Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Śro sty 12, 2011 23:03 Re: Filozof i reszta futer. Wątek pisany ku pokrzepieniu serc.

Carmen201 pisze:Czyli już wiem co u Sielawki..:)

Megana a Ty byś nie chciała zaryzykować 1 kuwety domowej na zimę?
Bo tak sobie myślę, że leją w domu ponieważ im zimno zimą w tyłki na zewnątrz.

No fucking way!!!!!!!
Tylko po to od dziesięciu lat mieszkamy na cholernej budowie - teraz i tak wygląda to lepiej, niż przez pierwsze pięć lat - by przestać się pieprzyć z kuwetami! Jedna kuweta na pięć kotów to i tak okaże się natychmiast za mało, a zima nie ma tu nic do rzeczy, zaręczam ci. Na własne oczy Teżet widział, jak Sielawka w czasie upałów wstała spod sosny, pomaszerowała do domu, nasikała w kable za tv i spokojnie wróciła się wylegiwać w piaseczku dalej.
Nie damy się!!!!!
Idę spać, bo za chwilę się z Teżetem pozabijamy. Jedyne okienko jakie znalazł kosztowało 380 zeta i było większe od Filozofa. Na razie wyjmujemy klapkę, a fotel z Felkiem odsuwamy za ściankę, by małego nie zawiało.
Grrrrr :evil:

PS - w sumie i tak jest do przodu, bo przedtem lał też Funiek i Puszka, oboje świętej pamięci, teraz została tylko Sielawka. I sporadycznie Protek.
Dupencja jest w innej lidze, ofc, choć dziś spędziła na dworzu ponad dwie godziny, więc mam nadzieję, że przy okazji zainaugurowała sikanie w plenerze.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 12, 2011 23:46 Re: Filozof i reszta futer. Wątek pisany ku pokrzepieniu serc.

Jejuś ... ale Pańcia zła ... a jakżesz tak można ... bez ulubionej kuweci Obrazek... i na stanowisku kuwetkowego wakat 8O

spadam, bo i mnie się dostanie jakimś przelatującym nisko kapciem :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pt sty 14, 2011 21:35 Re: Filozof i reszta futer. Wątek pisany ku pokrzepieniu serc.

Z PAMIĘTNIKA STAREGO FILOZOFA
Pańciostwu podłączyli w końcu neta! Jakiś full wypas podobno, wczoraj pańcio do północy siedział z laptopem w kotłowni i konfu.. kungfu... konfigurował. Więc pańcia poszła spać, ale przedtem puściła esemeska cioci ifciastu, by się nie denerwowała, że Felek zaginął.
Natomiast dziś pańcia bardzo przeprasza, ale ponieważ jej Mistrz Gry ma czas, co się ostatnio zdarza raz na parę miesięcy, to idzie pograć w RPG, i tylko Felusiasty przesyła pozdrowienia...
Obrazek



A opowieści o tym, jak pańcio starą klapkę reperował, a nową w necie wybierał i jak nastąpiła o 3 w nocy nieoczekiwana zmiana miejsc i jak się Felix z innymi integruje i robi postępy w pokonywaniu okienka - będą w okolicach poniedziałku.
Ostatnio edytowano Sob paź 22, 2011 20:54 przez Megana, łącznie edytowano 1 raz

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 15, 2011 20:56 Re: Filozof i reszta futer. Wątek pisany ku pokrzepieniu serc.

Tymczasowo meldujemy, że klapka została równie tymczasowo zreperowana, a pieseczek na czas reperacji zabezpieczony, by mu w uszka nie nawiało...
Obrazek


I ja nic nie chcę mówić, ale Feluś dziś naszczekał i nawarczał na Filozofa i to przy jego własnej, osobistej misce. Użyłabym nawet określenia - rzucał się. Dobrze, że Filo po pierwsze nie widział akcji, a po drugie ma anielski charakter i nie odgryzł malcowi głowy. A już wydawało się, że tak ładnie się integrują...
Obrazek


Uruchomiłam oczywiście trzecią miskę na chrupy, ale Felek dostaje za zamkniętymi drzwiami w kuchni kiełbasy i wydawało mi się, że chrupy nie bardzo go interesują...
Ostatnio edytowano Sob paź 22, 2011 20:55 przez Megana, łącznie edytowano 1 raz

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 17, 2011 10:37 Re: Filozof i reszta futer. Wątek pisany ku pokrzepieniu serc.

