Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
seidhee pisze:Alix76Ja też uważam, że można komuś różne sprawy wytłumaczyć na spokojnie, nie urażając go. Co więcej sądzę, że jest to o wiele bardziej efektywne działanie
Bungo pisze:To dodam jeszcze trzy grosze.
Moi sąsiedzi mają kotkę, już dość leciwą. Jest u nich od małuszka, no i oczywiście chcieli mieć od niej kociaki, bo "tak bardzo ją kochamy". Ale że kotka nie wychodziła, to przez dwa lata jakoś do ciązy nie doszło. Za to były liczne rujki, podczas których nikt nie spał, tak rozrabiała no i oczywiście tabletki.
Loolaa59914. pisze:Byłam z kotką u lekarza i postanowiliśmy podać na próbę kotce tabletki. Jeżeli kotka z czasem bedzie przybierać na wadze i zauważę że jest kotna to tabletki mam odstawić ; )
Dulka pisze:Założycielka wątka zareagowała dość gwałtownie na rady, poczuła się atakowana. Tak się dzieje, kiedy już mamy wytyczony cel, a ktoś nam próbuje udowodnić, że się mylimy i do tego popierają go inni. Dlatego powtarzam, że jeśli nie zamierzamy słuchać rad, nie prośmy o nie.
Loolaa59914. pisze:Ale nie zdecydowałam! własnie dlatego próbuje się doradzić ! Przecież chce dla mojej kotki jak najlepiej , a wszyscy mi wmawiają że chce ją skrzywdzić ;// !! Jest dla mnie bardzo ważna wieć prosze nie wmawiajcie mi że się o nią nie troszcze .! Może macie racje...nie powinnam pozwolić jej na młode...
FeminaLaboriosa pisze:Garść mądrych rad nikomu jeszcze nie zaszkodziła . Nie muszę być wyrozumiała wobec infantylności pomieszanej z brakiem wyobraźni.
Loolaa59914. pisze:jej małe będą ostatnią szanse na młode kociaki w moim domu
Użytkownicy przeglądający ten dział: kocidzwoneczek i 142 gości