Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 10, 2011 20:12 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Babcia rozpieszcza Krolewne, a Krolewna dba o zajecie dla Babci. Zwiazek idealny :)
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Sob sty 15, 2011 15:42 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

katebush pisze:Babcia rozpieszcza Krolewne, a Krolewna dba o zajecie dla Babci. Zwiazek idealny :)


okazuje się, że nie tylko dla niej.
Jako, że babcia ma w telefonie domowym, takim z dużymi klawiszami, przyporządkowane numery do wybrania jednym guzikiem, Marcyśka uznała, że o 5 rano, skoro Babcia śpi, to może pogawędzi z kimś innym i udało się jej wybrać numer do kuzynki mojego męża. Tamci myśleli, że Babcia może się źle czuje albo co ale jak po nawoływaniu "halo, Babciu", gdy już byli cali w nerwach, usłyszeli w końcu "mrauuu", to się wyjaśniło kto potrzebuje pomocy :D

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 15, 2011 16:28 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Tweety pisze:
katebush pisze:Babcia rozpieszcza Krolewne, a Krolewna dba o zajecie dla Babci. Zwiazek idealny :)


okazuje się, że nie tylko dla niej.
Jako, że babcia ma w telefonie domowym, takim z dużymi klawiszami, przyporządkowane numery do wybrania jednym guzikiem, Marcyśka uznała, że o 5 rano, skoro Babcia śpi, to może pogawędzi z kimś innym i udało się jej wybrać numer do kuzynki mojego męża. Tamci myśleli, że Babcia może się źle czuje albo co ale jak po nawoływaniu "halo, Babciu", gdy już byli cali w nerwach, usłyszeli w końcu "mrauuu", to się wyjaśniło kto potrzebuje pomocy :D

Marcysia przechodzi samą siebie :ryk:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie sty 16, 2011 12:05 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

A to dobre :lol:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków


Post » Wto sty 18, 2011 15:09 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Szalony Kot pisze:Ona jest genialna :ryk: :1luvu:


a od wczoraj też poświęcona.

Jak to u starszej pani wszędzie sporo różnych bibelotów. Wczoraj był ksiądz po kolędzie i wiedział, że Babcia nie ma zwierzaków więc śpiąca na szafie Marcyśka robiła za posążek dopóki ... ksiądz hojnie nie poświęcił mieszkania. Wszyscy byli na równych nogach po tym fakcie :mrgreen:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 19, 2011 0:22 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

ło matko zgubiłam ale znalazłam, nie wiem jak reaguje na same pasty odkłaczające bo jej nie podawałam tylko w karmie suchej miała chrupki na odkłaczanie, na przycinanie pazurków początkowo się kuliła a potem już bez problemów, ten pierwszy pazur taki "wyrodzony" wykoślawiony miała przycinany już dawno i on nie powinien się teraz mutować znowu
widzę że wszystko jest tak jak to sobie dla niej wyobrażałam :1luvu: żadnych wstrętnych i atakujących kotów i zasłużona, spokojna emerytura
no cóż ona już taka gadatliwa i nałóżkowa była - gdy tylko Celina była zmuszana spać w drugim pokoju
kurcze, a jak ona jej szukała przez cały wieczór poniedziałkowy 8O

Obrazek

mam straszne wyrzuty że teraz tak odpuściłam Majkę i Pchełekę ale nie ogarniam wszystkiego,
postaram się nadrobić/odrobić

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 19, 2011 8:49 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Tunisia pisze:ło matko zgubiłam ale znalazłam, nie wiem jak reaguje na same pasty odkłaczające bo jej nie podawałam tylko w karmie suchej miała chrupki na odkłaczanie, na przycinanie pazurków początkowo się kuliła a potem już bez problemów, ten pierwszy pazur taki "wyrodzony" wykoślawiony miała przycinany już dawno i on nie powinien się teraz mutować znowu
widzę że wszystko jest tak jak to sobie dla niej wyobrażałam :1luvu: żadnych wstrętnych i atakujących kotów i zasłużona, spokojna emerytura
no cóż ona już taka gadatliwa i nałóżkowa była - gdy tylko Celina była zmuszana spać w drugim pokoju
kurcze, a jak ona jej szukała przez cały wieczór poniedziałkowy 8O

Obrazek

mam straszne wyrzuty że teraz tak odpuściłam Majkę i Pchełekę ale nie ogarniam wszystkiego,
postaram się nadrobić/odrobić


niestety, ten się wrasta, zawija w precelek tak że trudno przyciąć.
Poza tym jest dobrze. Dostała drapak, bo ćwiczyła pazurki wszędzie. I w ogóle jest super kotem :)

Ale masz rację, Majka z Pcheła dalej czekają. Tylko, że ja już nie mam żadnej Babci w rodzinie, bo przy dorosłym i dorastających dzieciach to może niedługo sama nią będę :wink:
Ale może ktoś inny ma wśród swoich bliskich starszą panią, która chciałaby się kimś zaopiekować i czuć się bardziej potrzebna na co dzień. Z kotem mniej problemów niż z wnukami :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 06, 2011 23:21 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Marcysia boi się drapaka. Najpierw dostała taki z budką ale bała się tam wejść więc dostała taki palik, to znowu uciekła na szafę na parę dni ...
po wyniesieniu drapaka wróciła do babcinego łóżka

Jako, że to wątek kotów, które aktualnie przebywają pod naszą opieką to pozwalam sobie wkleić prośbę o pomoc też dla nich.

pojawiła się ankieta na kandydata miau do konkursu w Krakvecie viewtopic.php?f=1&t=123682&start=30&view=viewpoll
kandydujemy i nasze zwierzaki chciałby wygrać, od samego chcenia do wygranej jednak daleko więc prosimy o głosy :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków


Post » Nie mar 13, 2011 16:52 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Dziewczyny, zajrzyjcie tutaj: http://www.facebook.com/permalink.php?s ... ed_comment

Ogólnie Fundacja Czarna Owca Pana Kota szuka ludzi, którzy ratowali koty z powodzi, biorąc je do domu - chcą o tym zrobić film.
Ja wspomniałam o Pchełce, Majce i Marcysi - że straciły w tej powodzi matkę, ale dzięki temu znalazły domy tymczasowe... jednak wciąż szukają domu.
I teraz oni pytają, czy nie chcę wystąpić w tym filmie, ale to bez sensu, ja z Wawy przecież i tylko mnie dziewczyny urzekły, lepiej żebyście Wy się odezwały, co?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie mar 13, 2011 17:17 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

to była powódź na naszej kociarni

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 20, 2011 19:46 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

dzięki rewelacyjnym fotkom BarbAnny Pchełka idzie jutro do domu :) Też do starszej pani. Mam nadzieję, że będzie się dobrze zachowywać :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków


Post » Pon mar 21, 2011 8:47 Re: Kraków, osiem kotów w pustym mieszkaniu

Super :)
Pchełko :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 636 gości