Wrocław, Leoś po przejściach, ma dom stały:)i to jaki:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 06, 2011 9:12 Re: WROopiekunka zmarła,LAOŚ cudem przeżył 2tyg w pustym mieszk.

żeby tylko z tego wyszedł :ok: :ok: :ok: powinno się udać - jest pod dobrą i troskliwą opieką :ok:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw sty 06, 2011 11:39 Re: WROopiekunka zmarła,LAOŚ cudem przeżył 2tyg w pustym mieszk.

Leoś ciągle za pralka albo w transporterku. Jak go wyciągam na dywanik i zaczynam głaskać to od razu się rozluźnia, zaczyna mruczeć i zmieniać pozycje, żebym tylko o jakimś fragmencie jego chudziutkiego ciałka przy tym głaskaniu nie zapomniała :wink: . ale ogólnie bida z niego straszna, ech. jak wychodzę z łazienki i wracam po jakimś czasie, znowu jest w jakieś dziurze. Boi się każdego hałasu z zewnątrz. Anika z Baltkiem bardzo zainteresowani nowy kolegą, ale i jedno i drugie juz na niego nasyczało (Baltek też :evil: ), więc jednak póki co wąchają przez drzwi. Dobra wiadomość to taka, że kolega je. Daję mu mało, ale i zjadł to co dostał wieczorem i jeszcze w środku nocy mu coś dałam to też wciągnął. Zaraz dam mu resztę pasztecika i mam nadzieje, że też przy głaskaniu zje. Rano grzecznie łyknął antybiotyk.
Też mam nadzieje, że z tego wyjdzie, ale smutas z niego straszny. Dużo przeżył i widzę, że potrzebny jest mu człowiek, więc będę musiała pomyśleć o szybkim przeprowadzeniu go na pokoje.

zzuzu

 
Posty: 368
Od: Śro sie 04, 2010 12:31
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 06, 2011 12:27 Re: WROopiekunka zmarła,LAOŚ cudem przeżył 2tyg w pustym mieszk.

zzuzu pisze:Leoś ciągle za pralka albo w transporterku. Jak go wyciągam na dywanik i zaczynam głaskać to od razu się rozluźnia, zaczyna mruczeć i zmieniać pozycje, żebym tylko o jakimś fragmencie jego chudziutkiego ciałka przy tym głaskaniu nie zapomniała :wink: . ale ogólnie bida z niego straszna, ech. jak wychodzę z łazienki i wracam po jakimś czasie, znowu jest w jakieś dziurze. Boi się każdego hałasu z zewnątrz. Anika z Baltkiem bardzo zainteresowani nowy kolegą, ale i jedno i drugie juz na niego nasyczało (Baltek też :evil: ), więc jednak póki co wąchają przez drzwi. Dobra wiadomość to taka, że kolega je. Daję mu mało, ale i zjadł to co dostał wieczorem i jeszcze w środku nocy mu coś dałam to też wciągnął. Zaraz dam mu resztę pasztecika i mam nadzieje, że też przy głaskaniu zje. Rano grzecznie łyknął antybiotyk.
Też mam nadzieje, że z tego wyjdzie, ale smutas z niego straszny. Dużo przeżył i widzę, że potrzebny jest mu człowiek, więc będę musiała pomyśleć o szybkim przeprowadzeniu go na pokoje.

zzuzu :1luvu: :1luvu: :1luvu: trzymam kciuki za Laosia :ok: :ok:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw sty 06, 2011 12:52 Re: WROopiekunka zmarła,LAOŚ cudem przeżył 2tyg w pustym mieszk.

Trzymam mocno :ok: :ok: :ok:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt sty 07, 2011 14:43 Re: WROopiekunka zmarła,LAOŚ cudem przeżył 2tyg w pustym mieszk.

byliśmy u weterynarza na kroplówce. jutro powtórka. Leoś jakby się ożywił. Jeszcze chowa się za pralką, ale coraz częściej "gada" pod drzwiami łazienki i jak drzwi są otwarte to zagląda na pokoje.
apetyt nadal dopisuje. daję często małe porcje, ale przyznam, że z bijącym sercem czekam na pierwszego kupeksa. mam nadzieję, że nie przegięłam z tym dokarmianiem go (nie mam doświadczenia z takimi przypadkami :/). trzymajcie kciuki.

zzuzu

 
Posty: 368
Od: Śro sie 04, 2010 12:31
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 07, 2011 14:44 Re: WROopiekunka zmarła,LAOŚ cudem przeżył 2tyg w pustym mieszk.

za kupę! :ok:
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt sty 07, 2011 15:16 Re: WROopiekunka zmarła,LAOŚ cudem przeżył 2tyg w pustym mieszk.

dagmara-olga pisze:za kupę! :ok:


:D Aleś mnie Daga rozbawiła ;)

Może być tak, że on miał zupełnie puste jelita i brzuszek i teraz musi sie wypełnić i troszkę to musi potrwać.
On został przywieziony do Ciebie w środę, a dzisiaj piątek, więc to nie jest długo (w niedzielę bym się chyba zaczęła martwić). Moje na ten przykład robią jedną kupę na dwa dni (małą, ale fakt, że one barfują - ale jest to zupełnie normalne).

