutko się odnajdzie.
Nie widziałam go tydzień i przez ten tydzień gdy mieszkał sam, bez brata, bardzo się zmienił na plus. To już nie jest kocie, które koniecznie chce się oddalić z rąk czy kolan. W oczekiwaniu na transport młody grzecznie siedział mi na rękach i mruczał oglądając "wielki świat" w mieszkaniu.
Jak Matylda przyjmie do wiadomości, że to nie intruz, tylko nowy kolega będzie już super, a skoro nie ma z jej strony jakiś agresywnych występów w stronę Hirka to chyba okres dokacania nie będzie trwał zbyt długo :ok:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13787
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pon sty 31, 2011 14:18 Re: Już nie półdzikie maluchy jeden ma Dom, drugi też :)

Jest dopieszczana, jest, nawet przesadnie ;-) Co raz mi się uda pogłaskać młodego, to ona dostaje 5 minut tulenia. ;) Ale Hirek mruczy z punktu, wystarczy go dwa razy głasknąć :1luvu:
Aktualnie mamy społeczeństwo warstwowe: Hirek przed kanapą, pod zwisającym kocem, Matylda prawie równo nad nim. I się obserwują. Mała mocniej na niego chycha, jak ja jestem obok, więc staram się nie wtrącać za mocno.

Więcej zdjęć Hirka tutaj http://blip.pl/tags/pokahirka - nie będę wrzucała na forum, bo dość duże są, a ja się nie znam na imgshackach i innych takich ;)

Astarael

 
Posty: 10
Od: Pt sie 14, 2009 8:27

Post » Pon sty 31, 2011 14:36 Re: Już nie półdzikie maluchy jeden ma Dom, drugi też :)

Sobie pozwalam :oops: śliczny jest :1luvu:

Obrazek

A dopatrzyliście się już, że ma dwukolorowe wąsy?
Kciuki za szybką integrację :ok:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13787
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, Google [Bot], indestructibleperson i 145 gości