Żwirki - pyt. s.10

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 24, 2011 16:41 Re: Żwirki

Koszmaria pisze:zostawiłam koty na weekend z mamą,zapomniałam powiedzieć że tego żwirku niemożna do toalety...
żwirek benek lawendowy.bentonit.
na dnie klopika zrobił się,nie wiem,kluch taki szary.
czym zawalczyć?starczy kret i domestos?


trudno powiedziec - próbuj - szczota w rękę, przepychacz do rur, domestos i kret i po kawałku moze sie udac :) Zależy ile tego jest :)
...to tylko moje zdanie...

Zołzik

 
Posty: 514
Od: Pon paź 11, 2010 11:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 24, 2011 17:29 Re: Żwirki

nie wiem ile tego.glut,kluch,fe,paskudztwo.
popróbuję.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 24, 2011 18:04 Re: Żwirki

Nie wiem, czy kret rozpuszcza bentonit, raczej wątpię. Oskubałabym ręką, chochlą, na końcu resztki szczotką (szczotki też się ufajdywują brzydko). Kreta to ja bym co najwyżej zapuściła jak już bym była pewna, że nie będę w tym gmerać, bo żrące.

Odnośnie tematu: używam hiltona zbrylającego, bo nic innego na mojej wiosce nie jest dostępne :lol: Drewnianych nie chcą używać moje koty, a szkoda, bo to naturalniejsze. Wg mnie te wszystkie zbrylające są do siebie podobne, a zasada jest że im drobniejszy tym lepszy.

Katzenjammer

 
Posty: 330
Od: Śro lut 17, 2010 10:04

Post » Pon sty 24, 2011 18:26 Re: Żwirki

kluchę potraktowałam...łopatką do żwirku.ładnie sobie poradziła,bo klucha była mocno namoknięta.
a potem domestos.niech resztki też odmokną.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 24, 2011 19:45 Re: Żwirki

Sierak pisze:Czy ktoś używał może piasku Topsy z Netto? Czy można go polecić?


Ja się skusiłam na Topsy z netto, cenowo wychodzi dosyć dobrze (1zł za 1 l) jest koloru rdzawego, wpadającego w róż, nie zbryla się ani trochę. Dosyć dobrze chłonie zapachy, jedyny minus jak dla mnie to fakt, że "zużyty" żwirek zabarwia się na ciemny kolor i moje koty usilnie próbują go zakopać nawet kilka godzin po "załatwieniu się". Fakt, że nie czuć go, nie nosi się też ani trochę, jest dość drobny (grudki o nieregularnych kształtach średnicy mniej więcej dwóch milimetrów). Wolę go od żwirku z intermarche (który pachnie lawendą, ale jest dużo grubszy i moje koty go olewają nie w tym sensie, w którym powinny :wink:)

schiraz

 
Posty: 5
Od: Śro wrz 29, 2010 16:22

Post » Pon sty 24, 2011 19:53 Re: Żwirki

Ogólnie trudno powiedzieć, czy go polecam (topsy z netto) Chyba jednak pozostanę wierna swojemu żwirkowi zbrylającemu, jakoś nie umiem się przekonać do żwirków niezbrylających, mam wrażenie, że w kuwecie jest po prostu brudno. I bardzo proszę o pomoc, jak usuwać trociny, które powstają po zasiusianiu przez kota w żwirek drewniany Hilton? Dostałam kilka opakowań i nie wiem jak go zużyć, bo po siuu powstają takie drobniusieńkie trociny, nijak do wyjęcia przez łopatkę ażurową, a jak koty próbują zakopać to te trocinki są przemieszane z bryłkami i w ogóle wydaje mi się, że wtedy całość jest zabrudzona...

schiraz

 
Posty: 5
Od: Śro wrz 29, 2010 16:22

Post » Pt lip 29, 2011 9:27 Re: Żwirki

Co myślicie o żwirku CERTECH Super Pinio zbrylający "Kruszon"? Ktoś go używa? Z opinii w sklepie wynika, że jest dobry ale jak się sprawuje w praktyce? Za jakiś czas zamieszkają z nami koty i chcę przygotować się jak najlepiej.

