Jak tylko będzie mogła wyjść ze szpitalika to dotrze do mnie, i będzie umyta... Powoli, po kawałeczku, itd...
A myślę, że jednak najpierw wyjdzie ze szpitalika, a potem nabierze chęci do samodzielnego mycia...

Oby tylko jak najszybciej poczuła się lepiej....
