Gdyby kot umiał mówić.....[i]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 23, 2011 19:47 Re: Gdyby kot umiał mówić.....

AgaPap-dziękujemy bardzo
i wszystkim za zainteresowanie jej losami

vega013 - kicia jest bardzo ufna
w 1 poście jest króciutki filmik
wkleję jeszcze raz
http://www.youtube.com/watch?v=t77zqVY7UDo

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 23, 2011 19:48 Re: Gdyby kot umiał mówić.....

vega013 pisze:Czy mi się zdaje, czy koteńka naprawdę jest bardzo ufna, spokojna, bez cienia agresji?

nie zdaje się...
nawet na stole u weta mruczała, bez oporów pozwoliła sobie pobrać krew, i bardzo chce do ludzi...

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Nie sty 23, 2011 19:56 Re: Gdyby kot umiał mówić.....

Niesamowita bieda.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie sty 23, 2011 20:09 Re: Gdyby kot umiał mówić.....

Oglądnęłam filmik - strasznie chwyta za serce :1luvu:

Ale teraz będzie już tylko lepiej, musi być i już :ok: :ok: :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Nie sty 23, 2011 20:31 Re: Gdyby kot umiał mówić.....

Ale biedactwo... :(
Trzymam kciuki mocno!!! :ok: :ok: :ok:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 23, 2011 20:38 Re: Gdyby kot umiał mówić.....

miałam taką Mufkę, latem ktoś ja wyrzucił na wysypisko śmieci, dorosła kotka 1,2 kg, składała się tylko z głowy, same kołtuny, zielony szlam na futerku, ani jednego zęba
przemiła, ukochany kot mojej córki, żyła u mnie 3 miesiące jeszcze, umarła we śnie :(
AnielkaG
 

Post » Nie sty 23, 2011 20:42 Re: Gdyby kot umiał mówić.....

Ona wygląda tragicznie :cry: :cry: :cry:

Kciuki trzymam...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sty 23, 2011 21:39 Re: Gdyby kot umiał mówić.....

biedne biedactwo :(

mam nadzieję, ze jakos sie pozbiera :ok:
wazne, ze je
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie sty 23, 2011 21:41 Re: Gdyby kot umiał mówić.....

A ja powiem tak.
Podobnie wyglądał Milutek i jeszcze miał tył bezwładny.
Rufus teraz też wygląda podobnie a ma się nieźle.
Tylko, że Rufus to niehluj jest, nie chce mu sie myć.
A je tylko to, na co ma ochote. Teraz wyczaiłam, że lubi smietankę i noszę mu te 30%.

Myślę sobie, że jak Mikomi dostanie troche lepszego jedzenia to ma szansę się wykaraskać.
Jakby co mam trochę intestinala.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 23, 2011 21:55 Re: Gdyby kot umiał mówić.....

Boże... :cry:

Dasz radę kruszynko :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 23, 2011 22:13 Re: Gdyby kot umiał mówić.....

Zaznaczę.
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
---
Każdy ma takiego kota, na jakiego sobie zasłużył. ;-)

siriwan

 
Posty: 1731
Od: Wto sty 08, 2008 16:33
Lokalizacja: Nakło

Post » Nie sty 23, 2011 23:16 Re: Gdyby kot umiał mówić.....

Wstrząsająca! Patrzeć się nie da taka bida!

Nie wiem czy powinna od razu jeść wszystko. Może zacząć od convelascence? Co mówi wet?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie sty 23, 2011 23:30 Re: Gdyby kot umiał mówić.....

Na razie jest w szpitaliku chyba na intestinalu...
w dt czeka na Mikomi intestinal, rc sensible, conv itp. Ale najpierw będą wyniki badać, wtedy się okaże co powinna jeść a czego nie itd... ;-)

Ona musi dać radę... Ta koteczka tak bardzo chce żyć...

