DT SMARTI - pierwsza część.

Tak bardzo mi przykro.... Likierku [*] pamiętaj, że nie wszyscy ludzie są źli...

biedny mały :cry:

Iwonko on czekał na Ciebie, żeby mógł spokojnie odejść

czyć się kochany choć chwile

[*]

Brykaj szczęśliwy, Likierku [']
I pozdrów Psocika i Popiołeczka :cry:

Do zobaczenia Likierku, po drugiej stronie mostu [']

[']

Likierku, trudno coś powiedzieć :cry:

Pozdrów tam za mostem Wszystkich, którzy mnie wypatrują Smarti, dziękuję za to, że Likierek miał przy sobie kogoś, kto trzymał go za łapkę, kiedy przyszło mu się wybrać w ostatnią podróż.

Likierku, bądź szczęśliwy za TM, tam nic już nie boli [*]

Żegnaj piękny koteczku :placz:

dobrze że chociaż przez krótką chwilkę poczułeś dotyk kochających rąk...

Likierek już odprowadzony tam gdzie moje wszystkie kochane zwierzęta, które wybrały się za TM..

Oczywiście, tak jak za każdym razem,wszystkie moje "stałe" kicie nam towarzyszyły..

Rozsiadło się towarzystwo w kręgu, dookoła nas i czekali aż wszystko zrobimy tak jak trzeba,a potem,po pożegnaniu Likierka, wszyscy razem wrociliśmy do domu ...

wybacz Erin kradzież, ale taki piękny ten Twój obrazek..

Smarti, nie ma sprawy ... niech brykają tam, na drugim na końcu łuku, wszystkie nasze futra

Trzymajcie się!

**Adopcje: 9 >>**

Likierku [*]
Iwonko mocno przytulam Was!

Nie tak miała potoczyć się historia Likierka, ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu...

Likierku [']

[*] Somewhere over the rainbow... Zegnaj koteczku.

poplakalam sobie nad likierkiem. nad moimi synusiami.
zebym choc mogla miec nadzieje na 'somewhere'.
niestety wszelka logika temu przeczy.
ale gdyby, to likierku, pozdrow moich chlopcow.

A ja wierzę, że kiedyś się spotkamy z futerkami.
Jakiś czas temu śniło mi się, że byłam w domu mojej zmarłej Babci.
Dom był trochę inny (może w sensie, że nie ten dotychczasowy, ziemski).
Ale wiedziałam w tym śnie, że to dom Babci. I Ona tam była, z 2 kotami, pingwinkiem i czarnulkiem.
Psocik był czarno-biały, Popiołeczek czarny.

DT SMARTI - pierwsza część.

Kto przegląda forum