Loluś i tymczasy - Odeszła Pani Stasia :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 01, 2011 8:13 Re: Powypadkowy Lolek i reszta + 3-miesięczny maluch

Obrazek
Powodzenia w Nowym Roku :!:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Sob sty 01, 2011 12:01 Re: Powypadkowy Lolek i reszta + 3-miesięczny maluch

Powodzenia i dobrych domków !
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie sty 02, 2011 18:03 Re: Powypadkowy Lolek i reszta + 3-miesięczny maluch

Dziękujemy za noworoczne życzenia i noworoczną paczuszkę żywnościową! Koty są zachwycone, ja też :-)
Lolek zrobił się kotem szafkowo-podsufitowym, co trochę mnie niepokoi, wolałabym, żeby jednak bardziej się oszczędzał, zwłaszcza jeśli chodzi o łapkę. Zaanektował sobie malucha, bawią się, Lolek go wylizuje i miętosi a ja pilnuję, żeby za bardzo nie męczył Diablątka.
Maluszek coraz śmielej porusza się po pokoju, nawet raz z niego uciekł, trzeba go pilnować. Niestety - wobec mnie nadal jest nieufny, nie podchodzi, nie daje się pogłaskać.
Dzisiaj miałam telefon w sprawie Malwinki - początkiem tygodnia wybiorę się z wizytą przedadopcyjną. Zobaczymy co z tego wyniknie!

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie sty 02, 2011 18:53 Re: Powypadkowy Lolek i reszta + 3-miesięczny maluch

Lisabeth pisze:Dzisiaj miałam telefon w sprawie Malwinki - początkiem tygodnia wybiorę się z wizytą przedadopcyjną. Zobaczymy co z tego wyniknie!

Czyli teraz trzymamy kciuki łogromne za domek dla Malwinki, ślicznej dziewczynki :1luvu:

Obrazek
:ok: :ok: :ok:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Wto sty 04, 2011 17:36 Re: Powypadkowy Lolek i reszta + 3-miesięczny maluch

Wygląda jednak na to, że Malwinka jeszcze trochę poczeka na domek...

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro sty 05, 2011 13:40 Re: Powypadkowy Lolek i reszta + 3-miesięczny maluch

Nie ten, będzie następny :ok: Dla dziewczynki ślicznej najlepszy potrzebny a nie taki, co to milion zastrzeżeń :roll:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sty 06, 2011 9:38 Re: Powypadkowy Lolek i reszta + 3-miesięczny maluch

Zdrowia, spokoju a nade wszystko dobrych domków dla kociarstwa. Niech Trzej Królowie przyniosą same właściwe domki :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie sty 09, 2011 10:17 Re: Powypadkowy Lolek i reszta + 3-miesięczny maluch

Dziękuję - wiem z doświadczenia, że na dobry domek warto poczekać. Rekordzistka Marcelina czekała półtora roku :-) Może ja jestem trochę przeczulona, ale po co mam oddać moją kochaną wypieszczoną Malwinkę, a potem się zadręczać wątpliwościami?

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro sty 12, 2011 20:51 Re: Powypadkowy Lolek i reszta + 3-miesięczny maluch

Maluszek Azi dziś robił brzydką, rozwolnioną kupkę. Martwię się trochę, bo to wciąż dziczątko, już nieco śmielsze, ale nadal nie do złapania. Mam nadzieję, że to coś przejściowego, wszystkie pozostałe koty czują się dobrze.
Na wszelki wypadek proszę o kciuki...

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro sty 12, 2011 21:04 Re: Powypadkowy Lolek i reszta + 3-miesięczny maluch

Może to robaki?

Kciuki są :ok: :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw sty 13, 2011 15:54 Re: Powypadkowy Lolek i reszta + 3-miesięczny maluch

Azik był odrobaczany zastrzykiem, zaraz po złapaniu (dzielnie pogryzł weta). Ja podejrzewam, że to być może to niestrawne paskudztwo, od którego miał taki duży brzuszek. Bo na szczęście kupka już w normie, a maluch żwawy, ciekawski i z dobrym apetytem. I brzuszek już też normalniejszy. Cudny z niego kociaczek, ale niestety fotek jeszcze mu się zrobić nie da...
A propos apetytu...
Cała kocia gromada pięknie dziękuje Cioci Theodorze za jedzonko! Bardzo przypadło do gustu, a Bertusia-ślązaczka dziękuje za myszkę, którą sobie zaanektowała i zazdrośnie bawi się nią w najciemniejszym kąciku oraz cały czas nosi w pyszczku. :1luvu:

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw sty 13, 2011 15:57 Re: Powypadkowy Lolek i reszta + 3-miesięczny maluch

Uff, dobrze, że mały Azi ma się dobrze - jak prosiłaś o kciuki to mi się zimno zrobiło, że coś znowu...Tfu, tfu na psa urok!
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sty 13, 2011 16:06 Re: Powypadkowy Lolek i reszta + 3-miesięczny maluch

Ja sama się przeraziłam, to dziczątko, które trudno przyobserwować, a łapanie go w celu dostarczenia do veta byłoby horrorem. Nie mogę doczekać się, gdy zacznie mi bardziej ufać, bo bardzo chciałabym go przebadać. Tuż po złapaniu szalał tak, że trudno było cokolwiek z nim zrobić :-(

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw sty 13, 2011 20:06 Re: Powypadkowy Lolek i reszta + 3-miesięczny maluch

Cieszę się, że jedzonko smakuje, a myszka (bonusik od animalia.pl :D ) przypadła koteńce do gustu :ok:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Pt sty 14, 2011 16:02 Re: Powypadkowy Lolek i reszta + 3-miesięczny maluch

Jedzonko bardzo smakuje, mały Azik też wcina swoje dziecięce papu! Muszę tylko pilnować, żeby reszta załogi go nie objadała :lol:

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: amyris, Google [Bot] i 24 gości