Jedyne takie Dranie. Życie wariata to nie bułka z masłem ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sty 05, 2011 18:17 Re: Jedyne takie Dranie. Plusz alkoholikiem s. 29.

Byłam w Urzędzie rozliczyć się z pieczątek i po świadectwo pracy. Powiedziałam też na pożegnanie parę ciepłych słów mojej byłej szefowej :mrgreen: Bardzo kulturalnie, bo Wielbłonty przecież kulturalne som (czyż nie ;)?), ale jestem pewna, że te moje parę słów przeszyło ją od czubków uszu po czubki palców u nóg - przynajmniej na to wskazywała jej mina i chwilowy zanik zdolności mówienia :smokin:
Tylko marna to satysfakcja, skoro to ja zostałam z moimi Wylenialcami bez środków do życia :cry:

Po tych kilku dniach niewychodzenia z domu znowu było mi koszmarnie zimno na dworze, chociaż chyba wcale nie jest tak zimno, prawda :roll: ?
Dostałam nową fakturę za komórkę i sama nie wiem, czy mam ją zapłacić czy nie. Jeśli nie zapłacę - zablokują mi połączenia wychodzące. Jeśli zapłacę - to kolejne prawie 90 złotych w plecy, poza tzw. funduszem kocim nie zostanie mi już prawie nic na życie :(

Koty mają się chyba dobrze.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro sty 05, 2011 18:45 Re: Jedyne takie Dranie. Plusz alkoholikiem s. 29.

Zamknęłaś za sobą pewien niespecjalnie fajny rozdział , następny musi być z jakimś happy endem :wink:
Więcej optymizmu Wielbłądziu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro sty 05, 2011 18:53 Re: Jedyne takie Dranie. Plusz alkoholikiem s. 29.

Paweł, masz za co nakarmić i ewentualnie leczyć swoje dziewczyny...? Masz za co zrobić zakupy dla siebie...? Możesz czasami wybrać się do kina/teatru/na koncert, kupić sobie płytę czy książkę czy nawet szmatkę...? Masz za co płacić rachunki...? Bo mnie właśnie na wszystko po kolei zaczyna brakować, a psychicznie jestem w coraz ciemniejszej czarnej dupie, w takim stanie nie mam czego szukać, nie przyjęłiby mnie nawet na babcię klozetową :(

Ja nie potrafię być taką optymistką. Z lustra straszą mnie dwucentymetrowe odrosty, za dwa tygodnie kończy mi się bilet autobusowy, rachunku za telefon już w tej chwili nie mam z czego zapłacić... A każdy kolejny dzień to kolejne wydatki. Tak bardzo boję się ruszyć tę kasę odłożoną na drugim koncie na Dranie - bo jak znam życie i swoje szczęście, to akurat zdążę ją wydać i wtedy któreś tfu tfu tfu poważnie mi zachoruje :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro sty 05, 2011 19:02 Re: Jedyne takie Dranie. Plusz alkoholikiem s. 29.

Wielbłądzio pisze:Paweł, masz za co nakarmić i ewentualnie leczyć swoje dziewczyny...? Masz za co zrobić zakupy dla siebie...? Możesz czasami wybrać się do kina/teatru/na koncert, kupić sobie płytę czy książkę czy nawet szmatkę...? Masz za co płacić rachunki...? Bo mnie właśnie na wszystko po kolei zaczyna brakować, a psychicznie jestem w coraz ciemniejszej czarnej dupie, w takim stanie nie mam czego szukać, nie przyjęłiby mnie nawet na babcię klozetową :(

Ja nie potrafię być taką optymistką. Z lustra straszą mnie dwucentymetrowe odrosty, za dwa tygodnie kończy mi się bilet autobusowy, rachunku za telefon już w tej chwili nie mam z czego zapłacić... A każdy kolejny dzień to kolejne wydatki. Tak bardzo boję się ruszyć tę kasę odłożoną na drugim koncie na Dranie - bo jak znam życie i swoje szczęście, to akurat zdążę ją wydać i wtedy któreś tfu tfu tfu poważnie mi zachoruje :(


Tak puki co mam ale nie znaczy to że i na mnie nie przyjdą kiedyś złe czasy :roll: ..............

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro sty 05, 2011 19:10 Re: Jedyne takie Dranie. Plusz alkoholikiem s. 29.

I dodaj do tego wszystkiego jeszcze fakt, że ktoś potraktował mnie jak bezwartościowego, niezdatnego do pracy śmiecia tylko dlatego, że nie chciałam i nie umiałam dostosować się do jakichś sk^()?$@)skich, od lat ogólnie obowiązujących niepisanych zasad.
Po raz kolejny zdarza się w moim życiu sytuacja, kiedy mimo iż wiem, że to ja miałam rację/to ja grałam fair/to ja bardzo się starałam i bardzo dobrze mi wychodziło - to mogę sobie całą tą swoją świadomością tyłek swój wielki wytrzeć i tyle :cry:
Moi rodzice nie chcą mnie znać i nie zamierzam im tego utrudniać, Babci samej nie starcza na życie Jej i kocicy, bogatych i hojnych znajomych nie posiadam...
Tylko kamień sobie do szyi przywiązać i iść się utopić. Ale co wtedy z Draniami :( ???
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro sty 05, 2011 19:14 Re: Jedyne takie Dranie. Plusz alkoholikiem s. 29.

Dementuję.
Plusz nie jest alkoholikiem.
Plusz, rudy kot bez uszu mieszka u mnie.
Jego imię ewoluowało z czasem i historią.

