KRUSZYNKA ['] KOTKI BEZDOMNE PROSZĄ O POMOC W KARMIE....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 24, 2011 19:34 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

chcemy i możemy, witam kolejnych moich przyjaciół :1luvu: :1luvu: :1luvu:
dziś u nas mrozek, o śniegu nie mówiąc, do pracy zaniosłam puszkę, zostały resztki gulaszu, saszetki 3, chrupki, kawałki kurczaka, wszystko oczyszczone,,,a potem wracając poszłam do przedszkolaków, nakładając jedzonko z puszek na talerzyki, dotykałam nosków kocich, jakie kochane stadko, zleciało się z 8 na raz, jak miło, aż na sercu ciepło, jak człowiek widzi jak te poczciwe mordki czekają na jedzonko, jutro zaniosę znów suchych, bo na takie stado, to jedzenia idzie, także sama pani Aleksandra nie jest w stanie wykarmić takiego stada + u siebie chyba z 5 czy 6, resztek z przedszkola trochę dostają, ale wiadomo, taka tacka na tyle kociastych to kropla w morzu... jeśli ktoś ma jakieś niepotrzebne jedzenie po swoich kotach może przekazać przedszkolakom...
wróciwszy z pracy poszłam poszukać Pyśki, która poszła się przewietrzyć, i przy okazji poszłam na parking do pana Jerzego, który akurat karmił swoje stado w wielkich talerzach, mówił, że Tygryska II się uspokoiła, je i jest miziasta, wskakuje na kolanka, śpi u pana na brzuchu, w jadalni ogródkowej też jedzenie znika, więc jest ok..
Dagmara chrupki smakują kotom... :ok: :ok: :ok: jeden worek już poszedł, z czego pół dostały dziadkowe, za co dziękują koty i dziadki rzecz jasna... :1luvu: na jutro kupiłam już puszki Winstona bo znów w promocji w Rossmannie....
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sty 24, 2011 20:11 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Obrazek
Obrazek
Obrazek
oto Mikrusek pana Jerzego, musiał sprawdzić co za zakupy przyniosłam, trochę puszek, sianko, ale wygodnie w środku..
a to nasz Kościółek na moim osiedlu:
Obrazek
na zdjęciu widać kilka "dziadkowych" drzewek...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon sty 24, 2011 20:27 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

ile u Was śniegu 8O
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon sty 24, 2011 21:40 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Cudny Mikrusek :1luvu: musi strasznie kochany być . Biedne te wszystkie bezdomniaczki :( Jedzonka mają dzięki Tobie, schronienie, ale takie prawdziwe domki to już pewnie poza ich zasięgiem :( Tak mi sie jakoś strasznie smutno zrobiło .

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon sty 24, 2011 21:40 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hcp9p][img]http://img510.imageshack.us/img510/6892/kocialady.gif[/img][/url]


banerek dla Was :1luvu: :1luvu:

z pozdrowieniami i kciukami :ok: :ok:

Henio i Atha

Athalyse

 
Posty: 648
Od: Nie paź 03, 2010 19:21
Lokalizacja: Myslowice / Szombierki BYTOM

Post » Pon sty 24, 2011 21:43 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Athalyse :ryk:
dziękuję dziękuję dziękuję

skąd Ty takie pomysły bierzesz :piwa: ?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon sty 24, 2011 21:48 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

no te kotki same takie minki robiły :P
trzymam mocno kciuki z całego serducha :ok: :*

Athalyse

 
Posty: 648
Od: Nie paź 03, 2010 19:21
Lokalizacja: Myslowice / Szombierki BYTOM

Post » Pon sty 24, 2011 22:00 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

a to nasz Kościółek na moim osiedlu:
Obrazek
na zdjęciu widać kilka "dziadkowych" drzewek...[/quote]

Przepiekny kosciolek w pieknej zimowej scenerii - nastroj Bozego Narodzenia :1luvu:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 25, 2011 19:55 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Dagmara śniegu u nas nie brakuje to fakt... :) Dziś rozpakowałam drugi wór karmy od Ciebie, smacznie pachnie... :catmilk:
Jasdor Mikrusek dziś przysporzył o szybsze bicie serca, zadzwonił do mnie pan Jerzy, że Mikrusek bardzo słaby i ma bezwładne tył ciała... 8O 8O 8O był z nim u weterynarza z nim, lekarka zbadała go, dała jakieś zastrzyki i kazała obserwować do jutra, kić ostatnio już 2 dni nie chciał jeść, pan był zrozpaczony, właśnie od nich wracam, kić siedzi w malutkim domku ze styropianu, pokarmiłam go wątróbeczką, jadł w domku oczywiście, no i potem pozaczepiałam go, podotykałam za łapki, "kopał" mnie dla zabawy i kąsał ząbkami, więc mam nadzieję, że będzie ok, jutro pójdę odwiedzić pana i kicie na dłużej, a także zajdę do dziadków, kciuki za Mikruska potrzebne..pan go bardzo kocha... :1luvu: TygryskaII pieszczoch przyszła do mnie i zrobiła mi noska-eskimoska, ładna kiciunia, a miziak jakich mało, nie długo wybierzemy się na sterylkę i mam nadzieję, że znajdzie dobry domek... :ok:
w pracy kiciuchy jadły dwa razy do czysta jak zawsze, no i przedszkolakom po pracy dałam dwie puszki na talerzyki, znów mordeczki się zleciały, w ogóle się nie boją....znają człowieka tylko z dobrej strony na szczęście, jutro umówiłam się z panią Aleksandrą karmicielką podrzucę chrupek, chodniczki z wykładziny i taką matę z gąbki mam dla kiciów, żeby w łapeczki nie marzły...
a najlepsza akcja to była wczoraj o 23, poszłam szukać Pysi swojej, no i oczywiście gdzie była??? w domku pod balkonem, siedziała sobie na grubej styropianowej płycie z kawalerem, który mieszka w domku, a drugi lokator Rudas czekał pod domkiem, więc wzięłam długa miotłę i wykurzyłam towarzystwo, bo inaczej Pyśka by nie wyszła, potem przez okno podałam ją ojcu, a kawalerom zostawiłam coś na "ząb" i poszłam do domu...
Athalyse witam Cię serdecznie, i dziękuję za super banerek...odlotowy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Bogusiu nasz kościółek jest przepiękny a dookoła dużo drzewek dziadkowych..piękna sceneria i zimą i latem, mostek, rzeczka płynie, ptaszki, kotki sobie gdzieś tam biegają...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 25, 2011 23:07 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Trochę techniki i... zgubiłam wątek :oops:
Kocia Lady pisze: Obrazek

