Fundacja KŻ: wyjazd=uśpienie, czyli cudowne ozdrowienie

kurcze problem w tym,że ja mam konto od niedawna i podobnie jak Ty totalnie mnie to przerosło :oops:

może ktoś inny się zna?
zaproponuj na Kocim Życiu - może ktoś zrobi ?
wstawi się jego fotkę,opisze historie i dopisze,że zbieramy pieniązki ....

No właśnie u nas w KŻ wszyscy niefejsbukowi, że się tak wyrażę

u nas z tego co wiem mozna CatAngel polecić - ona obcykana :1luvu:

nasz forumowy anioł

dajcie jakieś ładne ""opowiadanie o nim, kontakt do was mail bądź tel- jeżeli ktoś będzie chciał coś wpłacić dam znać aby pisali na maila w sprawie konta

Wyślijcie wszystko na PW :ok:

Zrobienie takiego wydarzenia zajmuje 2min

także jak tylko odczytam pw (to dwie min później będzie)

Edit: Ostatnio chyba nawet widziałam kociaka na fb ale tylko link do strony o nim

już CatAngel nad Uszatkiem czuwa
będzie dobrze :ok:

http://www.facebook.com/event.php?eid=1 ... 294&ref=mf dodajcie to na pierwszą stronę (żeby był łatwy dostęp) i nie chcę słyszeć że strona nie działa

Działa pięknie, bardzo dziękuję

Zaraz przeedytuję pierwszego posta

Dopisałam nr konta do wydarzenia

(gdyby to był prywatny nr - to nie można by było dopisać

)
Oby pomogło :ok:

Nie nie, konto jest fundacyjne - specjalnie taki podałam

mam nadzieję, ze się przyda bazarek an uszatka... narazie skromnie ale postaram się coś znaleźć jeszcze
viewtopic.php?f=20&t=122307&p=6896386#p6896386
mam też nadzieję, że się właściciele nie pogniewają, że bez Ich zgody się podłączyłam:)

mj_liberian_girl pisze:mam nadzieję, ze się przyda bazarek an uszatka... narazie skromnie ale postaram się coś znaleźć jeszcze
viewtopic.php?f=20&t=122307&p=6896386#p6896386
mam też nadzieję, że się właściciele nie pogniewają, że bez Ich zgody się podłączyłam:)

No wiesz? Oczywiście, że się nie gniewam. Bardzo serdecznie dziękuję za pomoc dla maluszka. Już jutro operacja...

Właśnie wróciliśmy z Kliniki.
USZATEK NIE ZOSTAŁ ZOPEROWANY, PONIEWAŻ W CIĄGU OSTATNICH KILKU DNI JEGO KOŚCI USTAWIŁY SIĘ PRAWIDŁOWO A ZŁAMANIE ZACZĘŁO SIĘ ZRASTAĆ !!!! Potwierdziło to zdjęcie RTG. Dr Cymbryłowicz stanowczo odmówił ponownego łamania łapy, tym bardziej, że zabieg mógłby spowodować nie tylko dodatkowe skrócenie kończyny, ale też uszkodzenie nerwu i łapka mogłaby się stać bezwładna. Jak zobaczyłam ten zrost na RTG to mi oczy wyszły - koty nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać.

Doktora zaręcza swoim doświadczeniem lekarskim, że mały będzie na tej łapce normalnie chodzić. Tyle tylko, ze może ją stawiać lekko od boku. Natomiast gdyby coś się działo nie tak, gdyby wytworzył się staw rzekomy, lub coś podobnego - doktor zobowiązał się pisemnie, że wówczas zoperuje kota na koszt Gliwickiej Kliniki Weterynaryjnej.

Myślę, że to jest dobre rozwiązanie, gdyż teraz powtórne łamanie tej łapki, przy tak zaawansowanym zroście, byłoby tylko niepotrzebnym mnożeniem cierpień tego malucha. A tak zawsze mamy furtkę, ze gdyby coś poszło nie tak, to możemy się ratować...

Zdjęcie RTG zrastającej się łapy dodam za chwilę.

to w sumie bardzo pozytywna wiadomość !!! Maluszkowi oszczędzi się cierpienia! a poza tym uszko goi się dobrze???

Jego główka jest już zupełnie wygojona, nic złego się tam nie dzieje, zeszły strupki. Teraz potrzeba czasu na to, aby przednia łapka zrosła się do końca. Za ok. 15-20 dni powtórzymy RTG. Wówczas będziemy wiedzieć, czy wszystko idzie dobre. A na razie maluch będzie dostawał preparaty witaminowe, pobudzające procesy zrostu

Kiedy dojdzie do siebie - rozejrzymy się za domkiem...

BARDZO DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM, KTÓRZY POMOGLI NAM ZBIERAĆ PIENIĄŻKI NA USZATKA. PONIEWAŻ JEDNAK JEGO OPERACJA ZOSTAŁA ODWOŁANA, PRAGNIEMY PRZEZNACZYĆ ZGROMADZONE FUNDUSZE TAKŻE NA INNE NASZE POTRZEBUJĄCE ZWIERZAKI, W TYM NA MAŁĄ KICIĘ Z WRODZONĄ WADĄ SERCA, KTÓREJ PILNIE TRZEBA KUPIĆ LEKI ABY PRZEŻYŁA. OTO JEJ WĄTEK NA NASZYM FORUM:

http://www.kociezycie.pl/forum_kocie/vi ... 52&start=0

JEŚLI KTOŚ Z WAS, KTO WSPOMÓGŁ USZATKA, NIE ZGADZA SIĘ NA TAKĄ FORMĘ WYKORZYSTANIA SWOJEJ WPŁATY BARDZO PROSIMY O PILNY KONTAKT Z FUNDACJĄ POD ADRESEM: kontakt@kociezycie.pl

Fundacja KŻ: wyjazd=uśpienie, czyli cudowne ozdrowienie

Kto przegląda forum