Trójka drombo i ona, pies i nowy mały duży :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt sty 14, 2011 18:58 Re: Trójka drombo i ona - Poker ma nowotwór... :(

I jak?
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Sob sty 15, 2011 8:32 Re: Trójka drombo i ona - Poker ma nowotwór... :(

dziś bardzo średnio.. wczoraj było nieźle..
w czwartek popołudniu podjechaliśmy do wetki, bo cały czwartek wymiotował i nic nie zostawało w żołądku. dostał coś przeciwwymiotnego i steryd. boimy się, czy ta śledziona nie naciska jakoś na żołądek prowokując wymioty..
Dostałam wynik biopsji robionej przez prof. Bręborowicza, który, jak wetki uznały, rzadko bywa tak pewien wyniku :( co napisał:
* rozpoznanie: obraz cytologiczny odpowiada komórkom nowotworu o wysokim stopniu złośliwości;
* opis: w ocenianych preparatach bardzo liczne atypowe komórki typu blatycznego;
* uwagi: w rozpoznaniu różnicowym należy uwzględnić chłoniaka o wysokim stopniu złośliwości :(

rozmawialiśmy z wetką co dalej.. przyznała, że nie mają dużego doświadczenia z chemią, bo ludzie rzadko się na to decydują, lub zwierzaki nie dożywają. największym problemem wydaje się śledziona, a obawia się, że jej wycięcie uruchomi lawinę w innych narządach. ponoć jeden golden posypał się całkiem już po biopsji węzłów i odszedł w ciągu 3 dni.. wycięcie śledziony natomiast nie wyleczy Pokera, o ile to przeżyje. myślały o chemii.. ale pytanie, czy jest sens go męczyć, byle przedłużyć mu życie o parę miesięcy..nie wiem na ile chemia męczy zwierzaka, ale w końcu jest to trucizna.. do tego, podobno mogłoby to negatywnie wpłynąć na inne zwierzęta, a nie mamy jak ich izolować, żeby nie miały kontaktu z tym świństwem. na razie przychyliłyśmy się do sterydów, które teoretycznie mogą go pociągnąć parę miesięcy.. mam jeszcze zamiar omówić to z kilkoma wetami, dziś jedziemy do naszej pierwszej wetki, która sama ma kota z chłoniakiem, a Poker jej bardzo leży na sercu. Ale już przez telefon stwierdziła, że jak już ma przerzuty, to nie zasłużył sobie na taką męczarnię, jak operacja i chemia..

wczoraj, chyba po sterydzie, Poker był bardzo żywy. Był na polu z tż jakieś 2 godziny, powolutku sobie dreptali, a Poker się bardzo ożywiał jak widział sarny i biegające po polach kundle. Nie wymiotował i nawet jadł z apetytem. Niestety, wieczorem zjadł tylko pół nałożonej porcji, a dziś nie chce tknąć. Nawet z ręki, bierze troszeczkę i memła, po czym odchodzi. teraz nawet do kuchni nie chce podejść widząc miskę :( wetka powiedziała, że może czuć dyskomfort uciskających węzłów, ale nie powinno mu to blokować przełyku. ale tak się zachowuje.. bardzo dużo pije, ale jak mu dałam wczoraj jajko, to lizał je tak długo, że zaczęłam wątpić czy jego język umie jeszcze lizać..
kupujemy mu hill's a/d, i/d, n/d, absurdalnie drogie, ale ponoć pożywne. robię mu nawet taką papkę, żeby mógł ją lizać jak wodę, ale nie chce :(
nie wiem co zrobić, żeby jadł.. jak nie będzie jeść, szybko osłabnie..
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Sob sty 15, 2011 8:37 Re: Trójka drombo i ona - Poker ma nowotwór... :(

Dopiero doczytałam :(

Trzymam kciuki i ślę ciepłe myśli...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sty 15, 2011 8:38 Re: Trójka drombo i ona - Poker ma nowotwór... :(

Jak w Jego laboratorium robili analizę to o pomyłce nie może być mowy.
To najlepsze lab specjalistyczne w Poznaniu.
My tez tam robiłyśmy, tylko że my osobiście zawoziłyśmy preparaty.
Najważniejsze, aby Poker nie cierpiał.

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Sob sty 15, 2011 8:44 Re: Trójka drombo i ona - Poker ma nowotwór... :(

Pies eurydyki miał chłoniaka, było bardzo źle, nieoperacyjny itd. To było kilka lat temu, pies się podniósł dzięki chemii i czuł się świetnie, eurydyka nawet filmik zamieściła. Zaraz poszukam wątku.

edit viewtopic.php?f=8&t=71109

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob sty 15, 2011 8:48 Re: Trójka drombo i ona - Poker ma nowotwór... :(

CoToMa pisze:Dopiero doczytałam :(

Trzymam kciuki i ślę ciepłe myśli...


dziękuję Lucynko..
dotychczas płakałam nad tragediami innych forumowiczów, nie sądząc, że tak szybko mnie też to spotka.. przyznam, że znoszę to gorzej niż myślałam. ehh.. słaba istota jestem :(
wczoraj mnie kolega życzliwie zapytał, czy już myślę o pocieszeniu się nowym pieskiem :roll: (nie mówiąc o tym co zaproponował, żeby dać Pokerowi ostatnią przyjemność - przyprowadzić suczkę :evil: - chyba się głupio poczuł, jak powiedziałam, że Poker jest wykastrowany i to takim tonem, który zabija)
wiadomo, że będzie inny pies... ale.. jak o tym pomyślę teraz, to nie znajdzie się taki, jaki by dorównał Pokerowi :crying:
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Sob sty 15, 2011 8:57 Re: Trójka drombo i ona - Poker ma nowotwór... :(

