Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Efi we wtorek ma isc na zabieg przeplukania kanalikow lzowych jest to zabieg w znieczuleniu, wiec od wieczora poniedzialku nie ma dostac jedzenia tylko pic i zamknac ja w boksie.
Tereniu to do Ciebie bo masz dyzur w pon.wieczor :lol:

Mara S pisze:
jadziaII pisze:
Mara S pisze:Królisia ma jakiegoś strupa (?) na prawym żebrze nieopodal kręgosłupa - nie wymycałam dokładnie bo jak wiadomo to wariatka

Mara piszesz o jakims strupie u Krolisi, to Belmondo ma cos podobnego juz w 4 miejscach, widziala to wetka, wskazane byly zeskrobiny ale na razie dala takie lekarstwo jest to taki gesty szampom leczniczy ktory sie rozrabia w malej ilosci wody i wciera w te zmnienione miejsca 1 x dz.
w tym szamponie jest unikonazol lub mikonazol /nie umiem rozczytac/ + chlorhexydyna.
To do stosowania tydzien zobaczymy czy pomoze, jak nie to trzeba zmienic leczenie albo dac do badania zeskrobiny.
Wiec mysle ze u Krolisi moze to byc cos podobnego, jak bede na KCh to zerkne i powiem czy to tak samo wyglada.

Ok ale Królisia podobno jutro jedzie do domku
Czyli Belmondowi z 1 "strupo-grzybo-cosia" zrobiły się już 4

No tak z tego co mial na grzbiecie i sie wyleczylo uleglo sie 4 to samo czy inne nie wiadomo.
Jesli nowi opiekunowie Krolisi beda odpowiedzialnymi ludzmi to zaraz pojda do weta i ustala co to jest i zaczna leczyc, trzeba to im powiedziec a jak nie wyraza zgody to nie wiem zo zrobic

jadziaII pisze:Efi we wtorek ma isc na zabieg przeplukania kanalikow lzowych jest to zabieg w znieczuleniu, wiec od wieczora poniedzialku nie ma dostac jedzenia tylko pic i zamknac ja w boksie.
Tereniu to do Ciebie bo masz dyzur w pon.wieczor

Jadziu muszę sobie zapisać w kalendarzu :ryk:

bo mam pamięć dobrą, ale krótką :mrgreen:

Pozdrowienia od naszaj białaczkowej Tani i jej chłopaka Czesia

całek pisze:Hej!

Mamy sponsora na antyramy dla NdD :>)

Kwota będzie w okolicach 200 - 250zł (niebawem się okaże). Jak ogarniemy pilniejsze sprawy związane z Dniem Kota, to wtedy zorientuję się w antyramach, cenach itp.

Będzie można robić częściej takie akcje :>))

Pozdrawiam

Marcin może lepiej kupić fotoramy bo z doświadczenia wiem że antyramy ze względu na brak ramek w transporcie i oprawie bardzo często ulegają potłuczeniu. A koszty nowych szyb są wysokie i to się nie kalkuluje.
Ja zrobię rozeznanie cenowe u naszych dostawców i dam ci znać.

a ja juz dostałam przypinki i są ładne ale tylko 50 sztuk, musimy wydzielać po trochu

Dorota Wojciechowska pisze:Marcin może lepiej kupić fotoramy bo z doświadczenia wiem że antyramy ze względu na brak ramek w transporcie i oprawie bardzo często ulegają potłuczeniu. A koszty nowych szyb są wysokie i to się nie kalkuluje.
Ja zrobię rozeznanie cenowe u naszych dostawców i dam ci znać.

Ok, super :>))

To się w takim razie też podowiaduję o fotoramy.. ale jeśli możesz mieć rabaty od Waszych dostawców, to pewnie będzie taniej ;>))

mar_tika pisze:
toycia pisze:z prędkością światła do biega Psotka vel Mania - papierowe kulki łapie w locie ze szpagatem po drodze Proszę o której w czwartek rano jest dyżur???

Ja będę o 11:30 P.Dagmara przyjeżdża po Królisię.Jezeli będziesz w okolicach tej godz napisz mi prosze na gg żebyśmy się nie minęły:)

ja mam dyzur rano jutro bede około 10 tej
jak cos chyba wsszyscy maja moj numer

reklamujemy dzien kota na FB :?:

Ja wysyłam zaproszenia wszystkim znajomym z n.k. którzy mieszkają w Sosnowcu

może przyjdą po południu z wnukami

też rozpowiadam o dniu kota

Poprosilam o urlop na ten dzień, powinno byc OK. Niestety załapałam cusik i na razie - do poniedzialku leżę na L4. Panią z małym kociakiem jakoś ugadam lub załatwię inaczej - raczej się do Chatki nie wybiorę.

mam osoby zaiteresowane kotką z adhd

, do 4 miesięcy? oraz kotką pręguską starszą (zaproponowalam Efi) mamy jakieś maluchy?

Filomen pisze:mam osoby zaiteresowane kotką z adhd , do 4 miesięcy? oraz kotką pręguską starszą (zaproponowalam Efi) mamy jakieś maluchy?

Ewa pamiętaj o kotkach z Klimontowa :!:

Dziś właśnie zawiozłam mamuśkę całej ferajny i jedną z koteczek na sterylkę do Almavetu - kotki strasznie płakały podczas transportu, chyba jeszcze nigdy nie opuszczały swojego miejsca zamieszkania, w piatek zabieram je spowrotem. I będę też umawiała resztę na zabiegi - jeszcze 4 kocurki i 2 koteczki.
Widać, że babka nie ma lekkiego zycia, na zasiłku, dziś mi wspomniała, ze nawet nie ma co kotom kupić do jedzenie i będą do jutra głodne jak od kogoś nie pozyczy pieniędzy - widać że jest z nimi związana każdy z nich ma imię siedzi w kuchni z tymi wszystkimi kociakami przy malutkim grzejniczku - a po obydwu stronach grzejnika poduszki dla kotów, kurcze przykre to wszystko :cry:

Mówiła że gdyby pracowała to dałaby je radę utrzymać i nie wydawałaby ich ale niestety

Więc co miałam robić zabrałam z Kociej Chatki suche jedzonko i 2 duże puszki jedzonka (odkupię i oddam), i zawiozłam jej jeszcze bardzo była wdzięczna normalnie się popłakała :oops:

Dziewczyny gdybyście chciały wesprzeć dokarmianie tych kociaków byłoby super

A do kociarni przywiozłam z Almavetu 2 nasze kontenerki i karton próbek sucheg jedzonka - przepraszam zostawiłąm na stole bo nie miałam czasu rozpakować :oops:

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 31.01.-06.02.2011
31.01. pon. rano brak wie. Teresa
01.02. wt. rano brak wie. brak
02.02. śr. rano brak wie. MaraS
03.02. czw. rano Bogusia, Asia wie. MaraS
04.02. piat. rano brak wie. brak
05.02. sob. Martyna wie. brak
06.02. niedz. rano brak wie. brak

Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Kto przegląda forum