Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ryśka pisze:Myślę, że trafiłaś na beznadziejnego weta. Stwierdzenie, że kot ma nowotwór na podstawie... obmacania brzuszka to partactwo.
Przede wszystkim kot musi mieć leczone zapalenie płuc, a potem trzeba go zdiagnozować - zrobić badanie krwi, usg itp.
Wcale nie jest powiedziane, że nie warto operować (w razie czego). Kot może żyć jeszcze kilka lat jeśli jest w dobrej formie (a nawet jeśli przeżyje dzięki temu kolejny rok to przecież to... bardzo dużo dla zwierzaka). Mam kotkę w podobnym wieku, jest w naprawdę świetnej kondycji i na pewno bym jej nie przekreśliła, gdyby zachorowała. Zresztą - z nowotworem kot może także żyć bardzo długo bez cierpienia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paula05 i 75 gości