MEGUŚ i reszta ferajny ;) Po 2,3,5 latach...foto-ost. str.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 27, 2011 22:52 Re: MEGUŚ-CHORA:( Wzdęcie mija,leukopenia jest,doszły szmery...

Świetnie, ze Megusi apetyt wraca. A jak już skorzystała z drapaczka to znaczy, że definitywnie zdrowieje.
cały czas trzymamy kciuki i łapki
:kotek: :ok:

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Czw sty 27, 2011 23:22 Re: MEGUŚ-CHORA:( Wzdęcie mija,leukopenia jest,doszły szmery...

O i margoth82 nas odwiedziła :1luvu: Witaj.

Naprawdę ten drapak mnie strasznie dziś ucieszył,niby nic,ale w takim przypadku to strasznie wiele.Apetyt póki co to zasługa Relanium,ale okaże się czy wrócił dopiero po odstawieniu go.Mieliśmy odstawiać w sobotę,ale wet zadecydował,że odstawimy już jutro,bo jest uzależniający,a my musimy wiedzieć czy je,bo zdrowieje czy to tylko zasługa leku.

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Pt sty 28, 2011 1:47 Re: MEGUŚ-CHORA:( Wzdęcie mija,leukopenia jest,doszły szmery...

Ja zaglądam, nawet kilka razy dziennie, tylko nie zawsze piszę. :oops:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt sty 28, 2011 2:00 Re: MEGUŚ-CHORA:( Wzdęcie mija,leukopenia jest,doszły szmery...

Ja się bardzo cieszę,że do nas zaglądasz nawet jak nie piszesz.Teraz przynajmniej wiem,że jesteśmy regularnie odwiedzani :1luvu:
Widzę,że Ty też nie śpisz o tej porze :)
ja mam obie księżniczki przytulone do nóg,lapek na kolanach i przeglądam forum-a jakże :D

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Pt sty 28, 2011 6:47 Re: MEGUŚ-CHORA:( Wzdęcie mija,leukopenia jest,doszły szmery...

cześć Niki ze zwierzaczkami ,jak tam Megi?
apetycik w dalszym ciągu dopisuje?
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 28, 2011 12:21 Re: MEGUŚ-CHORA:( Wzdęcie mija,leukopenia jest,doszły szmery...

Właśnie, jak koteczka?
Ja też podczytuję, chociaż nie piszę. I cały czas ciepło o Was myślę. :) :kotek: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt sty 28, 2011 14:48 Re: MEGUŚ-CHORA:( Wzdęcie mija,leukopenia jest,doszły szmery...

Witajcie dziewczyny.
Meguś póki co dużo śpi,ale jest taka kochana,że aż trudno mi to opisać.
No kicia idealna po prostu.Żartuję zawsze,że takie cudo za darmo,na śmietniku było.
Apetyt tak sobie,coś tam zjadła.Od rana ugotowałam kurczaczka z rosołkiem i dostała swoją ukochaną saszetkę z której póki co zniknęła jak zawsze tylko galaretka.
Wet mówił,żeby nie wprowadzać jej żadnych specjalnych diet,żeby organizm przyzwyczajał się do normalnego jedzenia,a dostaje Sensitive suchą,saszetki PF In Home,jakiś gotowany drób,zupka,kocie mleko i na tym ma zostać.
Megunia w dzień jest bardziej osowiała niż wieczorem,dużo przesypia,mało się porusza,ale mam nadzieję,że to jej przejdzie.Jakby nie patrzeć wycieńczona jest tym wszystkim.
Jak zwykle byle do wizyty u weta,a potem to już jakoś,bo relanium działa i antybiotyki na bieżąco więc dopiero wtedy widać jakąś poprawę.
Dlatego strasznie się boję co będzie po zakończeniu leczenia,ale muszę być dobrej myśli.

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Pt sty 28, 2011 14:56 Re: MEGUŚ-CHORA:( Wzdęcie mija,leukopenia jest,doszły szmery...

Megusia widzę wcina same frykasy ale to dobrze - oby doszła szybko do siebie.
Ważne,że je coś - takie normalne jedzonko jak gotowany drób czy zupka, to ją wzmocni zapewne.
Czyli dziś kolejna wizyta u weta z Megi?
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 28, 2011 15:08 Re: MEGUŚ-CHORA:( Wzdęcie mija,leukopenia jest,doszły szmery...

