Gibutkowo II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 07, 2011 10:31 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

hehe

a chciałam jeszcze powiedziec, że Karolinka pięknie zapozowała do zdjęcia :mrgreen: szyjkę wyciągnęła jak modelka ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 10:37 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

magdaradek pisze:hehe

a chciałam jeszcze powiedziec, że Karolinka pięknie zapozowała do zdjęcia :mrgreen: szyjkę wyciągnęła jak modelka ;)

Ona też jest też bardzo towarzyska, dlatego tak szyję wyciąga, jak kotki są w pobliżu (a może po prostu głodna była :twisted: :twisted: :twisted: )
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 07, 2011 19:44 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

Czy kot może mieć tak gęsty mocz że mu się osadza na futerku? :roll: Raz mi się zdarzyło Miecia przyłapać wcześniej z mokrym kuprem - patrzę a to wygląda jak taki bardzo gęsty mocz. Myślałam że to może rozmiękły żwirek, dziś go specjalnie zwinęłam z kuwety po sikaniu i to samo, z resztą jego siki dłużej wsiąkają niż Sibelkowe no i on dosyć długo sika ale też dużo sika, pije normalnie a nawet mało - może to jest kwestia tego gęstego moczu, że mało pije? Muszę mu złapać mocz do badania, mam nadzieję że to nic poważnego... :roll: Może mi się uda jutro złapać siuśki, chyba mam jeszcze jeden pojemniczek. Kurcze nooo... :roll: :|
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 07, 2011 20:21 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

Ja Felka i Okruszkę muszę systematycznie "podmywać" czyli wycierać husteczkami dla niemowląt. Mają długie futro przy ujściu cewki moczowej i mocz się im tam osadza. Na dokladkę są grubasami i mają problem z robieniem toalety.
Czaem mają problemy z pęcherzem ale nie zauważyłam zależności.
Mocz na wszelki wypadek złapać - jak najbardziej
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt sty 07, 2011 21:22 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

Ja-Ba pisze:Ja Felka i Okruszkę muszę systematycznie "podmywać" czyli wycierać husteczkami dla niemowląt. Mają długie futro przy ujściu cewki moczowej i mocz się im tam osadza. Na dokladkę są grubasami i mają problem z robieniem toalety.
Czasem mają problemy z pęcherzem ale nie zauważyłam zależności.
Mocz na wszelki wypadek złapać - jak najbardziej

No Mieczysław też ma problem z myciem, on tam ma może nie długie ale bardzo gęste futro, ja go podcieram wacikami z rumiankiem ale z kupki bardziej, bo po sikaniu ładnie się podmywa, a jak zapomni to wytrze w pościel ;) albo w moje kolana :twisted:
No mocz tak czy inaczej zbadam dla spokojności. On od zawsze bardzo dużo sikał, długo - ta długość mnie zaniepokoiła i go podglądałam ale przy tej ilości co on sika to ma prawo tak długo sikać. Nie stęka przy sikaniu ani nic (stęka tylko przy kupie albo jak chce się wyrwać z uścisku). Nerki miał badane, chyba nawet przed ostatnim szczepieniem ogólnym, a na pewno przed wścieklizną i było ok.
Trochę sobie pokichuje - tak dwa-trzy razy dziennie ale nie więcej i z nosa mu nie cieknie. Może się podziębił... No nic zawiozę mocz, żeby go nie targać po próżnicy, a jak coś będzie z moczem nie tak to zatargamy i Mieczysława.
Hmm... ten Arthrofos Cat co dostaje na stawy, to on też jest na ochronę układu moczowego, więc tym bardziej nic tam się nie powinno dziać... Zobaczymy.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 07, 2011 22:27 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

Edyta to hipochondryczka... ale taka od kotów :roll: :lol:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt sty 07, 2011 23:58 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

JaEwka pisze:Edyta to hipochondryczka... ale taka od kotów :roll: :lol:

Od ludzi też ;) ale to nie na tym forum ;) z resztą już mnie wyleczyli z ludzkiej hipochondrii. Szczerze?... Wolałabym sama zachorować niż żeby moje serduszka chorowały, przecież ja bym im własne nerki (obydwie) oddala, gdyby to tylko było możliwe :roll:

http://www.tesco.pl/schroniska/index.php wystarczy wybrać schronisko i podać maila, potwierdzić w mailu klikając link :ok:
no ja oczywiście na Konin :1luvu: :kotek:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 08, 2011 20:20 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

Gibutek zlap i daj zbadac. Jak juz Ci tak podpadlo, to napewno jest cos. Emil z toaleta tez ma problemy, bo za mocny klusek i mu wycieram nie raz wacikiem. Ale wiekszosc i tak gdzies odpadnie samo, bo on tego nie lubi. Lilly tez w dlugiej siersci sie przykleja.
Ale nie martw sie juz na zas, bo bedziesz sie martwic dwa razy, jak sie nauczylam... Przytulam Cie mocno. I futerka Twoje tez.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Nie sty 09, 2011 11:23 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

jak idzie łapanie siuśków?
zdjęcia obejrzałam, fajowe te kociska :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Nie sty 09, 2011 16:20 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

Wczoraj nie złapałam a dziś zdycham po imprezie i chyba mnie też przewiało i jeszcze okres także trzy w jednym. Grzeję się w łóżku z książeczką i nie złapałam Miecia w kuwecie. Z resztą Ciulski ze mną w łóżku śpi :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 09, 2011 17:58 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

Gibutkowa, a nie zrobiłabyś bransoletki dla babci na Dzień Babci w ramach bazarku jakiegoś? babcia ma konkretne oczekiwania, które mogę na pw opisać, jeśli byłabyś zainteresowana :)
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Nie sty 09, 2011 18:03 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

cynamon i wanilia pisze:Gibutkowa, a nie zrobiłabyś bransoletki dla babci na Dzień Babci w ramach bazarku jakiegoś? babcia ma konkretne oczekiwania, które mogę na pw opisać, jeśli byłabyś zainteresowana :)

Napisz :) Zobaczymy czy dam radę :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 09, 2011 19:26 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

Gibutkowa pisze:Wczoraj nie złapałam a dziś zdycham po imprezie i chyba mnie też przewiało i jeszcze okres także trzy w jednym. Grzeję się w łóżku z książeczką i nie złapałam Miecia w kuwecie. Z resztą Ciulski ze mną w łóżku śpi :)


Oj Edyta coś ta twoja głowa ostatnio zawodzi :lol: :wink: Ja tam nawet kaca nie miałam :mrgreen:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Nie sty 09, 2011 20:52 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

JaEwka pisze:
Gibutkowa pisze:Wczoraj nie złapałam a dziś zdycham po imprezie i chyba mnie też przewiało i jeszcze okres także trzy w jednym. Grzeję się w łóżku z książeczką i nie złapałam Miecia w kuwecie. Z resztą Ciulski ze mną w łóżku śpi :)


Oj Edyta coś ta twoja głowa ostatnio zawodzi :lol: :wink: Ja tam nawet kaca nie miałam :mrgreen:

Bo Ty nie masz dni honorowego dawcy krwi :twisted:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 09, 2011 21:19 Re: Gibutkowo II - koty akwariowe str. 68 :D

No to co :mrgreen: Trzeba być twardym a nie miętkim :mrgreen:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości