Dużo szczęścia w Nowym Roku!
Samych dobrych dni!
Wesołej zabawy (sylwestrowej i z kotkami) 
Moderator: Estraven
Dużo szczęścia w Nowym Roku!
Samych dobrych dni!
Wesołej zabawy (sylwestrowej i z kotkami) 
Rissine pisze:Wczoraj Filemonek dostał wieczorem dawkę magicznego leku i dzisiaj poprawa
4h biegał bez przerwy i się bawił. Katarek mu ustąpił. Nie kicha już i chyba naprawdę się lepiej czuje.
Tym czasem Duża Filemonka idzie jako Pani Pielęgniarka zrobić kolejny zastrzyk (Boziu, ręce mi latają na prawo i lewo, ale czego się nie robi dla swojego pupila?)...
i porcja buziaczków na osłodę

Rissine pisze:Byliśmy dzisiaj u weta i Pan Doktor powiedział ze do konca tygodnia maluch ma brac zastrzyki w ramach 7dmio dniowej kuracji antybiotykowej.
Oczka też już całkiem dobrze wyglądają, więc myślę że jeszcze chwila moment i brykuś będzie zdrowy
Co do Pixi...
Dzisiaj cały dzień probowałam się dodzwonić do Pani, od ktorej miałam zaadoptowac kociaka, ale na darmo.
Miała w sumie mi Ją przywieść wczoraj, no ale nie dala ani znaku życia ani nic.
Nie wiem co dalej mysleć o takich ludziach, przecież nie dzwonię do Niej nie po to żeby zatruwać jej życie, tylko żeby dać lepszy dom Pixi...
Jutro podejmę ostatnią probę telefoniczną, jesli to nie pomoże, to może ktoś z moich okolic ma jakąś zdrową koleżankę dla Filemonka??? (mam na mysli kotkę 3 miesięczną)

Rissine pisze:No i niestety...
Dzisiaj zadzwoniła do mnie Pani od kotki Pixi i powiedziala ze robiła test na białaczkę i wszyszedł pozytywnie...
Czyli definitywnie powiedziałam ze nie chce chorego kociaka, gdyż już jednego nochala mam, z którym codziennie muszę biegać do wet, a dwa choruski to za dużo...
Tak więc szukam nadal koleżanki dla Filusia, która będzie zdrowa, pełna energii i rozkręci troche tego sztywnego tapczanowca![]()
![]()
.
Wczoraj Filemonek zostal na 2 godzinki sam w domu, to chyba z nudów rozkopał wszystkie kwiatki...Ale kara byławeterynarz dał mu zastrzyk i teraz znow jest potulny jak baranek hihihihi.
Kwiatki zostały zabezpieczone, więc teraz tylko z nudów będzie mógł karnisz na siebie zrzucic![]()
Rissine pisze::piwa:![]()
![]()
![]()
![]()
jupi jupi jupi!!!
Filemonek dzisiaj dostal ostatni zastrzyk, był baardzo dzielny
W przyszlym tygodniu ponowna kontrola z oczkami i pozniej bedzie zaszczepiony, a dwa tygodnie pozniej pojdziemy zrobić mu krzywdę - bedzie miałczał jeszcze wyżej niż teraz... nie no zartuję
ale śmiejemy się w domu że tak jak On miałczy to chyba żaden kot wyżej nie potrafi i po kastracji straci glos calkiem hehehe.
i buziaczki dla dzielnego chłopaczka

jak widać baaardzo zaprzyjaźnił się z dekoderem
"...a po bajkach lubię się droczyć z moim panem i udawać że jestem psem, wiernym towarzyszem domu. Warczę, trochę miałczę, ale staram się szczekać, a do tego wszystkie sznurki są moje, moje i jeszcze raz moje
no i po zabawie czas odpczac i dac innym domownikom poogladac TV. Czasem jednak jak mu za ciepło kładzie się pod lub za telewizorem
"no i co? nie jestem kochany?"

, ale one Go nie za bardzo lubią 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], koszka i 29 gości