A no niestety tak.Dziś i jutro do weta,w niedzielę sami robimy zastrzyki, no i w poniedziałek ostatnie.Mam nadzieję,że to wystarczy i,że nic nie nawróci.
Z tego co napisałam do jedzonka to wszystko dosłownie w miseczce teraz stoi,byle się czymś poczęstowała i zechciała sama jeść.W dzień daję jej normalne,a wieczorem dokarmiam convem jak zalecił doktor.Stwierdził,że jak już zacznie normalnie jeść sama to conva odstawić,więc ja się stosuję do zaleceń.
Jak ja bym chciała, żeby już wszystko się unormowało i księżniczka zaczęła sie bawić,ganiać i psocić Zuzikowi...Nawet jej tego brakuje,bo atakuje Megi,rzuca się na nią,a ta bidula pada na podłogę i leży-choć absolutnie się jej nie dziwię,że nie ma ochoty na zabawę póki co.Zuza po chwili odchodzi zawiedziona i nici z zabawy.

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Pt sty 28, 2011 15:46 Re: MEGUŚ-CHORA:( Wzdęcie mija,leukopenia jest,doszły szmery...

W związku z tym,że muszę podawać Megusi do poniedziałku dodatkowo jakieś tabletki stwierdziłam,że poszukam w necie jak je w kota "wmusić".Znalazłam bardzo fajny opis,uśmiałam się strasznie :ryk:
http://www.cats.alpha.pl/tabletka.htm

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Pt sty 28, 2011 16:02 Re: MEGUŚ-CHORA:( Wzdęcie mija,leukopenia jest,doszły szmery...

Niki, moje młode koty są zdrowe jak byki, a i tak śpią przez większość dnia. Dziś np. pracuję w domu, to widzę. Śpią, polegują, przejdą się rozprostować nóżki i znowu lulu. Wieczorem się ożywiają. To, że kot przesypia większość dnia, to jeszcze nie musi świadczyć, że jest z nim kiepsko.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 28, 2011 16:09 Re: MEGUŚ-CHORA:( Wzdęcie mija,leukopenia jest,doszły szmery...

To wiem Conchitko,ale w tym przypadku biorę pod uwagę jej wcześniejsze zachowania,bo to jest kot,który robi na odwrót.Noce przesypiała całe za to w dzień były harce od samego rana,tylko kilka przerw na mała drzemkę i do boju.No,ale nawet jeśli by miała gorsze samopoczucie to też nie ma się co dziwić póki co.

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Pt sty 28, 2011 16:43 Re: MEGUŚ-CHORA:( Wzdęcie mija,leukopenia jest,doszły szmery...

niki2117 pisze:W związku z tym,że muszę podawać Megusi do poniedziałku dodatkowo jakieś tabletki stwierdziłam,że poszukam w necie jak je w kota "wmusić".

Pewnie już znalazłaś, ale podeślę ;) Kiedyś znalazłam takie filmiki / zdjęcia poglądowe, przydały mi się jak musiałam parafinę podać...
viewtopic.php?f=1&t=120531&start=1095
viewtopic.php?t=33113
te specjalne środki na najniższym zdjęciu to chyba jest metoda przytrzymania kota o której kiedyś tu czytałam: "siadamy na kocie", tzn. oczywiście nie dosłownie, tylko klękamy biorąc kota między nogi i splatając nogi z tyłu żeby tyłem nie wyszedł....

Kciuki za Megusię!
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1450
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Pt sty 28, 2011 16:56 Re: MEGUŚ-CHORA:( Wzdęcie mija,leukopenia jest,doszły szmery...

Znalazłam,ale dziękuję Ci bardzo,bo może komuś się jeszcze przyda,tym bardziej,że podawanie tabletek większości kociastym do łatwych nie należy.
Muszę podać w granicy godziny 18,spróbuję na masełko i hopsa do gardziołka :wink:
Ciekawe co z tego wyjdzie :ok:

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Pt sty 28, 2011 17:15 Re: MEGUŚ-CHORA:( Wzdęcie mija,leukopenia jest,doszły szmery...

My naszym kiciom podajemy na masełko, ewentualnie na jogurt. Nawet Elza łyknie wtedy tabletkę. Posmarowany nosek trzeba polizać, a tabletkę przełknie "przy okazji"

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości