Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Broszka pisze:z Broszką nie jest dobrze![]()
Wczoraj i w nocy kilka razy wymiotowała spienioną śliną
Poza tym ma coraz większe duszności: szybko i płytko oddycha i kaszle...
Rujk
Rozmawiałam z wetem telefonicznie i on podpowiada że to może być problem zarobaczenia, bo kiedy Broszka do mnie trafiła była bardzo mocno zarobaczona a z racji na jej stan nie mogłam jej pożądnie odrobaczyć...
Dostała wtedy tylko połowę dawki i bardzo dużo robali z niej wychodziło.
Mieliśmy powatrzać takie połowiczne odrobaczanie ale Broszka trafiła na stół operacyjny.
wet radzi Broszkę teraz pożądnie odrobaczyć a ja mam wątpliwości czy to dobry pomysł?
Broszka jest miesiąc po operacji i na dodatek osłabiona rują
Broszka pisze:Natomiast co do niewydolności oddechowej to dr mówi że było wiadomo że tak będzie - płuca są i będą niewydolne i na to nic się już nie poradzi![]()
ASK@ pisze:Broszka pisze:z Broszką nie jest dobrze![]()
Wczoraj i w nocy kilka razy wymiotowała spienioną śliną
Poza tym ma coraz większe duszności: szybko i płytko oddycha i kaszle...
Rujk
Rozmawiałam z wetem telefonicznie i on podpowiada że to może być problem zarobaczenia, bo kiedy Broszka do mnie trafiła była bardzo mocno zarobaczona a z racji na jej stan nie mogłam jej pożądnie odrobaczyć...
Dostała wtedy tylko połowę dawki i bardzo dużo robali z niej wychodziło.
Mieliśmy powatrzać takie połowiczne odrobaczanie ale Broszka trafiła na stół operacyjny.
wet radzi Broszkę teraz pożądnie odrobaczyć a ja mam wątpliwości czy to dobry pomysł?
Broszka jest miesiąc po operacji i na dodatek osłabiona rują
Skontaktuj sie z Chatte.jej kot miał duszności,płytko oddychał i ciągle podduszał sie.Okazało sie,ze ma robale. Napisze co i jak i czy taka opcja jest możliwa.
Wg mnie jest.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 135 gości