mj_liberian_girl pisze:magdajedral pisze:Jutro kotek bedzie juz w lecznicy, zostanie wykastrowany i pewno za kilka dni gotowy do transportu. Moze znajdzie sie ktos kto go przechowa te dwa tygodnie bo chyba bez sensu aby siedzial tyle w lecznicy.
Przyjechal do mnie pan po transporter. Byl z zona i coreczka. Obie plakaly. Kicius uwielbia gadac z ludzmi, rozwala sie podobno na podlodze do gory kolami i tak lezakuje. Uwielbia dzieci wiec pewno takiego domku trzeba mu szukac.
Strasznie sie ciesze ze maly dostal szanse na drugie zycie.
jak nie uda się załatwić nic wcześniej to podasz mi na pw namiary na siebie ja dam wtedy osobie z Warszawy, która będzie jechała i się z Tobą skontaktuje ok?
To na razie szukamy TDT bo w lecznicy to i drogo i szkoda kociaka. No chyba ze uda sie wczesniej jakis transport. Jesli moge prosic kogos o dodaniu w watku transportowym linka do watku to bede wdzieczna bo ja z komorki pisze i nie umiem tego zrobic.