Jest okolica poniedziałku :mrgreen:
Feluś jest słodki :-) Widzę, że Wy w czarnych kotach... znaczy sie psach gustujecie. Czy to dlatego, że na czarnym lepiej widać szlachetną siwiznę?
Będzie więcej zdjęć zwierzyńca? Dla mnie może być i Stefan :mrgreen:

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon sty 17, 2011 22:21 Re: Filozof i reszta futer. Wątek pisany ku pokrzepieniu serc.

Z PAMIĘTNIKA SZYSZECZKI
To ja, Szuszunia. Pańcia ma zupełnego fijoła z tymi imionami, biedny Felix chyba dostał już kołowacizny. Jest Feluniem, Felisiem, Felicjanem, Siupeczkiem, Pupeczkiem, Pupelkiem, Prosiaczkiem, Śmierdziuszkiem, Siwą-Mordeczką, a nawet Krokodylkiem. (Krokodyl - myk! - znacie ten dowcip?)
No. W każdym razie robi postępy w pokonywaniu okienka. To znaczy, przechodzi już prawie sam, dzięki czemu pańcia już nie lata dookoła domu, i nawet już chyba skojarzył, że siusianie w domu nie jest dobrze widziane i że w tym celu należy udać się kilka kroków dalej, na taras. Dzięki czemu pańcio ma koronny argument - "widzisz, jak to dobrze, że nie mamy tarasu? Obszczał by nam i obsrał a tak nie ma problemu!"
Pańcia na to tylko zgrzyta zębami i wysyła pańcia, by przekopał pieseczkowi ścieżkę w lawinie. Cały śnieg dookoła już się właściwie stopił, ale nasza lawina została. Pańcio oczywiście nie ma czasu. Co nawet mogę potwierdzić, bo ostatnio wrócił z Łodzi o 4 rano, o piątej poszedł spać, a dosłownie kwadrans później biegiem zleciał na dół i rozmawiał z dwóch telefonów na raz i to w dwóch językach. Następnie zwlókł pańcię, nerwowa pantomimą każąc jej zamknąć garaż i bramę za nim. Dobrze, że nie poleciał w samych gaciach. Pańcia powiedziała, że nic jej już nie zdziwi.
Ale ja nie o tym miałam Wam opowiedzieć, drogie cioteczki. Którejś nocy pańcia zeszła o 3 i co ujrzały jej zaspane oczy? Pieseczek się powiększył znienacka, czy co?...
Obrazek


A drugi się skurczył...
Obrazek


Potem panowie usiłowali jakoś dojść do porozumienia i osiągnąć kocykowy kompromis..
Obrazek


A potem Felek uznał, że ma dziś dzień dobroci dla ociemniałych i poszedł spać pod kominek. Pańcia bardzo się rozczuliła, jak rano zobaczyła biednego pieseczka na twardym...
Obrazek


Poza tym, Feluś się integruje zgodnie z planem... Tu z Sielawką, np
Obrazek


A nowe okienko pańcio zamówił w internecie.Najbardziej go oczarowało takie wypasione, co to samo się otwiera przed kotem, każdy kot dostaje obróżkę z identyfikatorem i na tym okienku, na wyświetlaczu pańcio by miał informację, który kot jest na zewnątrz, a który w środku. Jest osiem wyświetlaczy i osiem identyfikatorów, nas na razie z okienka korzysta siedmioro. Nie wiem, po co pańciowi te informacje, na szczęście okienko kosztowało kilkaset funtów, co pańcia skutecznie zniechęciło i zamówił takie za 60 złotych polskich. Plus drapak. Podobno specjalnie dla mnie, by mnie nie kusiły fotele. Ani kanapa.
He he he. :twisted:

Na koniec specjalnie dla cioci Carmen pozdrowienia od Celiny.
Obrazek



PS - Co do koloru pieseczków - czysty przypadek. Gabunię pańcio znalazł jeszcze na Ostrobramskiej, po Filozofa państwo pojechali nie mając pojęcia jaki jest. Poza tym, że niewidomy.
Ostatnio edytowano Sob paź 22, 2011 21:02 przez Megana, łącznie edytowano 1 raz

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 17, 2011 22:46 Re: Filozof i reszta futer. Wątek pisany ku pokrzepieniu serc.