AnnyLee

 
Posty: 252
Od: Czw maja 12, 2011 10:16

Post » Wto sie 16, 2011 13:50 Re: Żwirki

To ja coś ode mnie. Troszkę szokująco. :mrgreen:

Mam dwa futrzaste koty, które wiecznie wynosiły żwirek na łapach. Każdy a piach to porażka przy Sib i MCO. Pewnego dnia nie zauważyłam, że zabrakło kotom żwirku. Jedyny sklep jaki miałam blisko i był czynny to było Obi. :mrgreen: Więc kupiłam naturalny pellet (ten do palenia - ogrzewania). I się okazało, że to jest najlepszy żwirek dla moich kotów. :mrgreen: Same plusy:
+ znacznie tańszy
+ jest grubszy więc koty nie wynoszą go na łapach - czyściej w domu.
+ przy otwarciu bardzo ładnie pachnie drewnem.
+ jest naturalny i ekologiczny, bez żadnych dodatków

Jak zrobią siusiu to się te granulki bez problemu rozpuszczają (robią się mokre trociny) - podobnie jak żwirki drewniane - nie zauważyłam żadnej różnicy pomiędzy pelletem a żwirkiem drewnianym.

Poza tym te żwirki drewniane co są na aukcjach to są bardzo często właśnie firm produkujących brykiety i pellet. :wink:

Sib

 
Posty: 45
Od: Nie sie 09, 2009 22:56
Lokalizacja: Wawa

Post » Wto sie 16, 2011 14:12 Re: Żwirki

a jak usuwasz rozpuszczoną część?bo skoro się nie zbryla,to chyba ciężej przy tym gmerać łopatką?

Anny Lee-używałam Kruszona,dobry jest.do niego dokup sobie neutralizator też certecha i będzie dobrze :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 16, 2011 14:32 Re: Żwirki

Tzn robi się taka "snieżka" jakby. Normalnie łopatką zgarniam i wywalam. A jak coś tam zostanie to łopatka ma dziury więc "przesiewam".

Dla mnie to najlepsze co może być bo i tak muszę ze dwa razy sprzątać w kuwecie (więc to nie wysycha totalnie tak by się rozsypywało). Mam dwa koty i jedną kuwetę. A kotka ma świra na punkcie czystości kuwety. Nawet jak jest super czysta i ze świeżym żwirkiem to przekopuje.
Miała piasek zapachowy i też kopała jak głupia (kocur z kolei w tym piachu się wylegiwał). :oops:

Sib

 
Posty: 45
Od: Nie sie 09, 2009 22:56
Lokalizacja: Wawa

Post » Wto sie 30, 2011 21:18 Re: Żwirki

A ja to już przerobiłam chyba wszystkie żwirki piaski itp. W końcu stanęło na tym ze używam takich "kulek" z trocin. I kot jest zadowolony i ja.

dorka74

 
Posty: 2
Od: Pon sie 29, 2011 20:04

Post » Sob wrz 03, 2011 21:44 Re: Żwirki

Na początek- witam, to mój pierwszy post :D

Ze swojej strony chciałabym polecić Cat's Best Eco Plus.
Żwirek jest bardzo wydajny, dobrze chłonie zapachy, dokładnie wiąże nieczystości i jest wygodny, można go wyrzucać do WC.
Malutkim minusem jest to,że może roznosić się po domu. Ja mam koło kuwety "pierzasty" dywanik, co skutecznie zatrzymuje ten przyczepiony na łapkach :wink:

Pozdrawiam

Psikuska

 
Posty: 1
Od: Pt wrz 02, 2011 9:55

Post » Nie wrz 11, 2011 23:08 Re: Żwirki

A uzywal ktos moze zwirkow sepiolitowych? Jak sie sprawdzaja? Wypatrzylam je na Animalii i musze przyznac ze jestem zaciekawiona.

http://animalia.pl/sklep.php?kat=41&przeznaczenie=7438

Jouluatto

 
Posty: 525
Od: Wto mar 03, 2009 14:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 25, 2011 12:34 Re: Żwirki

Witam, wypróbowałam własnie nowość pt. Kitty Gel
http://animalia.pl/szukaj.php?search=ki ... submit.y=0

i jestem ciekawa Waszej opinii, może ktoś go zna?

U mnie totalna porażka zapachowa - śmierdziało świeżo nasikanym non stop - po 3 dniach wszystko wywaliłam, chociaż było ledwo kilka razy użyte. Koty podchodziły na 30cm, niuchały i z obrzydzeniem odchodziły.
Piszą ze to ma wytrzymać 30 dni 8O 8O

Wracam do moich sprawdzonych drzewnych peletków z Allegro, 45 zł za 60 litrów :twisted:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie wrz 25, 2011 12:46 Re: Żwirki

sisay pisze:Wracam do moich sprawdzonych drzewnych peletków z Allegro, 45 zł za 60 litrów :twisted:

Dwa tygodnie temu kupiłam i zaczęłam używać pelet.
Nareszcie moja udręka się skonczyła.
Nawet Myszon zaczął się załatwiać do kuwety :D
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 314 gości