Odnaleziony po 7 miesiącach Gucio - nasza codzienność :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 14, 2011 19:08 Re: Zaginął nasz kochany kotek! Warszawa Limanowskiego/Gołkowska

Kasiu prześlę ci link do ogłoszeń,zerknij.
Kot Makaron, obejrzyj wszystkie zdjęcia ,obok nozdrzy ma maleńką czarną plamkę jak Gutek.Pamiętaj,że Gutek mógł się zmienić przez dwa miesiące,bo był na dworze albo ktoś go byle czym karmił.
http://www.morusek.pl/ogloszenie/41828/ ... uka-domu-/
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Sob sty 15, 2011 12:30 Re: Zaginął nasz kochany kotek! Warszawa Limanowskiego/Gołkowska

Dziękuję Renata :) Niestety Makaron ma więcej białego przy pyszczku niż Gucio... Pewnie, że Gugu mógł się trochę zmienić, ale wiem, że bym go poznała!
Wczoraj byłam u weta, tak zajrzałam, bo sa tam dwa koty w kwarantannie. Pani weterynarz powiedziała mi smutną rzecz... że jak wzięliśmy Cykorka (dziś jedzie do swojej nowej pani do DS) :) to może znaczyć, że Gucio zrobił juz energetyczne miejsce na nowego kota u nas w domu....
Nie chcę w to wierzyć, ale z drugiej strony jeśli ktos przygarnął Gugu i tyle czasu go nie oddał, to znaczy, że nie chce oddać ;( i nie odda ;( bo nie wiem dzieci się przywiązały bo coś tam... nie rozumiem takich ludzi, ale tacy ludzie są

Byłabym najszczęśliwsza osobą na świecie gdyby Guciak się odnalazł, ale już naprawde nie wiem jak go szukać... ;( cały czas, codziennie mi się śni ....
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Sob sty 15, 2011 17:29 Re: Zaginął nasz kochany kotek! Warszawa Limanowskiego/Gołkowska

Kasiu nie wierzę w takie rzeczy.Ten rudy odnaleziony kot o którym Ci pisałam ,był o krok od domu i nie mógł trafić.Był cztery miesiące poza domem,jego Duża wzięła kolejnego kota i po jakimś czasie odnalazła tego pierwszego.To nie jedyna taka historia,kiedy kot odnajduje się po kilku miesiącach.Nie traćcie nadziei i jak tylko wydobrzeję to będziemy go szukać.Nie wiem czemu ale cały czas mam przeczucie ,że znajdziemy Gucia,zobaczysz. I dopiero będziemy :piwa: :piwa:
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Śro sty 19, 2011 16:49 Re: Zaginął nasz kochany kotek! Warszawa Limanowskiego/Gołkowska

A ja mam już takie dziwne myśli, już sama nie wiem... tak bardzo tęsknię cały czas za Guciem, ale coraz bardziej myślę, że jchodzić jednak ktoś go wziął i nie chce oddać...
Natomiast zaczął do nas na balkon przychodzić jakiś kot. Kot lub kotka :) Fifi jest wściekła, nie podoba jej się to. Kot przychodzi wieczorami, zostawiam mu jedzenie w miseczce. Zawsze zjada. Nie wiem czy zastawić na niego klatkę łapkę, trochę mnie to kusi, bo zobaczyłabym czy to nie czyjś kot, a może dziki, może trzeba wysterylizować/ wykastrować?
Tak oto zostaję coraz bardziej kocią mamą...

A mojego Guciaka, z którym miałam bardzo silną więź emocjonalną, nie ma ;(
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Śro sty 19, 2011 17:36 Re: Zaginął nasz kochany kotek! Warszawa Limanowskiego/Gołkowska

Wczoraj znów przeczytałam historię o kocie,który był 4 tygodnie poza domem i kiedy dziewczyna przestała wierzyć,że go odnajdzie kot się znalazł.Był 700 metrów od domu,wygłodniały,zmęczony i z połamanymi zębami, nawet sierść mu zjaśniała.Ale znalazł się.Dziewczyna w międzyczasie,przygarnęła jakąś biedę,która też została.
Konsultowała poszukiwania z Delfinką.
Gutek się znajdzie,nie biorę innej opcji pod uwagę :roll:
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Śro sty 19, 2011 18:11 Re: Zaginął nasz kochany kotek! Warszawa Limanowskiego/Gołkowska

To powyżej - to pewnie mój Fido... :mrgreen:
Ma się świetnie, za to przygarnięta bida choruje i choruje...

