Przyjmiemy fajne fanty na bazarki na wroclawskie kociaste:)

Przyjdzcie, przyjdzcie, postawię Wam lody (lub kawę, jak wolicie).

zadzwońcie do mojej mamy, ja z Kalisza nie dogadam z nią terminu a na pewno zechce pomóc jak tylko będzie mogła. jessi74 ma tel

majka2222 pisze:Przyjdzcie, przyjdzcie, postawię Wam lody (lub kawę, jak wolicie).

o to przyjdę na pewno :ryk:

dagmara-olga pisze:zadzwońcie do mojej mamy, ja z Kalisza nie dogadam z nią terminu a na pewno zechce pomóc jak tylko będzie mogła. jessi74 ma tel

w sobotę wracam do Wro- zaczniemy coś ustalać :ok:

majka2222 pisze:Pomoc dla Radomska
Radomszczańskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami traci 28 lutego lokal, w którym prowadziło przytulisko dla kotów. Andżelika 1952 bezskutecznie poszukuje na terenie Radomska nowego pomieszczenia. Aby jej pomóc, na forum powstał pomysł napisania pisma do radnych Rady Miejskiej w Radomsku z prośbą o pomoc. Pismo stworzyła pluskwa6 i jest ono na stronie, do której link poniżej.
Chcę także wysłać to pismo do radnych Radomska, lecz pomyślałam, że będzie miało ono większe znaczeniej, jeśli podpisze je wiele osób z Forum Miau wspólnie, których można by nazwać np. wolontariusze z Wrocławia.
Jeśli ktoś z czytających ten wątek zna Andżelikę i RTOZ z Radomska i chciałby podpisać się pod pismem, prosze dać mi znać na PW. Odpowiem, gdzie możemy się spotkać.
Pismo można także wysłać mailem, podając tylko nazwiska, lecz myślę, że lepszy byłby papier z podpisami.
Jeśli mój pomysł nie wydaje się trafny, można oczywiście wysłać pismo do Radomska tylko we własnym imieniu. Adres i instrukcja na stronie pod tekstem pisma. Powinno ono dotrzeć do Radomska do końca stycznia - mailem lub na papierze.
viewtopic.php?f=1&t=122554&p=6951952#p6951952

Wątek eksmisyjny viewtopic.php?f=1&t=122558

można się umówić z majką2222 w tygodniu , w dni kiedy będzie w Galerii Dominikańskiej - ZAPRASZAMY - POMÓŻMY KOTOM Z RADOMSKA :ok:

jakie to dni? i godziny?

Majka a nie dałabyś rady w ten weekend na tą akcję adopcyjną TOZu w Renomie? Myślę że sporo osób będzie

majka2222 pewnie tu zajrzy później, ale już rozmawiałyśmy na ten temat , że tak będzie właśnie dobrze, aby w Renomie się pojawić. Tylko jeszcze godziny trzeba ustalić.

Ta akcja jest od 12-tej do 20-tej. Moznaby się dogadać z TOZem i zostawić na stoliku list (treść) i do tego kilka kartek na podpisy (z taką tabelą: imię, nazwisko, podpis, ew. data). I odebrać to przed 20-tą. :ok:

Gibutkowa pisze:Ta akcja jest od 12-tej do 20-tej. Moznaby się dogadać z TOZem i zostawić na stoliku list (treść) i do tego kilka kartek na podpisy (z taką tabelą: imię, nazwisko, podpis, ew. data). I odebrać to przed 20-tą.

Dobry pomysł - już chyba wiem z kim się skontaktujemy :ok:

Wzorem Cioci Natali, na każdym urlopie trzeba sobie jakieś kotki "znaleźć" :mrgreen:

więc ja wybrałam rodzeństwo Szelmy i pomogę kotkom w podróżowaniu :mrgreen:

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem , od jutra szukamy pilnie transportu z Wrocławia do Częstochowy viewtopic.php?f=1&t=119075

jessi74 pisze:Wzorem Cioci Natali, na każdym urlopie trzeba sobie jakieś kotki "znaleźć" więc ja wybrałam rodzeństwo Szelmy i pomogę kotkom w podróżowaniu Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem , od jutra szukamy pilnie transportu z Wrocławia do Częstochowy viewtopic.php?f=1&t=119075

jessi74 pisze:
Gibutkowa pisze:Ta akcja jest od 12-tej do 20-tej. Moznaby się dogadać z TOZem i zostawić na stoliku list (treść) i do tego kilka kartek na podpisy (z taką tabelą: imię, nazwisko, podpis, ew. data). I odebrać to przed 20-tą.

Dobry pomysł - już chyba wiem z kim się skontaktujemy

Tyko pamiętajcie żeby na każdej kartce z podpisami był nr strony np. 1/3, 2/3, 3/3 lub napisane na górze w jakiej sprawie podpisy - np. "podpisy poparcia dot. pisma nr ref. X z dnia Y, skierowanego do Pana Z

rozmawiałam z Demi, Toz będzie w sobotę od 12-20 stej.

jessi74 pisze:Wzorem Cioci Natali, na każdym urlopie trzeba sobie jakieś kotki "znaleźć" więc ja wybrałam rodzeństwo Szelmy i pomogę kotkom w podróżowaniu Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem , od jutra szukamy pilnie transportu z Wrocławia do Częstochowy viewtopic.php?f=1&t=119075

tak tylko ciocia jessi działa z pełna premedytacją :mrgreen:

i chęcia pomocy a cioci Natali to się przydarza gdy jest w podróży (w autokarze, na granicy, na stacji benzynowej lub 3000 km od Wro) i musi cały batalion ludzi mobilizować żeby jej pomogli kota zabrać a jej chłopak to już nigdzie z nia nie chce jeżdzić :ryk:

No i ciocia zamiast na plaży siedzieć czy jeżdzic na wycieczki to robi obchód i dokarmia bezdomne koty i psy gdzie by to nie było. I sobie obiecuje że wakacje za rok będą inne :twisted:

Przyjmiemy fajne fanty na bazarki na wroclawskie kociaste:)

Kto przegląda forum