Piękny Mikrusek, tylko czemu on mnie tak musi straszyć? To może być coś neurologicznego? Tak mi się skojarzyło, bo pies koleżanki nagle dostał niedowładu tylnych łap, też zastrzykami to leczyła i właśnie przyczyna była neurologiczna.
To przedszkolaki całkiem oswojone się robią :wink: poznały się na Tobie.
Agnieszka, wielkie :ok: :ok: za wszystkie Twoje działania.
I pozdrowienia.
Obrazek------------------Obrazek------------------Obrazek
Kotek V.2004 - 26.07.2010 ------ Grzybek 1998? - 05.10.2016 ---- Tosia 2005 - 19.08.2019
Mój Pierwszy Koci Aniołek [*] -- -Śpij spokojnie [*]------- ----------Dziękuję, że byłaś [*]

Kotek&Tosia

 
Posty: 998
Od: Śro lut 17, 2010 16:16

Post » Wto sty 25, 2011 23:14 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Mocne, najmocniejsze kciuki za Mikruska . Mam nadzieję, że się maluszkowi polepszy . Nie ma innej opcji.
Moja właśnie leży na biurku i chce, żeby ją po brzusiu całować :twisted: Dopomina sie o głaskanie i pieszczoty, jakby wiedziała, że do innych kotów zaglądam - zazdrośnica jedna. Niech ta zima się już skończy, żeby się biedactwa wszystkie mogły w słoneczku wygrzewać .

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro sty 26, 2011 19:02 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

:ok: :ok:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Śro sty 26, 2011 20:14 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Dziewczyny Mikrusek już lepiej, wet powiedziała, że to może być po jakimś upadku np. i faktycznie Mikrusek upadł ostatnio, z parapetu, czy stołu, bo on taki szalony i żwawy, już lepiej i pan będzie go woził do weta, rano do nich idę....teraz wracam z zakupów, a że wolny dzień to byłam w pracy i u przedszkolaków i dałam suchego z nowego wora Dagmary i puszki, kićki już mnie znają i na mój widok się bawią, i skaczą...
z kolei moja Pysia była chora dziś, nie wiem, czy wątróbka nie świeża, ale bardzo wymiotowała nią, już miałam iść do weta, ale przeszło, napiła się zjadła pasztecik i bawiła się z nami sznureczkiem, potem przejdę się jeszcze z Pyśką Seniorką na spacerek i dam jedzonka w ogródku "chłopakom", mama ciut lepiej się czuję, w mieście naszym tak pięknie w centrum, pięknie oświetlone drzewa, lodowisko odkryte, dużo się zmieniło, niedługo pójdziemy z mamą na spacerek.. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sty 26, 2011 22:25 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

niech to będzie fantastyczny spacer!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw sty 27, 2011 12:27 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Kocia Lady pisze:(...) mama ciut lepiej się czuję, w mieście naszym tak pięknie w centrum, pięknie oświetlone drzewa, lodowisko odkryte, dużo się zmieniło, niedługo pójdziemy z mamą na spacerek.. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Super :ok: teraz pomalutku i do przodu (jak mawia moja koleżanka).
Będą jakieś zdjęcia miasta??
Z tego bazarku viewtopic.php?f=20&t=122861 uzbierało się 63 zł - przelew zrobiłam :ok: Proszę o potwierdzenie, jak pieniądze Ci wpłyną na konto.
Pozdrawiam.
Obrazek------------------Obrazek------------------Obrazek
Kotek V.2004 - 26.07.2010 ------ Grzybek 1998? - 05.10.2016 ---- Tosia 2005 - 19.08.2019
Mój Pierwszy Koci Aniołek [*] -- -Śpij spokojnie [*]------- ----------Dziękuję, że byłaś [*]

Kotek&Tosia

 
Posty: 998
Od: Śro lut 17, 2010 16:16

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 879 gości