kocurek znalazł swoją koteczkę:)...KOTY W NASZYM DOMU

Marzenko Borys to duży kocur Sonia mała dziewczynka,on jak rzucał się na nia ona uszy podkulała i uciekała,ten nawet ją w kuwecie atakował,ona bała się go,widać jej dokuczył,ale zaczeła się bronić,a ja taki głupek jestem,martwię się bo ona mała on wielki,ale jak już jest lepiej to cieszę się,dzięki za porady i wsparcie :1luvu:

moje koteczki które miałam nie różniły się tak wielkością tez się na początku biły..damy radę

Duża 5,80kg, Nutka i Notka - 2,70kg - wtedy gdy naparzały się przerażająco.
Oczywiście, jesli podkula ogon to znaczy że się boi, możesz ich głaskać, ale moim zdaniem to normalne, on jej musi pokazać jaki jest układ, hierarchia w domu..

też tak sobie to tłumaczę on był jedynakiem,wychuchany,spał z panią,a tu coś małego włazi na jego podusię,do koszyka..to pokazuje jej

cieszę się że mała jest z nami :1luvu:

a Borysek jak Sonia się schowa chodzi szuka i miałczy,,,,więc myślę że będą super kocią parą

JOOAŚKA jak mi prześlesz zdjęcia na email to wstawie do wątku.

No i chyba pora na zmianę tytułu, co? :wink:

przeslij koniecznie Marzeni te fotki bo mnie ciekawość zjada

jedną fotkę z dzisiaj wysłałam Marzenko Ci na telefon

JOOAŚKA pisze:jedną fotkę z dzisiaj wysłałam Marzenko Ci na telefon

widziałam - śliczna, ale co z tego, jak mi ten telefon nie chce zgrywać na kompa... :evil:

dlatego najlepiej na email.

a ja cały czas czytam i kibicuję

dziewczyny fajnie byłoby jak byście trochę Jolę na duchu podtrzymały bo ona się strasznie martwi o Buri i o Tita-że Tito taki biedniutki bo Buri na niego powarkuje...już jest lepiej ale Jola i tak się martwi

już wysłałam jakieś byle jakie fotki,bo z telefonu :wink:

Borys i Sońka :1luvu:

JOOAŚKA pisze:już wysłałam jakieś byle jakie fotki,bo z telefonu Borys i Sońka

wstawię póxniej, bo to trochę zabawy jest, a mam pilną prace do zrobienia i na miau wpadam na chwilę co chwilę

nie przesłałas mi na email tego zdjęcia co wysłałaś dzis mmsem na telefon :?:

dosłałam zdjęcie Marzenia11,jak znajdzie czas to wstawi :ryk:

dziękuję za pomoc

kocur kastrat6miesięcy skończone,koteczka2'5miesiąca

jeszcze znajdzie się miejsce dla jednego maluszka...ale kot czy kotka PORADZCIE!!!!

PO ROZMOWIE Z MĘŻEM zastanawialiśmy się nad jeszcze jednym kociakiem nie wiem czy się zdecydujemy ale może :?:

kot czy kotka :?:

POMOCY

a może na tymczas coś?i u nas poszukamy domku????

Kochana,z tymczasem to świetny pomysł :ok:

zobacz ilu kiciom możesz pomóc-ile znajdzie szczęśliwe domki :!:

biorąc jednego-jeden ma dom a biorąc tymczaski możesz spokojnie jednego c 3 m-ce do domku wyprawiać.
i ile cudownych kocich charakterów po drodze poznajesz..
tymczasowanie ma na prawdę wiele zalet , moim zdaniem .i są to zalety znacznie przewyższające wady.

kocurek znalazł swoją koteczkę:)...KOTY W NASZYM DOMU

Kto przegląda forum