Jana pisze:Pies eurydyki miał chłoniaka, było bardzo źle, nieoperacyjny itd. To było kilka lat temu, pies się podniósł dzięki chemii i czuł się świetnie, eurydyka nawet filmik zamieściła. Zaraz poszukam wątku.

edit viewtopic.php?f=8&t=71109


czytałam o Fenderze na dogomanii... wydaje się, że nastąpił cud :) tylko on był chyba młodszy prawda? i zdaje się, nie miał przerzutów.. żałuję, że w Poznaniu nie ma takiego Jagielskiego.. Nie wiem na ile chemia ma sens bez operacji.. a operacja w takim stanie jest chyba ryzykowna..no i .. czy faktycznie chemia nie ma wpływu na inne zwierzaki? mamy tu przecież nasze koty, konie ...
zaraz poczytam jeszcze wątek Fendera na miau, może coś ciekawego wyczytam..
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Sob sty 15, 2011 8:59 Re: Trójka drombo i ona - Poker ma nowotwór... :(

Haker1 pisze:Jak w Jego laboratorium robili analizę to o pomyłce nie może być mowy.
To najlepsze lab specjalistyczne w Poznaniu.
My tez tam robiłyśmy, tylko że my osobiście zawoziłyśmy preparaty.
Najważniejsze, aby Poker nie cierpiał.

dzięki Haniu, to przynajmniej wiem, że wynikom mogę zaufać.
chciałam się jeszcze skonsultować z Twoją wetką, może ma jakieś doświadczenia.. ale wolałabym podejść z wynikami i zdjęciem rtg.. myślisz, że bez psa mnie przyjmie na konsultację?
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Sob sty 15, 2011 9:00 Re: Trójka drombo i ona - Poker ma nowotwór... :(

Fender miał operację, ale nic nie dała - guzy były nieoperacyjne. Tylko wycinki pobrali, przerzuty były. Poczytaj wątek, który podlinkowałam. A z dr Jagielskim można się konsultować chyba mailowo, zawsze coś tam poradzi, chociaż to oczywiście nie to samo, co bezpośrednia opieka.

Trzymam kciuki.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob sty 15, 2011 9:05 Re: Trójka drombo i ona - Poker ma nowotwór... :(

Jana pisze:Fender miał operację, ale nic nie dała - guzy były nieoperacyjne. Tylko wycinki pobrali, przerzuty były. Poczytaj wątek, który podlinkowałam. A z dr Jagielskim można się konsultować chyba mailowo, zawsze coś tam poradzi, chociaż to oczywiście nie to samo, co bezpośrednia opieka.

Trzymam kciuki.

wiem, że go nie mogli operować, bo guzy były zbyt blisko kręgosłupa. no i był w ostatnim stadium. Naprawdę wydaje się, że zdarzył się cud. ale cieszę się, że jemu się udało.
poszukam czegoś o dr Jagielskim, może faktycznie wyślę maila ze zdjęciami, a nóż odpowie i coś poradzi..
póki co musimy tylko coś zrobić, żeby jadł..
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Sob sty 15, 2011 9:13 Re: Trójka drombo i ona - Poker ma nowotwór... :(

catawba pisze:
Jana pisze:Fender miał operację, ale nic nie dała - guzy były nieoperacyjne. Tylko wycinki pobrali, przerzuty były. Poczytaj wątek, który podlinkowałam. A z dr Jagielskim można się konsultować chyba mailowo, zawsze coś tam poradzi, chociaż to oczywiście nie to samo, co bezpośrednia opieka.

Trzymam kciuki.

wiem, że go nie mogli operować, bo guzy były zbyt blisko kręgosłupa. no i był w ostatnim stadium. Naprawdę wydaje się, że zdarzył się cud. ale cieszę się, że jemu się udało.
poszukam czegoś o dr Jagielskim, może faktycznie wyślę maila ze zdjęciami, a nóż odpowie i coś poradzi..
póki co musimy tylko coś zrobić, żeby jadł..



Wysyłaj Haniu! Wysyłaj!

Ja też w sprawie Poli pisałam gdzie się da.
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Sob sty 15, 2011 9:24 Re: Trójka drombo i ona - Poker ma nowotwór... :(

wyślę Madziu :)
ja już jestem głodnawa i się nieciekawie z tym uczuciem czuję.. aż mi żołądek ściska, jak pomyślę, że Poker tak mało je.. przecież on MUSI być głodny, a nie chce jeść :( serce mi pęka...
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Sob sty 15, 2011 10:45 Re: Trójka drombo i ona - Poker ma nowotwór... :(

Poker je :dance: :dance2: skubany jest, po prostu karma mu nie smakuje :mrgreen:
od miski z drogą karmą ucieka, drugą puszkę liźnie 2 razy i odchodzi, a ja za nim gonię.
za to za tż z kiełbaską chodzi :twisted: baaa... nawet ziemniaki gotowane wcina.. a surowego kurczaka pochłonął, że ho ho.. :mrgreen:
także taki misz masz sobie podjadł.. resztę kurczaka zachowamy na później, bo nie chcemy mu za dużo naraz wkładać do żołądka. ufff..
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Sob sty 15, 2011 14:01 Re: Trójka drombo i ona - Poker ma nowotwór... :(

wróciliśmy z kotami od weta, a w tym czasie Poker zwymiotował to co wcześniej zjadł :(
nie mogę się dodzwonić na Akademicką, ale pewnie znów pojedziemy..
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Sob sty 15, 2011 18:49 Re: Trójka drombo i ona - Poker ma nowotwór... :(

oj.. walczcie Haniu, walczcie..
Trzymaj się Pokerku :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bizkopt i 16 gości