Uszatka i Mroczek - ja tego wcale nie chciałam...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sty 30, 2011 16:34 Re: Uszatka - ufna i na ulicy - chwilowo w TDT

Uszatka pojechała do sanatorium :lol:

Ma 2 - 3 tygodnie na porządną diagnostykę, leczenie, może uda się sterylkę zrobić.
Jest pod dobrą opieką Poker71 :D

Wczoraj mnie bardzo wystraszyła, bo była mało kontaktowa i cały czas drżała. Był zimny wiatr, a ona wyglądała na strasznie przemarzniętą.
Dziś była w o wiele lepszym stanie - nagrzała się na słońcu trochę.

Ale teraz ma ciepło. Tylko mi głupio było tak ją zostawiać :wink:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie sty 30, 2011 22:11 Re: Uszatka - ufna i na ulicy - chwilowo w TDT

O jak dobrze, że Uszatka przynajmniej już bezpieczna :ok: teraz tylko zdrówko :ok: i... domek :ok:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie sty 30, 2011 22:13 Re: Uszatka - ufna i na ulicy - chwilowo w TDT

tak się ciesze. :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie sty 30, 2011 22:17 Re: Uszatka - ufna i na ulicy - chwilowo w TDT

:dance: :dance2: :dance: Zdrowiej kotenko :1luvu:
:ok: :ok: :ok: za Uszatke i Poker71 :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 30, 2011 22:38 Re: Uszatka - ufna i na ulicy - chwilowo w TDT

Dziewczyny, nie szalejcie. U mnie tylko na doprowadzenie do ładu, tak jak pisałam jaana 2-3tyg.... bez możliwości przedłużenia, a potem z powrotem :(

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Nie sty 30, 2011 22:55 Re: Uszatka - ufna i na ulicy - chwilowo w TDT

Doprowadzenie do ładu to 3/4 sukcesu.
A kotka jest milutka, to może uda się jakiś dom znaleźć.
Wprost z ulicy byłoby trudniej.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie sty 30, 2011 22:56 Re: Uszatka - ufna i na ulicy - chwilowo w TDT

Poker71 pisze:Dziewczyny, nie szalejcie. U mnie tylko na doprowadzenie do ładu, tak jak pisałam jaana 2-3tyg.... bez możliwości przedłużenia, a potem z powrotem :(


Doprowadzenie do ladu - BARDZO WAZNE! Moze trzeba ja oglaszac bardzo intensywnie - zeby nie musiala bidulka wracac na dwor :roll:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 30, 2011 22:57 Re: Uszatka - ufna i na ulicy - chwilowo w TDT

Od jutra się zabieram za ogłoszenia.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie sty 30, 2011 22:58 Re: Uszatka - ufna i na ulicy - chwilowo w TDT

jaaana pisze:Doprowadzenie do ładu to 3/4 sukcesu.
A kotka jest milutka, to może uda się jakiś dom znaleźć.
Wprost z ulicy byłoby trudniej.


Czytalas w moich myslach - w tym samym czasie pisalysmy :wink:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 30, 2011 23:29 Re: Uszatka - ufna i na ulicy - chwilowo w TDT

czyli teraz, mocno kciuki za szybkie doprowadzenie dziewczyny do ładu i oddanie w dobre ręce! :) domku, zobacz cóż za wspaniala koteńka na ciebie czeka :ok: :kotek:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pon sty 31, 2011 12:14 Re: Uszatka - ufna i na ulicy - chwilowo w TDT

Uszatka po pierwszytm przeglądzie, w środę będzie miała drugi u drugiego weta. Ogólnie stan dobry, przewlekłe zapalenie górnych dróg oddechowych (mało w osrzelach, raczej gardziel). W uszach jakiś pasażer nostromo, więc od razu stronghold i maść do uszu. W każdym razie nie wygląda to na jakąś wredną infekcję, wet obstawia leczenie bez problemów i bez nawrotów.

Prawdopodobnie pod koniec przyszłego tygodnia bedzie możliwe umówienie sterylki; na razie badania krwi nie robimy żeby infekcja nie fałszowała. Ale będą robione po wyleczeniu. Bedzie też szczepiona, więc full serwis.

Jest miziasta ale nie nachalna, wychodzi na wołanie i na jedzenie, zero miauczenia czy w domu, czy w samochodzie czy u weta. Pozwala robić ze sobą wszystko i nawet się nie stresuje.

Wet obstawia stracenie ucha w walce (mogła z psem np. walczyć o młode), raczej nie jest to robota człowieka. Blizna poprawna, nic się nie dzieje pod tym kątem.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pon sty 31, 2011 12:26 Re: Uszatka - ufna i na ulicy - chwilowo w TDT

Czatuję przy kompie na wieści, jak pies nad kością :lol:

Jak dobrze, że nic okropnego :D
W żaden sposób nie dawałam rady łapać jej regularnie na leczenie.

A ten drugi wet w jakim celu?

Miauczeć potrafi. Rozpaczliwie. Ale daje się pocieszyć i utulić.

Gdybyś mogła, to zwróć uwagę czy dobrze lokalizuje kierunek, z którego nadchodzi dźwięk.
Bo mi się wydaje, że nie bardzo.

Dzięki nieustające :D

Piszę PW.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon sty 31, 2011 12:34 Re: Uszatka - ufna i na ulicy - chwilowo w TDT

Uszatka to taki egzemplarz, który po prostu lubi ludzi.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon sty 31, 2011 12:45 Re: Uszatka - ufna i na ulicy - chwilowo w TDT

jaaana pisze:A ten drugi wet w jakim celu?


Bo ja nigdy nie wierzę jednemu :lol: Dlatego mnie tak lubią :twisted: Bom upierdliwa troszku.... Poza tym dziś był wet za którym nie przepadam, taki bardziej autorytarny- a ten drugi bardziej daje się zmusić do oglądu szczegółowego, takiego że tak powiem bardzo nadgorliwego :mrgreen: Od niego wychodzę z kotem wymiętoszonym jak lalka :mrgreen:

jaaana pisze:Gdybyś mogła, to zwróć uwagę czy dobrze lokalizuje kierunek, z którego nadchodzi dźwięk.
Bo mi się wydaje, że nie bardzo.


dobra, zobaczę. Mam doświadczenie z głuchą Gryzeldą w stwierdzaniu jak kicia słyszy :) TŻ też będzie obserwował :ok:


edit: jaaana masz opr od weta :ryk: bo zadzwoniłam i się spytałam o te uszy, czy np. w tej walce mogła mieć uszkodzoną błonę czy coś, to mnie objechał że jak ma pasażerów w uszach to pewnie że gorzej słyszy i że obie (ja i jaaana) mamy się leczyć bo kotem to on się zajmie. Ciekawe że nie zdefiniował na co nas leczyć :lol:


ale i tak u drugiego weta to skonfrontuję, wraz z moimi i TŻtowymi obserwacjami, nie ma lekko.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pon sty 31, 2011 15:54 Re: Uszatka - ufna i na ulicy - chwilowo w TDT

Uszata królewna ma już swój wątek na fb:


http://www.facebook.com/home.php#!/even ... 9340221116

Prosimy zaglądać. DOMKU !!!!
[...] nieme stworzenia, jak dobrze wiadomo, są znacznie lepszymi sędziami tożsamości i charakteru niźli my sami
(Virginia Woolf)

berushka

 
Posty: 102
Od: Sob paź 23, 2010 20:06
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości