Nim będzie za późnoSchŁódź. Psysio- zły kot?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 10, 2011 19:58 Re: Nim będzie za późnoSchŁódź. Likier['] Pelasia b. źle :((((

Wszyscy piszą, że "trzeba", "musimy", "powinniśmy"... Jeśli chcemy załatwić to "prawnie", to trzeba przygotować się na lata oczekiwania na rozstrzygnięcie sprawy. Zastanówcie się, dlaczego sprawa 3-letniego gówniarza rzucającego kotem o ścianę tak szybko "ruszyła"?

Zapytam jeszcze raz: czy numer czipa został przerejestrowany na nowego opiekuna?
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pon sty 10, 2011 20:14 Re: Nim będzie za późnoSchŁódź. Likier['] Pelasia b. źle :((((

Nr czipa na pewno został przerejestrowany na nowego opiekuna - to jest normalna standardowa procedura w schronisku. I schronisko na pewno posiada dane właścicielki .
My jednak nie jestesmy pracownikami schroniska i takich informacji nie mamy.
Jesteśmy tylko wolontariuszami. Pracujemy zawodowo w tygodniu, mamy swoje rodziny, swoje zwierzęta, przychodzimy do schroniska najczęściej w weekendy a wtedy jest w schronisku mnóstwo pracy. Oczywiście, że będziemy sie starać zrobic coś z tą sprawą i porozmawiac z dyrekcja schroniska. I na pewno nie zostawi sie tej sprawy w spokoju.
Ale to wszystko wymaga czasu.
Nie zrobi się tego w 5 minut...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 10, 2011 20:43 Re: Nim będzie za późnoSchŁódź. Likier['] Pelasia b. źle :((((

Duszek686 pisze:Nr czipa na pewno został przerejestrowany na nowego opiekuna - to jest normalna standardowa procedura w schronisku. I schronisko na pewno posiada dane właścicielki .
My jednak nie jestesmy pracownikami schroniska i takich informacji nie mamy.
Jesteśmy tylko wolontariuszami. Pracujemy zawodowo w tygodniu, mamy swoje rodziny, swoje zwierzęta, przychodzimy do schroniska najczęściej w weekendy a wtedy jest w schronisku mnóstwo pracy. Oczywiście, że będziemy sie starać zrobic coś z tą sprawą i porozmawiac z dyrekcja schroniska. I na pewno nie zostawi sie tej sprawy w spokoju.
Ale to wszystko wymaga czasu.
Nie zrobi się tego w 5 minut...


OK, rozumiem, jestem dokładnie w tej samej sytuacji co Wy. Jeśli jednak macie możliwość dostania do ręki czytnika w schronie, a jeśli nie to pożyczenia go z jakiejś lecznicy zaprzyjaźnionej, to już macie w ręku coś, co posuwa do przodu, a przynajmniej zabezpiecza sprawę ustalenia opiekuna. Podtrzymuje opinię, że mając w ręku numer, sprawdzenie danych nie zajmuje więcej niż 5 minut.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pon sty 10, 2011 21:22 Re: Nim będzie za późnoSchŁódź. Likier['] Pelasia b. źle :((((

ruru pisze:kotka ma czip
więc musiała być umowa
tylko nie wiem jak z ochroną danych osobowych
to jest skomplikowane
prawnik by sie przydał...


Z jaką ochroną? Przecież nikt nie będzie podawać jej danych do publicznej wiadomości, tylko skladać doniesienie do prokuratury! Jeśli kobieta jest prawnym wlaścicielem kota, to posiadanie danych przez schronisko tylko ulatwia sprawę. O ile zechce ono babona zaskarżyć, oczywiście.

