marzeniem 9 letniej dziewczynki....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 16, 2010 16:49 Re: marzeniem 9 letniej dziewczynki....

rację ma BOZENAZWISNIEWA, o wszystkim musi wiedzieć i zarazem wyrażać zgodę matka dziewczynki, zgodę warto mieć na piśmie i choć jednego świadka, co do chrztu - bez wyraźnej i podpisanej przy duchownym zgody odradzam, mama jest z tzw. marginesu i rzeczywiście z byle czego może zrobić niezłą aferkę, także rób wszystko za jej zgodą i z jej wiedzą
za upominki dla dziecka nie powinna się obrazić, choć może zamienić je na napoje, jeżeli używa - powodzenia :ok: to naprawdę ciężka sprawa pomagać w takich rodzinach, przeważnie dobre serce zostaje odpłacone złym.
Bożena, że tak głupio zapytam całkiem niedawno wszelkie plagi sądowo - sanepidowo - PCPR -owe ściągnęło na ciebie forum miau, czyżbś się znowu pomyliła? :lol:

Aquos

 
Posty: 125
Od: Śro sty 06, 2010 16:01
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw gru 16, 2010 21:25 Re: marzeniem 9 letniej dziewczynki....

marta20 pisze:Hej to, że dziewczynka nie jest chrzczona to nie jest jej wybór. Po prostu matce się nie chciało jej ochrzcić. Dziewczynka bardzo by chciała iść do komunnii, dlatego mama mojej koleżanki załatwia tej małej chrzest. ...

W razie formalnych problemów z mamusią, zawsze można mamusi ufundować gratyfikację mierzoną w litrach piwa/wina/wódki - zależnie co lubi najbardziej. Za kilka podpisów pewnie się skusi.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 20, 2010 12:00 Re: marzeniem 9 letniej dziewczynki....

Co tam słychać u dziewczynki? Jutro wysyłamy paczkę priorytetem, powinna dojść przed świętami :mrgreen: Zmobilizowałam koleżanki z pracy i przyniosły jakieś rzeczy po swoich dzieciach, jest też misiu i trochę słodyczy. Paczka już leży pod moim biurkiem, jutro dokładamy ostatnie fanty. Może dzięki takim drobiazgom życie tej małej będzie choć trochę weselsze. Bo jednak najważniejsi są ludzie, nie przedmioty.Dobrze, że dziewuszka znalazła w pobliżu sąsiadkę o otwartym sercu.
Pozdrawiam z Gdańska
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 21, 2010 9:59 Re: marzeniem 9 letniej dziewczynki....

Paczka poszła, włączyły się dziewczyny ode mnie z pokoju i uzbierało się 7,5 kg. Ale się natachałam na pocztę!!
Wysiłkiem działu udało nam się uzbierać fajne rzeczy: trochę ubrań, książeczki o zwierzętach i obrazki, słodycze i maskotki. Tylko wszyscy pytają, a jak dziewczynka ma na imię? A ja nie wiem 8O .
Wysyłamy Wam wszystkim świąteczne życzenia, dla dziewczynki, dla jej wspaniałej sąsiadki, dla marty20 i wszystkich, którym los małej nie jest obojętny.

Dziewczyny z Gdańska
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto gru 21, 2010 20:28 Re: marzeniem 9 letniej dziewczynki....

Dziewczynka ma na imię Natalka:):):)
Fanszeta wczoraj przyszła wieeelka paczka chyba od Ciebie i twoich koleżanek: w środku zabawki ,lalka barbie, książeczki ,dziewczyńskie gadżety. No i te ciuchy: jaakie piękne... i ten płaszczyk...... cudo!!!!. Omal się nie popłakałam jak to zobaczyłam!. Od razu zadzwoniłam do mojej koleżanki mamy: Jej mama nie mogła w to uwierzyć, w tą dobroć ludzką.Jest tam płaszczyk? To super bo ten stary natalki taki wychodzony:)-mówiła między innymi, Na razie nic nie mówiła dziewczynce; ale ją czeka niespodzianka!!!! Jutro pójdę to zawieźć tylko okleje pudło swiątecznym papierem. Dziewczynka na pewno się wam odwdzięczy na swój sposób!!!
Jutro zdam relacje!!!! Jak strasznie dziękuje za zainteresowanie!!!!!!!!!!Nie mogę wyrazić swojej wdzięczności !

ps przyszedł jeszcze jeden prezent książeczka o kotach i foczka. Za to również dziękuję!!!
ObrazekObrazekObrazek

marta20

 
Posty: 257
Od: Nie paź 10, 2010 20:32
Lokalizacja: Strzegom/Wrocław/Wałbrzych

Post » Wto gru 21, 2010 20:33 Re: marzeniem 9 letniej dziewczynki....

Chociaż Fanszeta, tam nie było słodyczy:) więc może to nie od Ciebie i twoich koleżanek:) Chodź paczka jest również ciężka ale nie było na niej adresu nadawcy.
ObrazekObrazekObrazek

marta20

 
Posty: 257
Od: Nie paź 10, 2010 20:32
Lokalizacja: Strzegom/Wrocław/Wałbrzych

Post » Wto gru 21, 2010 20:38 Re: marzeniem 9 letniej dziewczynki....

