FAN Postrzelony kocurek z bezwładnymi łapkami - Bejo (')

Marzenka nagrała filmik z Bejrucikiem:
http://www.youtube.com/watch?v=xc4QuvV6A9E

Film piękny i smutny zarazem

Normalne, radosne kociątko i te łapeczki...

taki malutki sie wydaje na tym filmiku
jeszcze całe zycie przed a juz takie nieszczescie go spotkało

Przeczytałam historię Bejrucika, biedne maleństwo

Ot, nasza polska wieś, to wprost niewyobrażalne, jak bardzo czasami cierpią tam zwierzęta

Dobrze, że chociaż coraz częściej udaje się wrażliwym ludziom wypatrzeć takie biedaki i otoczyć opieką

Zrobiłam bazarek dla Bejrucika viewtopic.php?f=20&t=123418
Zapraszam!

Zuzia, bardzo dziękuję za bazarek :1luvu:

Bejrucik wciąż potrzebuje podkładów.

Zastanawiamy się nad aputacja ogonka...

A czy jest jakaś szansa na odzyskanie sprawności w tych nóżkach?

może przydałaby się jakaś dokładna diagnostyka? Czy lekarz powiedział, że na pewno rdzeń jest przerwany?

Niestety nie ma szans.
Śrut przeszedł dokładnie przez kręgosłup.
Tylne nózki i ogonek są zupełnie bezwładne.
Tylny odcinek jelita też, tak ze mały nie kontroluje załatwiania.
Trzeba go odsikiwać i wypróżniać

straszne, tym bardziej, że to taki młody kociak

Może powinniście napisać o tych sytuacjach do lokalnych mediów? Może dostaniecie jakieś informacje, kto to może robić?

W każdym razie - na Forum jest wątek Prezesa Miko, który wypadł z okna i ma sparaliżowane tylne łapki, ale dzięki ogromnemu poświęceniu i walce Dobrych Dużych już długo śietnie sobie daje radę. O ile dobrze pamiętam on jest chyba we Wrocławiu, to przecież blisko, w razie czego można skonsultować z tamtejszymi wetami?
Fajnym pomysłem sa też np. takie wózeczki zastępujące zwierzakowi tylnie nogi, widziałam kiedyś filmik na youtube.
kciuki za biedaka :ok: