Cindy pisze:Ciesze sie ogromnie - ale co z zastrzykiem, ktory miala dostac

Czy to bardzo zle, ze zrobila sobie przerwe w kluciu

Źle - bo ma niedoleczony katar.
Rozważam parę możliwości - dlaczego zniknęła na parę dni, choć wcześniej była codziennie.
1 - (wersja optymistyczna) - jak była chora, to siedziała na miejscu, teraz poczuła się dobrze/lepiej to i ruchliwa bardziej się zrobiła.
2 - (wersja średnio optymistyczna, bo pannica jeszcze przed sterylką) - poczuła zew natury
3 - (wersja pesymistyczna) - ma dosyć tego, że ją łapię i wożę do weta. I tu może być problem, bo w takim przypadku, aby ją doprowadzić do porządnego stanu, trzeba by ją w domu trzymać. Wiem, powinnam ją wziąć do domu, ale nie potrafię zorganizować dla niej kąta.