O ja, pozdrowienia specjalnie dla mnie!:))) A już się bałam, że ten kapeć w przelocie we mnie trafił za propozycję kuwety:)

Celinkę, Szuszunię (to jej pierwszy post chyba! brawo Kochana!), Sielawkę, Dupecję i Protka Ciocia Carmen całuje w piękne pyśki (zwłaszcza Celinkę! I popatrz Megana, czasami da się jej zrobić zdjęcie w tym przelocie!).
Natomiast psie stworzenia mocno wygłaskuję!

No i drapak będzie!!!
Suuuuuuuuuuuper! Będziecie mieli szał w domu oraz podstawy do słownego karcenia przy drapaniu nie tego co trzeba!

A teraz Ciocia poprosi o zdjęcia Szuszuni (jaaakie Gościówa ma piękne futerko!).
Oraz Maja pozdrawia Szuszunię (futro podobne, szylkrecie, ale charakter gorszy.. I nie chcę Cię martwić Megana, ale ona jedyna jeszcze nie zaczaiła, że skoro jest drapak, to z kanapy robić Meksyku NIE WOLNO! ale umoralniamy słownie codziennie:)

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 17, 2011 22:52 Re: Filozof i reszta futer. Wątek pisany ku pokrzepieniu serc.

Ja też wszystkich wygłaskuję :!: O ile to lubią oczywiście ... Felek jest taki śliczny. Boskie jest to zdjęcie z nim przy kominku :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 17, 2011 23:24 Re: Filozof i reszta futer. Wątek pisany ku pokrzepieniu serc.

To zdjęcie przy kominku po prostu rozwala:)
Taki biedny, malutki, starutki pieseczek.
I skromniutki - na twardym będzie spał..
Kochany!

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 18, 2011 11:36 Re: Filozof i reszta futer. Wątek pisany ku pokrzepieniu serc.

Cieszę się niezmiernie z wiadomości "okienkowych" :mrgreen:
Zdjęcia cudowne, aż mi się płakać chce, jak sobie przypomnę jaki to kochaniutki piesio jest :1luvu:
Filozofek to moja miłość :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Wto sty 18, 2011 21:14 Re: Filozof i reszta futer. Wątek pisany ku pokrzepieniu serc.

MHRRRROCZNY PRZEDMIOT POŻĄDANIA :twisted:

Pożądany przez małych...
Obrazek


Co pozwala jakoś osiągnąć kompromis...
Obrazek


I przez nieco większych
Obrazek


Co niestety stwarza pewne problemy.
Obrazek


Chyba na noc muszę kocyk rozkładać na pół pokoju. :?
Ostatnio edytowano Sob paź 22, 2011 21:10 przez Megana, łącznie edytowano 1 raz

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa


Post » Śro sty 19, 2011 22:03 Re: Filozof i reszta futer. Wątek pisany ku pokrzepieniu serc.

UWAGA UWAGA!
Dziś nastąpiło pierwsze historyczne wyjście Felusia bez pomocy pańci! Nawet się nie schyliłam, asystowałam bez ruchu, zachęcając pieseczka wyłącznie słownie. Z powrotem było gorzej, lamentował na całą okolicę tak, że musiałam przykucnąć i uchylić klapkę we właściwą stronę...

Z innej beczki - szczurcie pozdrawiają ciocię Iwonkę :D
Obrazek
Ostatnio edytowano Sob paź 22, 2011 21:05 przez Megana, łącznie edytowano 1 raz

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 20, 2011 9:09 Re: Filozof i reszta futer. Wątek pisany ku pokrzepieniu serc.

Widzę kocyk robi furorę :mrgreen:
Ach, pozdrowienie specjalnie dla mnie :1luvu: Piękne te szczurki, uwielbiam ich pomarańczowe zębiska :1luvu:
Jak już sam wylazł to myślę, że będzie już tylko lepiej :mrgreen:
Filozof jest rozczulający, a zdjęcie kocio-psie kocykowe rozczula mnie jeszcze bardziej niż Filo. jestem oczarowana :P
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 164 gości