Szkoda, że o tym wcześniej nie pomyslałam: żeby nadawcy do wysłanych paczek wysyłali życzenia np dla natalki od dziewczyn z gdańska itp,pozdrownienia z Warszawy itp :):):):):):):)
ObrazekObrazekObrazek

marta20

 
Posty: 257
Od: Nie paź 10, 2010 20:32
Lokalizacja: Strzegom/Wrocław/Wałbrzych

Post » Śro gru 22, 2010 0:30 Re: marzeniem 9 letniej dziewczynki....

wczoraj przyszła wieeelka paczka chyba od Ciebie i

to rzeczy od mojej córki :) a o kartce pomyślałam, jak paczka była już zaklejona :(
AnielkaG
 

Post » Śro gru 22, 2010 7:44 Re: marzeniem 9 letniej dziewczynki....

Paczka od nas wyszła dopiero wczoraj, jak dotrze przed świętami, to będzie dobrze, choć wysłałam priorytetem. Też myślałam o jakiejś karteczce z życzeniami, ale brakowało nam imienia Natalki. Strasznie się cieszę, że już inna paczka przyszła. Biedny dzieciak, niech ma trochę radości :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt sty 07, 2011 21:35 Re: marzeniem 9 letniej dziewczynki....

Hej dawno mnie tu nie było ! Miałam grypę jelitową i nie dawno umarł mój piesio....
Natalka na święta pojechała do swojego prawdziwego taty , który również jest pijakiem ale przynajmniej jej nie bije. Przyjechała po nowym roku i czekała ją w domu mojej koleżanki miła niespodzianka - paczki od Was:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mama mojej koleżanki mówiła, że Natalka była tak ucieszona zaczęła skakać i cieszyć się, gdy zobaczyła co jest w środku to płakała z radości... Bardzo jej się podobały książki o zwierzętach.Wszystkie ciuszki(oprócz jednej spódniczki) w prost idealne na nią!!!! Teraz dziewczynka chodzi w tych ciuszkach! A zabawy będzie miała do końca roku tyyle zabawek!!! i Podszkoli się w czytaniu:):):) KOCHANE ,DZIĘKUJE WAM BARDZO ZA OKAZANĄ POMOC TEJ DZIEWCZYNCE SPRAWILIŚCIE, ŻE POCZUŁA SIE POTRZEBNA I SZCZĘŚLIWA!!!!!

ps. dowiedziałam się, że dziewczynka ma być chrzczona parę dni przed komunią a sukienke komunijną już ma ponieważ składali się na nią rodzice dzieci z jej klasy. Co do mieszkania, co to mieli się do niego przeprowadzić, to nic nie wiadomo

JESZCZE RAZ DZIĘKUJEMY !!!!
ObrazekObrazekObrazek

marta20

 
Posty: 257
Od: Nie paź 10, 2010 20:32
Lokalizacja: Strzegom/Wrocław/Wałbrzych


Post » Czw sty 13, 2011 11:55 Re: marzeniem 9 letniej dziewczynki....

Nieustające pozdrowienia z Gdańska dla Natalki i wszystkich, którzy jej pomagają. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw kwi 28, 2011 13:48 Re: marzeniem 9 letniej dziewczynki....

Co słychać u Natalki? Jak minęły święta?

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa


Post » Pt kwi 29, 2011 20:59 Re: marzeniem 9 letniej dziewczynki....

witam dawno mnie tu nie było bo byłam za granicą . Przyjechałam na święta i tak się złożyło ,że troszkę przed świętami urodził się Natalce braciszek . Natalka, jej siostra (3.5l) oraz braciszek(1 miesiąc) byli chrzczeni w lany poniedziałek. Trudno było znaleźc chrzestnych dla wszystkich dzieci. Ja zostałam tatą chrzestnym małego braciszka, gdyż nie udało się znaleźć dla niego chrzestnego pci męskiej.
Przywiozłam Natalce firanki , narzute na łóżko kołderke w pieski do jej domu gdyż byłam tam i jest tam mówiąc prosto bardzo skromnie- 1 mały pokój obok coś podobnego do kuchni i bardzo malutka łazieneczka. Matka i ojczym nadal nadużywają alkoholu , Natalka nadal przychodzi do mamy mojej koleżanki , dziewczynka jest teraz bardziej otwarta i nie jest już taka niesmiała, gdyż zawsze ma do kogo iść , gdy w jej domu robi się niezaciekawie ;/
Jak ubierałyśmy jej siostre na chrzest to na obojczyku miała wielkiego siniaka zapytałyśmy się jej skąd go ma a ona ,,uderzyłam się o krzesło SAMA go sobie zrobiłam. Sama :/
Natalka jest bardzo kochana uwielbia się przytulać :)
Aha Rodzina miała się przeprowadzać ale nie przeprowadza sie - dzięki Bogu.
Natalka była przed świętami u babci wróciła na święta i w pierwszy dzień świąt przyszła do mamy mojej koleżanki . Mama poczęstowała ją obiadem wielkanocnym i dała jej pare jajek do domu- jak dziewczynka się tymi jajkami cieszyła !!! Bo jej mama nie robiła świąt...
No i na razie tyle! W niedziele jade do kolezanki tej co jej mama opiekuje się Natalką i dam jeszcze zna ć co u nie j słychać.
A i wszystkie rzeczy które Natalka od Was dostała nadal są na nią dobre :) Trzeba przyznać ,że jej matka dba o porządek w domu , dzieci chodzą czyste mają wyprane ubrania , no ale co z tego jak chodzą głodne ;/
Dzięki wszystkim co śledzą temat!
ObrazekObrazekObrazek

marta20

 
Posty: 257
Od: Nie paź 10, 2010 20:32
Lokalizacja: Strzegom/Wrocław/Wałbrzych

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 86 gości