skarbonka pisze:Zdrowych I Pogodnych Swiat Dziewczyny


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kiche_wilczyca pisze:oby te Święta i Nowy Rok przyniosły zmiany na lepsze....
tamara2 pisze:Rzadko pojawiam się na forum ponieważ nie radze sobie z komputerem inawet go nie mam, Dzi ś pomogł mi pan z biura pracy i jego uprzejmości zawdzięczam możliwość napisania do Was kilku słow. Raz jeszcze dziękuję wszystkim za pomoc, Pani Beacie za dwie wspaniałe paczki zkocią karmą , doładowanie komórki i każdą iią pomoc, októrej nawet nie wiem, Hani za wszystko, Pani Annie czy Agnieszce z Warszawy za paczkę ze snakołykami i rżnymi bardzo potrzebnymi drobiazgami, za obfitość kocich zabawek na Mikołaja ,Marcie i Krzysztofowi , Joli B., Renacie za adopcję malucha i czuła nad nim opiekę. Dziękuję również wszystkim ,kt órych imion nie znam i wszystkim , którzy wsparli fundusz weterynaryjny. Nuszę niestety po raz ostatni napisać swój skromny apel ojeszcze jakieś drobne wsparcie. obiecuję ze to ostatnia taka prośbai tak jak mówiłam Pani Beacie nie chcę dłużej trwa c w żałosnej pozie żebraka zastygłym w geście z wyciągniętą łapą. Wszystko przychodzi ni teraz z wielkim trudem, borykam się depresją, trudnościami z koncentracją. Tragicznr odejście mojej ukochanej kotki w czerwcu zbiło moją chęć do życia i zatrzymało w próżni tak między żywymi i umarłymi. Zrobię co w mojej mocy żeby w następnym poście napisać, że mam już pracę , która pozwoli na godniejsze życie. Jeżeli dacie nam jeszcze jedną szansę i będdiecie mogli i chcieli choćby drobnymi kwotami wesprzeć moje zerowe konto ,wtedy podam poim potencjalnym darczyńcom jego numeri przedstawię również faktury lub rachunki za zakup karmy,leków i biletów. Mam 490zł renty, Jeżeli uznacie warto mi jeszcze pomóc proszę o odzew. pozdrawiamy Was Kociarze iWas Koty agnieszka z przytułkiem wzbogaconym od 3 tygodni w sikającego uparcie na swoje posłanie inadal nieświadomego niestosowności takich poczynań Fajdołę.
taizu pisze:To ja poproszę może o ten numer konta na przyszłość![]()
annskr pisze:P.Agnieszka - forumowa Tamara2 - dzwoniła do mnie wczoraj.
Znów potrzebuje pomocy - pilnego leczenia wymagają co najmniej dwa koty.
W tamtym rejonie nie mam nikogo, nie znam lecznicy, w której leczy swoje koty p.Agnieszka - podaję Wam (uczestnikom poprzedniiej akcji) na pw jej aktualny telefon, pomóżcie.
My już nie mamy za co.
Zwyczajnie.
W tym miesiące 23 stetrylki i kastracje, kilkanaście szczepień, wczoraj dwa szerokie badania krwi, trzy złapane wczoraj koty czekają na sterylki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 36 gości