A przy tym stanie zwierzaka, nie będzie mogla twierdzić, że nie wiedziala co się dzieje albo, że myślala, że samo przejdzie, bo to nie moglo trwać trzy dni, a co najmniej parę tygodni.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 10, 2011 21:27 Re: Nim będzie za późnoSchŁódź. Likier['] Pelasia b. źle :((((

No tak po prostu doniesienie do prokuratury,
tylko, że Pelasia nie jest juz w schronisku
jest w lecznicy...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 10, 2011 21:33 Re: Nim będzie za późnoSchŁódź. Likier['] Pelasia b. źle :((((

OK, ale skoro zostala oddana do schroniska, a z pewnością nie byla po tym fakcie adoptowana przez nikogo, to znowu należy do schroniska i to ono powinno zglosić tę sprawę. I chyba powinno mu zależeć na tym, żeby zwierzęta idące od nich do domów byly dobrze traktowane, a nie wracaly i to w takim stanie. Może należaloby użyć tego argumentu do przekonania ich, żeby wystąpili na drogę prawną?

Swoją drogą, powinno się zalożyć jakąś - może dostępną tylko dla hodowców i schronisk - czarną listę osób, które pozbywają się (zostawiając w schronach) zwierząt w kiepskim stanie (którego daloby się uniknąć, gdyby mialy odpowiednią opiekę), żeby przynajmniej z tych źródel nigdy już zwierząt nie dostaly!

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 10, 2011 21:38 Re: Nim będzie za późnoSchŁódź. Likier['] Pelasia b. źle :((((

Dla Pelasi :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon sty 10, 2011 21:39 Re: Nim będzie za późnoSchŁódź. Likier['] Pelasia b. źle :((((

Słuchajcie doniesienie do prokuratury może złożyć każdy. To jest każdego, jak się to ustawowo nazywa, społeczny obowiązek. Nie ma znaczenia gdzie Kotka jest. Zawiadomienie może złożyć lecznica, schronisko, prywatna osoba, whatever. Po doniesieniu sprawa dalej toczy się z urzędu ALE za pokrzywdzonego w postępowaniu przygotowawczym (i później ew. sądowym) powinna występować organizacja społeczna zajmująca się opieką nad zwierzętami. Oni również mogą złożyć zawiadomienie.
Grunt, to dowiedzieć się o dane osobowe dotychczasowej "opiekunki" Pelasi. Następnie trzeba złożyć zawiadomienie (KONIECZNIE RÓBCIE ZDJĘCIA na każdym etapie leczenia Kici i oglądajcie ją - każdy może być później świadkiem) i skierować swe kroki jednocześnie do jakiejś fundacji. Można też najpierw się udać do fundacji i ona wystąpi z zawiadomieniem.

Nawet jeśli znów umorzą przygotowawcze, to takich spraw będzie coraz więcej i więcej.. W końcu przestaną umarzać. Jeśli nikt nic nie zrobi, to nie będzie drążenia skały.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 10, 2011 21:40 Re: Nim będzie za późnoSchŁódź. Likier['] Pelasia b. źle :((((

ruru pisze:No tak po prostu doniesienie do prokuratury,
tylko, że Pelasia nie jest juz w schronisku
jest w lecznicy...


Skoro jest w lecznicy, to odczytanie numeru czipa nie powinno być problemem. Nie ma znaczenia, kto jest obecnie prawnie opiekunem kota, jeśli jest w złym stanie to każdy może złożyć doniesienie do prokuratury. Jeśli widzicie, że na ulicy matka bije dziecko, to nie zastanawiacie się, czyje ono jest, tylko dzwonicie na 997. Proste.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pon sty 10, 2011 21:44 Re: Nim będzie za późnoSchŁódź. Likier['] Pelasia b. źle :((((

I odpowiem sobie jeszcze na zadane przez mnie pytanie: dlaczego sprawa gówniarza rzucającego kotem "ruszyła"? Bo filmik trafił w ręce dziennikarzy. Przecież jest coś takiego jak:
http://wiadomosci.onet.pl/cynk/
http://www.alert24.pl/
http://www.rmf24.pl/goraca-linia
Dlaczego tego nie użyjecie?
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pon sty 10, 2011 21:45 Re: Nim będzie za późnoSchŁódź. Likier['] Pelasia b. źle :((((

