Gibutkowo II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 27, 2011 13:29 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

Gibutkowa pisze: ja też jestem uzależniona od soli (i kawy).



znów coś wspólnego mamy :mrgreen:
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Czw sty 27, 2011 13:30 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

No właśnie Sibel nawet lisieckiej nie chciała a wiem że jest dobra. No ale Sibel to taki kapitan Jack Sparrow - ona ma swój własny świat, którego my nigdy nie zrozumiemy ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 27, 2011 13:34 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

EdytaB_a pisze:
Gibutkowa pisze: ja też jestem uzależniona od soli (i kawy).



znów coś wspólnego mamy :mrgreen:

Kawa, sól czy obydwa?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 27, 2011 13:53 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

i kawa i sól :D
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Czw sty 27, 2011 14:07 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

EdytaB_a pisze:i kawa i sól :D

jesteś niskociśnieniowcem?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 27, 2011 14:13 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

a cholera wie,
dzień zaczynam od 2 kaw ....potem 3cia :)
A i tak spać mogę bez problemu :)
Tylko ja na odwyku.
Już nie pijam sypanej. Tylko czasem.
Prawie dwa lata nie piłam kawy bo mój organizm (watroba) sie zbuntował . Ponieważ piłam na umór :) to najpierw przestała mi smakować a potem na sam zapach kawy miałam odruch wymiotny.
Teraz piję rozpuszczalną i z ekspresu. Z melkiem. Ale bez cukru. Cukier zabija smak kawy.
Kiedyś potrafiłam po smaku odrużnić jaką kawę piję :) (z tych popularnych rzecz jasna )
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Czw sty 27, 2011 14:17 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

Tak samo mam - bez problemu zasypiam po kawie ;)
Ja czasem piję sypaną ale taki max to miałam w 7 i 8 klasie podstawówki - ze 4 kubki sypanki dziennie. Oczywiście wątroba dała się we znaki i ograniczyłam. Ja jestem nałogowym kawoszem, potrafię po smaku rozróżnić ale tylko rozpuszczalne. Tak w ogóle to kawę nauczyła mnie pić moja ciotka jak miałam 6 lat. W sumie to były maleńkie filiżaneczki i więcej mleka niż kawy ale już w 5 klasie podstawówki piłam kawę "normalnie", oczywiście sypankę, bo ekspresu nie mieliśmy a rozpuszczalnych w Polsce jeszcze nie było.

A sól - ponoć nałogowo jedzą ją osoby z niskim ciśnieniem. Ja na pewno mam niskie, często lodowate dłonie i stopy pomimo skarpetek (nawet śpię w skarpetkach).
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 27, 2011 14:45 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

Gibutkowa pisze:Tak samo mam - bez problemu zasypiam po kawie ;)
Ja czasem piję sypaną ale taki max to miałam w 7 i 8 klasie podstawówki - ze 4 kubki sypanki dziennie. Oczywiście wątroba dała się we znaki i ograniczyłam. Ja jestem nałogowym kawoszem, potrafię po smaku rozróżnić ale tylko rozpuszczalne. Tak w ogóle to kawę nauczyła mnie pić moja ciotka jak miałam 6 lat. W sumie to były maleńkie filiżaneczki i więcej mleka niż kawy ale już w 5 klasie podstawówki piłam kawę "normalnie", oczywiście sypankę, bo ekspresu nie mieliśmy a rozpuszczalnych w Polsce jeszcze nie było.

A sól - ponoć nałogowo jedzą ją osoby z niskim ciśnieniem. Ja na pewno mam niskie, często lodowate dłonie i stopy pomimo skarpetek (nawet śpię w skarpetkach).


Jeszcze trochę a więcej będzie nas łączyło niż dzieliło (nie liczę miejsca zamieszkania :) )
To ja mam tak samo - notorycznie zimne ręce i nogi - ogólnie zmarźluch jestem. Jak biorę coś z zamrażarki to mnie palce bolą jakby nie wiem ile w śniegu trzymała 8O

Tak na serio kawę piję od 8 klasy podstawówki (pamiętam, że po pierwszej kawie zasypiałam jak po mocnych nasennych :).
Przez kilka lat piłam po 4-5 szklanek kawy sypanej bez cukru, 2-3 łyżeczki.

Moja córka uwielbia kawę. Teraz wie, że nie może ale jak była mała to musiałam stawiać wysoko bo tak wypić mi potrafiła
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Czw sty 27, 2011 20:37 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

:mrgreen: Przez grype nie pilam juz przeszlo tydzien kawy i mi brakuje... Ale pije tylko rozpuszczalna, bo po normalnej mam rozwolnienie.

Szeleczki w lilie francuskie ladniutkie i kotkom bedzie do twarzy :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw sty 27, 2011 21:51 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

SecretFire pisze::mrgreen: Przez grype nie pilam juz przeszlo tydzien kawy i mi brakuje... Ale pije tylko rozpuszczalna, bo po normalnej mam rozwolnienie.

Szeleczki w lilie francuskie ladniutkie i kotkom bedzie do twarzy :mrgreen:

Ja też ale lekutkie - mi to nie przeszkadza ;) od razu na ciele lżej :P
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 27, 2011 21:54 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

Wymyśliłam karę dla Mietka za gnębienie Sibelki - Elmirkowe Mizianki
Kojarzycie taką dziewczynkę z kreskówki - Elmirkę, która miała takie podejście do zwierzaczków pt. "zagłaskać kotka na śmierć" ? :twisted: No to ja właśnie tak miziam Miecia żeby sobie zobaczył jak to jest jak ktoś takmolestuje :twisted: :mrgreen: :mrgreen: Potem jest taaaaki wymiziany że już mu się nie chce latać za Sibelką ;) Taka terapia przez zamiziowywanie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 27, 2011 22:07 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

I to Ci sie udaje? Hmmm...moze z Emilem tez tak zrobie. Biedna Lilly az piszczy, jak sie na nia rzuci.

Ide spac. Dobranoc Gibutek. :1luvu:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt sty 28, 2011 0:26 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

Dobranoc :cat3:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 28, 2011 8:11 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

ObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Pt sty 28, 2011 9:25 przez EdytaB_a, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Pt sty 28, 2011 9:20 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

też już piłam kawusię :mrgreen:
Edytko z dedykacją dla Ciebie i innych kawoszy (niestety nie znalazłam oryginalnego teledysku) http://www.youtube.com/watch?v=QX8q1aDDPSE

Elmirkowe Mizianki działają ale na krótko. Niestety dresiarstwo Mieczysława jest w nim chyba zbyt mocno zakorzenione :twisted:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 36 gości