seidhee pisze:Agaaa pisze:seidhee pisze:Bardzo jestem ciekawa, jakie to warunki są odpowiednie dla wychodzącego kota?
Ja uznaję tylko zabezpieczony ogród lub wolierę.
Dla każdej z nas myślę , ze będą one inne.
Ja nie mam warunków na wypuszczanie kotów , bo mieszkam w bloku . Dlatego tez mam dwa rasowce , co by sie dobrze wpasowaly w te warunki i nie ciągnęło ich na łono natury.
Gdybym miała domek to rasowcow bym nie miała , tylko koty , ktore dobrze umiałyby się odnaleźć w takich warunkach.
Przedziwne piszesz rzeczy![]()
Tak, niestety dla każdego to są inne warunki, na przykład na moim osiedlu w środku miasta jest cała masa ludzi, którzy uważają, że to są warunki najzupełniej wystarczające, by koty chodziły samopas po ulicach.
A co do "naturalnej skłonności" dachowców do wychodzenia, to aż nie wiem, co napisać
Ja piszę o sobie , a nie o innych .
Nie pisałam , ze dachowce mają naturalną skłonność do wychodzenia ( Ty to napisałaś).
Ja piszę , ze koty dopasowuję między innymi do swoich warunków lokalowych.
Mam tez i 3 kota dachowca ze schroniska.Natomiast uważam , ze nie nadaje się do trzymania w bloku. Zdecydowanie widziałabym go jako kota wychodzącego .
Niestety rowniez mieszka w bloku z osiatkowanym balkonem. Dlatego moje nastepne 2 koty to rasowe koty.