PcimOlki pisze:sabina1977 pisze:Nie poznałby.
Tak sądzisz?
Dlaczego więc poznają miejsce po roku od odstatniej (i jednocześnie pierwszej) wizyty?
To fakt, miejsce, zapachy pamiętają świetnie i długo, ale to nie oznacza, że kot po "poznaniu" miejsca czy człowieka zacząłby się zachowywać źle w nowym domu.
Kotka, która wróciła do mnie po 8 miesiącach. Ona poznała dom, wiedziała bez pudła gdzie co jest, moje koty jej nie poznały.
Koty dobrze traktowane w nowych domach, poznają "stare miejsca" i "starych ludzi" ale nie "tęsknią" tak jak psy. I nie ma to wpływu na ich zachowania.
Są co prawda od tego wyjątki, ale to widać od razu po oddaniu kota do nowego miejsca - kot się nie odnajduje w nowym miejscu, przestaje jeść, "dziczeje".
Ja często odwiedzam moich wychowanków, zapraszana przez ich opiekunów, ale nikt nigdy mi nie zeznawał, że kot zaczął się po mojej wizycie źle zachowywać. Odwiedzam i niedługo po zmianie domu i zdarza mi się i po roku i 3 latach.