Wielbłądziu, czytam Twój wątek od dawna.
Mam wrażenie, że Ty nasz też.
Obserwuję jak zmienia się imię Twojego Pioplusia itd.
Siedzę cicho.
Do dziś.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 05, 2011 19:15 Re: Jedyne takie Dranie. Plusz alkoholikiem s. 29.

Z tym kamieniem zawsze zdążysz Wielbłądziu :wink: , Drańskiemu stadku także nikt nie da zrobić krzywdy ale najlepiej mu będzie pod Twoją - najlepszą na świecie opieką :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro sty 05, 2011 19:38 Re: Jedyne takie Dranie. Plusz alkoholikiem s. 29.

redaf pisze:Dementuję.
Plusz nie jest alkoholikiem.
Plusz, rudy kot bez uszu mieszka u mnie.
Jego imię ewoluowało z czasem i historią.

Wielbłądziu, czytam Twój wątek od dawna.
Mam wrażenie, że Ty nasz też.
Obserwuję jak zmienia się imię Twojego Pioplusia itd.
Siedzę cicho.
Do dziś.


Zaraz zmienię w tytule, co by nikt tego alkoholizmu z Twoim Pluszonem nie kojarzył :oops:

No ale niestety: Piotruś/Piopluś/Plupluś/Plu Plu/Pluszak/Plupluniek/Pluń/Pluszasty/Pluś itd. Pluszem też dosyć często bywa :oops: No bo pluszowy jest, futerko ma wyjątkowo mięciutkie i milutkie, milsze/tak samo miłe ma z całego mojego stada tylko Lisio Obszczymur.
BTW: Z imion moich Drani to chyba tylko żadnego innego Ropuszka i Glamurka (L`Amurka) jak dotąd nie spotkałam. Wszystko inne bywa.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro sty 05, 2011 19:54 Re: Jedyne takie Dranie. Plusz alkoholikiem s. 29.

Wielbłądzio pisze:...zmienię w tytule, co by nikt tego alkoholizmu z Twoim Pluszonem nie kojarzył :oops:

Dziękuję.
Wad ci u niego dostatek. :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 05, 2011 23:46 Re: Jedyne takie Dranie. Plupluś alkoholikiem s. 29.

Wszystko się rozsypuje, wszystko leci z rąk, nie chce mi się nawet pozmywać :(

Dzwonił kolega (Piotruś, ale ten z mózgiem;)), chciał mnie gdzieś zabrać na jakąś kolację... Zawsze bywało tak, że każde płaci za siebie, ponieważ nie czułabym się w porządku, gdybym naciągała na swoje fanaberie (tj. np. wino i podwójne desery :oops: ) kogoś, kto zarabia(ł) mnie ode mnie... Teraz - wiadomo, doopa, mnie nie stać już na żadne wyjścia. P. niby to wie i powiedział, że nie ma sprawy, że to on zaprasza - ale czułabym się zbyt głupio, tym bardziej, że to jest właśnie ten kolega, który przy każdej możliwej okazji powtarza: "bo wiesz, gdybyśmy byli razem..." :roll:
Smutno być takim niezaradnym, przetrąconym śmieciem. I z każdym kolejnym dniem ten smutek coraz bardziej narasta.

Idę do moich dwóch brunetów :1luvu: i Księżniczki :1luvu:

Ciekawe, o której jutro wstanę...

PS. Siedzę w swetrze, pod swetrem bluzka, kaloryfer podkręcony prawie na czwórkę... i trzęsę się z zimna :roll: Nie wiem, czy naprawdę jest tak zimno, czy to znowu tylko ze mną coś nie tak.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro sty 05, 2011 23:51 Re: Jedyne takie Dranie. Plupluś alkoholikiem s. 29.

Nie jesteś śmieciem to raz , spróbuj nie poddawać się dopadającym Cie smutkom to dwa , może też spróbuj dać szansę temu Piotrusiowi z mózgiem to trzy
Trzymaj się Wielbłądziu :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw sty 06, 2011 0:01 Re: Jedyne takie Dranie. Plupluś alkoholikiem s. 29.

bubor pisze:Nie jesteś śmieciem to raz , spróbuj nie poddawać się dopadającym Cie smutkom to dwa , może też spróbuj dać szansę temu Piotrusiowi z mózgiem to trzy
Trzymaj się Wielbłądziu :ok: :ok: :ok:

Podpisuję się pod tym wszystkimi ręcami i nogami swoimi :ok: i wszystkimi kocimi łapkami i ogonkami :ok:
Nie poddawaj się Wielbłądziu, WALCZ :!: :!: :!:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5930
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw sty 06, 2011 0:10 Re: Jedyne takie Dranie. Plupluś alkoholikiem s. 29.

Dzieki Kochani, ale walczyć to ja akurat chyba nigdy nie umiałam. Nawet - a może raczej przede wszystkim - o swoje :( I bronić się też specjalnie nie umiem, na ogół kładę uszy po sobie i schodzę z pola bitwy walkowerem :(
Gandhi, 'bierny opór' i te sprawy. Niestety, sam 'bierny opór' nie zawsze ma szanse pomóc cokolwiek osiągnąć.
Denko, szkoda gadać :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw sty 06, 2011 10:54 Re: Jedyne takie Dranie. Plupluś alkoholikiem s. 29.

Pobudka pobudka wstać
czas Draniom śniadanko dać !!!

8)

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw sty 06, 2011 11:30 Re: Jedyne takie Dranie. Plupluś alkoholikiem s. 29.

Dzień dobry :)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, januszek i 9 gości