Za kupę :ok: :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 07, 2011 15:27 Re: WROopiekunka zmarła,LAOŚ cudem przeżył 2tyg w pustym mieszk.

za :ok: :mrgreen: i ogólnie za kota :ok:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pt sty 07, 2011 15:29 Re: WROopiekunka zmarła,LAOŚ cudem przeżył 2tyg w pustym mieszk.

turkawka pisze:
dagmara-olga pisze:za kupę! :ok:


:D Aleś mnie Daga rozbawiła ;)

Może być tak, że on miał zupełnie puste jelita i brzuszek i teraz musi sie wypełnić i troszkę to musi potrwać.
On został przywieziony do Ciebie w środę, a dzisiaj piątek, więc to nie jest długo (w niedzielę bym się chyba zaczęła martwić). Moje na ten przykład robią jedną kupę na dwa dni (małą, ale fakt, że one barfują - ale jest to zupełnie normalne).

Za kupę :ok: :ryk:


tak wiem, rozmawiałam tez o tym dzisiaj z wetem. jeszcze nie martwię się jej brakiem, tylko już się martwię konsystencją :roll: (tak na zapas się martwię :wink: ). mam nadzieję, że będzie w miarę "przyzwoita".

za kupę :ok:

zzuzu

 
Posty: 368
Od: Śro sie 04, 2010 12:31
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 07, 2011 17:27 Re: WROopiekunka zmarła,LAOŚ cudem przeżył 2tyg w pustym mieszk.

zzuzu pisze:
tak wiem, rozmawiałam tez o tym dzisiaj z wetem. jeszcze nie martwię się jej brakiem, tylko już się martwię konsystencją :roll: (tak na zapas się martwię :wink: ). mam nadzieję, że będzie w miarę "przyzwoita".

za kupę :ok:


Dobra kupa nie jest zła - mówi przysłowie ludowe :D Jak coś to od czego jest glucik z siemienia lnianego ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 08, 2011 12:33 Re: WROopiekunka zmarła,LAOŚ cudem przeżył 2tyg w pustym mieszk.

My już po kolejnej kroplówce u weta. Leoś dobrzeje z dnia na dzień. Wczoraj wieczorem było juz dokazywanie i zero chęci siedzenia w łazience. miejscówa za pralką już coraz mniej atrakcyjna :wink: . trochę pozwalam mu pozwiedzać mieszkanie, ale jednak jeszcze kilka dni pomieszka w łazience (wolę mieć pod kontrolą jego jedzenie i toaletę).
a tak poza tym dzięki za trzymanie kciuków - pomogło. dzisiaj w nocy była kupa , bardzo "elegancka" kupa 8) (że tak to ujmę :wink: )
ale kciuki trzeba trzymać nadal, żeby jak już po leczeniu porobimy badania, były one równie eleganckie :ok:

zzuzu

 
Posty: 368
Od: Śro sie 04, 2010 12:31
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 08, 2011 22:17 Re: WROopiekunka zmarła,LAOŚ cudem przeżył 2tyg w pustym mieszk.

zzuzu pisze:My już po kolejnej kroplówce u weta. Leoś dobrzeje z dnia na dzień. Wczoraj wieczorem było juz dokazywanie i zero chęci siedzenia w łazience. miejscówa za pralką już coraz mniej atrakcyjna :wink: . trochę pozwalam mu pozwiedzać mieszkanie, ale jednak jeszcze kilka dni pomieszka w łazience (wolę mieć pod kontrolą jego jedzenie i toaletę).
a tak poza tym dzięki za trzymanie kciuków - pomogło. dzisiaj w nocy była kupa , bardzo "elegancka" kupa 8) (że tak to ujmę :wink: )
ale kciuki trzeba trzymać nadal, żeby jak już po leczeniu porobimy badania, były one równie eleganckie :ok:



to trzymamy teraz kciuki za badania Laosia :ok: :ok: :ok:

natasza25

 
Posty: 1783
Od: Czw maja 28, 2009 11:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 08, 2011 22:20 Re: WROopiekunka zmarła,LAOŚ cudem przeżył 2tyg w pustym mieszk.

:ok:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Nie sty 09, 2011 10:50 Re: WROopiekunka zmarła,LAOŚ cudem przeżył 2tyg w pustym mieszk.

Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie sty 09, 2011 21:37 Re: WROopiekunka zmarła,LAOŚ cudem przeżył 2tyg w pustym mieszk.

z każdym dniem lepiej .... :kotek:

Obrazek
Obrazek

zzuzu

 
Posty: 368
Od: Śro sie 04, 2010 12:31
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 315 gości