Tajemniczy Wujek Z. dobrze gada!Obierzcie ten kierunek :ok:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Pon sty 10, 2011 21:46 Re: Nim będzie za późnoSchŁódź. Likier['] Pelasia b. źle :((((

oczywiście-zawiadomienie może a nawet powinien złożyć każdy kto wie w tym sensie ze
wiedzieć o przestępstwie a nie złożyć zawiadomienia to też jest karalne,więc niejako jeśli się wie to ma się obowiązek złożyć zawiadomienie jeśli chce być w zgodzie z literą prawa.

właśnie ! TW Z. ma rację-trzeba konkretnie działac! taje wam gotową receptę.
przecież pod te adresy można wysłać maila ze zdjęciami kici tylko najpierw musicie zdobyć dane tej baby.
jesteśmy to winne Pelasi i wszystkim innym maltretowanym zwierzętom,nie możemy udawać że nic się nie stało!
Poproszę Gibutkową,zredaguje maila,,wszyscy go podpiszemy i roześlemy,tak jak petycje w sprawie kicia z YT.,ok?
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pon sty 10, 2011 21:50 Re: Nim będzie za późnoSchŁódź. Likier['] Pelasia b. źle :((((

Carmen201 pisze:Słuchajcie doniesienie do prokuratury może złożyć każdy. To jest każdego, jak się to ustawowo nazywa, społeczny obowiązek. Nie ma znaczenia gdzie Kotka jest. Zawiadomienie może złożyć lecznica, schronisko, prywatna osoba, whatever. Po doniesieniu sprawa dalej toczy się z urzędu ALE za pokrzywdzonego w postępowaniu przygotowawczym (i później ew. sądowym) powinna występować organizacja społeczna zajmująca się opieką nad zwierzętami. Oni również mogą złożyć zawiadomienie.
Grunt, to dowiedzieć się o dane osobowe dotychczasowej "opiekunki" Pelasi. Następnie trzeba złożyć zawiadomienie (KONIECZNIE RÓBCIE ZDJĘCIA na każdym etapie leczenia Kici i oglądajcie ją - każdy może być później świadkiem) i skierować swe kroki jednocześnie do jakiejś fundacji. Można też najpierw się udać do fundacji i ona wystąpi z zawiadomieniem.

Nawet jeśli znów umorzą przygotowawcze, to takich spraw będzie coraz więcej i więcej.. W końcu przestaną umarzać. Jeśli nikt nic nie zrobi, to nie będzie drążenia skały.


To prawda. Chociaż pewnie byloby lepiej, gdyby zrobila to od razu organizacja, schronisko lub opiekujący się kotą weterynarz. Schronisko mialoby tu chyba dużą sile przebicia, bo kotka poszla od nich adopcji. Poza tym, zrobiliby sobie dobry PR jako zainteresowani dalszym losem swoich bylych podopiecznych.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 10, 2011 21:53 Re: Nim będzie za późnoSchŁódź. Likier['] Pelasia b. źle :((((

Tajemniczy Wujek Z. pisze: Jeśli widzicie, że na ulicy matka bije dziecko, to nie zastanawiacie się, czyje ono jest, tylko dzwonicie na 997. Proste.


A guzik. Jak widzę histeryzującego bahora, kopiącego, gryzącego i wrzeszczącego, bo chce batonik albo zabawkę, to mam ochotę jeszcze osobiście dolożyć :twisted:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 10, 2011 21:55 Re: Nim będzie za późnoSchŁódź. Likier['] Pelasia b. źle :((((

felin pisze:To prawda. Chociaż pewnie byloby lepiej, gdyby zrobila to od razu organizacja, schronisko lub opiekujący się kotą weterynarz. Schronisko mialoby tu chyba dużą sile przebicia, bo kotka poszla od nich adopcji. Poza tym, zrobiliby sobie dobry PR jako zainteresowani dalszym losem swoich bylych podopiecznych.


Według mnie to jest tylko odkładanie sprawy. Trzeba zrobić szum, bo inaczej sprawa się rozmyje.
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 74 gości