Nadal trzymamy kciuki za Gutka :ok:
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Śro sty 19, 2011 19:11 Re: Zaginął nasz kochany kotek! Warszawa Limanowskiego/Gołkowska

Chatte,czytałam z zapartym tchem.
Za znajdkę :ok: :ok: :ok:
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Śro sty 19, 2011 20:42 Re: Zaginął nasz kochany kotek! Warszawa Limanowskiego/Gołkowska

Za znajdkę Chatte :) :ok: :ok:
Twoją historię kochana przeczytałam jako pierwszą chyba :)

A Gugu... mój malutek musi się znaleźć!
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Śro sty 19, 2011 20:44 Re: Zaginął nasz kochany kotek! Warszawa Limanowskiego/Gołkowska

Za szczęśliwy powrót Gucia do domu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22954
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 21, 2011 0:15 Re: Zaginął nasz kochany kotek! Warszawa Limanowskiego/Gołkowska

za każdym razem kiedy wchodzę na forum mam nadzieję ze zobacze uśmiech na mojej twarzy .... trzymam cały czas kciuki za powrót kociaka do domu :kotek:
Obrazek

#MAGDA#

 
Posty: 443
Od: Śro cze 30, 2010 22:32

Post » Pt sty 21, 2011 10:07 Re: Zaginął nasz kochany kotek! Warszawa Limanowskiego/Gołkowska

jak ja bym chciała, żeby Gucio się znalazł, ale muszę przyznać.. nie wiem już jak szukać...
chodzenie i wołanie? Znów oplakatujemy okolicę...
boże nie chcę tracić nadziei, to jeszcze nie tak długo przecież, jeszcze muszę liczyć, że się znajdzie... ale co robić? co mogę jeszcze zrobić? Samo czekanie mnie zabija... Już nawet ludzie tak nie dzwonią.... ;(
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Pt sty 21, 2011 10:31 Re: Zaginął nasz kochany kotek! Warszawa Limanowskiego/Gołkowska

nurmi - może wydrukuj z 1000 ulotek (koszt kilkadziesiat złotych, niedużo) i powrzucaj ludziom do skrzynek przy domkach, plus powies plakaty na drzwiach wejsciowych na klatki schodowe wszystkich okolicznych bloków z np. adnotacją "Prosze nie usuwać przez tydzień, do dnia 30 stycznia pozdejmujemy osobiście wszystkie ogłoszenia, nawet jesli sie nasz kocio nie znajdzie :)" (moze coś pomoze i gospodarze nie pousuwaja od razu). Tamte ogłoszenia, co wisiały na latarniach, naprawde sie nie rzucały w oczy - ja stałam obok jednego z minute, gapiłam sie niemal na nie i nie zauwazylam (mój TŻ zato nagle zauwazyl, ale tez po dłuuugim czasie). Wiec ja bym bezposrednio do domów i bloków poszła... I nieustająco trzymam kciuki za odnalezienie kicia :ok:

jhet

 
Posty: 1491
Od: Wto lip 14, 2009 23:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 24, 2011 10:02 Re: Zaginął nasz kochany kotek! Warszawa Limanowskiego/Gołkowska

Oplakatowane ponownie osiedle Bernardyńska, mam nadzieję, że plakaty tak szybko nie znikną jak ze skrzyżowania Bonifacego/ Powsińska... Zaczepiali mnie psiarze i zwracali uwagę, że widzieli te plakaty już, że rozglądają się i że im szkoda, że Gugu jeszcze się nie odnalazł.. ale pokrzepiające sa takie reakcje :)
Wydrukuję te ulotki, dziś je stworzymy, jutro druk i lecimy wrzucać do skrzynek na osiedle domków jednorodzinnych. Dostałam nowego zastrzyku energii! Chociaż tam już wrzucałam do części do skrzynek, ale może za mało! Może nie wrzuciłam akurat tam, gdzie jest Gunio!
Może ktoś chciałby pomóc w akcji? :)

I czy ktoś może wie, co z Delfinką?
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Pon sty 24, 2011 10:17 Re: Zaginął nasz kochany kotek! Warszawa Limanowskiego/Gołkowska

Kasiu, kiedy będziecie wrzucać te ogłoszenia?
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Pon sty 24, 2011 11:32 Re: Zaginął nasz kochany kotek! Warszawa Limanowskiego/Gołkowska

Renatko droga, wiem, że na Ciebie zawsze mogę liczyć!
Planuję jutro, ale dopiero po pracy... czyli wieczorkiem. Nie będę Ciebie kochana angażowała aż z Woli! Są tu na szczęscie też osoby z Sadyby i może one chciałyby się przejść na popołudniowo-wieczorny spacerek? :)
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 14 gości