

Moderator: Estraven
kiche_wilczyca pisze:czy jutro czy pojutrze zabieramy Nataniela
gosiaa pisze:najmysia, jak Satyrki nie pamiętają tak istotnego szczegółu, jak to kto trzymał Nataniela na rękach, zastanów się, czy go oddawać, czy to odpowiedni i odpowiedzialny domek
kiche_wilczyca pisze:no ja już się kładę, bo ledwie na oczy patrzę - zatoki mi poleciały, nikomu takiego bólu nie życzę
Dobranoc wszystkim
kiche_wilczyca pisze:Jestem
Nataniel po zamknięciu transportera odstawił taki cyrk, że aż mnie zgroza zdjęła. Zapadła decyzja, że jadę z tyłu, razem z Natkiem. W samochodzie się uspokoił i tylko śpiewał. Potem przestał śpiewać, i tylko mi się przyglądał. A potem poszedł spać, i tylko od czasu do czasu mnie obserwował i komentował jakość nawierzchni drogi, jeżeli ta dała się mocno nam we znaki.
W domu koty zdziwione i zdezorientowane. Ale cisza. Tylko Pchła odważyła się go owarczeć, ale jak ją obwąchał, to zwiała. Krzykacz całusa przyjacielskiego już sprzedałKsiężniczka udaje, że nic nie ma, nic się nie zmieniło - jak to ona. Bono pilnuje, nie do końca ma przyjacielskie zasady, ale jest ok. Szeryf nie bardzo wie co się dzieje i jak się do całej sprawy ustosunkować. Pozostałe mają wszystko pod ogonem. Ot kolejny kot
Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1 i 739 gości