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pon sty 24, 2011 17:08 Re: Gdyby kot umiał mówić.....

nie wiem wiele, bo nie dałam dziś rady podjechać do Mikomi osobiście, ale mam telefoniczne wieści

przede wszystkim nie opuści kicia szpitalika tak szybko, musi tam posiedzieć kilka dni
Rokowanie cały czas są ostrożne
Podejrzenie zapalenia trzustki, amylaza dwukrotnie przekroczona
nerki tez chore-ale nie najgorsze jeszcze te wyniki
wątrobowe ciut poza normą
odwodnienie
Kicia jest dwa razy dziennie na kroplówkach i na innych lekach
Na szczęscie nadal z apetytem je, pije
Nie ma na razie mowy o podsypianiu jej w celu ogolenia, robienia rtg

mam dzwonić jutro wieczorem, nie mam wyników w rękach

kciuki nadal mocno potrzebne

znalazłam takie info
Ostre i przewlekłe zapalenia trzustki połączone z zaburzeniem w wytwarzaniu enzymów należą do coraz częstszych schorzeń kotów. Nie zawsze można określić ich przyczyny. Objawy, szczególnie przy ostrym przebiegu choroby, są dramatyczne. Zwierzęta cierpią na silne bóle w obrębie brzucha. Nierzadko do schorzenia dołączają się wymioty, biegunka i zaburzenia w ogólnym stanie zdrowia, aż do ostrej zapaści krążeniowej włącznie.(...) Przewlekle zapalenie trzustki nie przebiega aż tak dramatycznie jak ostre. Spowodowane jest ono głównie ograniczeniem wytwarzania enzymów, przez co występują zaburzenia trawienne, gdyż pokarm nie może być całkowicie rozłożony (białka do aminokwasów, węglowodany do cukrów prostych, a tłuszcze do kwasów tłuszczowych). Po przejściu przez jelito cienkie i grube nierozłożony pokarm wydalony zostaje na zewnątrz. Treść pokarmowa pod wpływem rozkładu bakteryjnego ulega w jelicie grubym fermentacji, czego skutkiem są wzdęcia i biegunki. Płynny stolec ma barwę zupełnie jasną z powodu dużej zawartości niestrawionych tłuszczy i cuchnie z powodu obecności w nim produktów rozkładu bakteryjnego. Mimo ogromnych ilości spożywanego pokarmu chore zwierzęta chudną, tak że pozostaje na nich tylko skóra i kości i w końcu z powodu wycieńczenia giną.
Nie zawsze ma się do czynienia z całkowitym brakiem enzymów trawiennych. Często następuje jedynie obniżone wytwarzanie soku trzustkowego. Objawy nie występują wówczas aż tak wyraźnie. W takim przypadku mówi się o przewlekłej niewydolności trzustki (upośledzeniu zewnątrzwydzielniczej części trzustki). Lekarz weterynarii może postawić jednoznaczną diagnozę po zbadaniu kału i krwi. O niewydolności trzustki świadczy zbyt duża ilość niestrawionego pokarmu i zbyt mała zawartość enzymów w kale. Wykonanie specjalnego testu w badaniu krwi pozwala na potwierdzenie tej diagnozy.
Dolegliwości trawienne najczęściej ustępują po dodaniu do pożywienia na kwadrans przed jego skarmieniem preparatu enzymatycznego w proszku. W ten sposób pokarm zostaje wstępnie nadtrawiony. Jeśli jednak zdarzy się, że kot zje pokarm uprzednio nie nadtrawiony przez enzymy, to należy mu podać środki rozkurczowe, aby złagodzić powstające dolegliwości. Najlepiej stosować je w postaci czopków. Środki te, przepisane przez lekarza weterynarii, nie mają działania ubocznego. Jeśli u kota została stwierdzona niewydolność trzustki, to powinny być one stale dostępne w domu. Konsekwentne żywienie wcześniej nadtrawionym pokarmem pozwala na uniknięcie przez naszego pupila poważnych zaburzeń trawiennych i odzyskanie przez niego radości życia.
Ostatnio edytowano Pon sty 24, 2011 19:22 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 24, 2011 17:20 Re: Gdyby kot umiał mówić.....

Trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Dobrze, że koteczka je. Oby szybko doszła do siebie! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 840 gości