KOT Z YT II. Sprawca będzie sądzony! s. 93 Linki post 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 05, 2011 11:15 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

trójkowamama pisze:Witajcie. Zarejestrowałam się tu po przypadkowym natrafieniu w sieci na waszą dyskusję (viewtopic.php?f=1&t=121944) 8O .
Przeczytałam wszystkie wypowiedzi. Zajęło mi to 2 dni.
Jestem wstrząśnięta. Zawsze sądziłam, że obrońcy zwierząt to ludzie wrażliwi, empatyczni i z dobrym sercem....(..)

wstrząśnięta jesteś naszym oburzeniem i emocjonalnymi reakcjami?? a tym, co dzieje się na koszmarnym filmie nie?..
no, cóż. Z Twoim fochem czy bez niego, z Twoją pomocą czy bez niej - my, forumowicze, będziemy działać w tej sprawie. Zgodnie z obowiązującym prawem i bez oglądania się na "wstrząśnięte" matki dzieciom.
KotkaWodna
 

Post » Śro sty 05, 2011 11:17 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Kumiko, idziesz w ślady mistrza. :) Pamiętaj tylko, gdzie on zaszedł.
Pozdrawiam.

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Śro sty 05, 2011 11:18 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

felisaquatica pisze:
trójkowamama pisze:Witajcie. Zarejestrowałam się tu po przypadkowym natrafieniu w sieci na waszą dyskusję (viewtopic.php?f=1&t=121944) 8O .
Przeczytałam wszystkie wypowiedzi. Zajęło mi to 2 dni.
Jestem wstrząśnięta. Zawsze sądziłam, że obrońcy zwierząt to ludzie wrażliwi, empatyczni i z dobrym sercem....(..)

wstrząśnięta jesteś naszym oburzeniem i emocjonalnymi reakcjami?? a tym, co dzieje się na koszmarnym filmie nie?..
no, cóż. Z Twoim fochem czy bez niego, z Twoją pomocą czy bez niej - my, forumowicze, będziemy działać w tej sprawie. Zgodnie z obowiązującym prawem i bez oglądania się na "wstrząśnięte" matki dzieciom.


ot i co :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 05, 2011 11:25 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

mrr pisze:Kumiko, idziesz w ślady mistrza. :) Pamiętaj tylko, gdzie on zaszedł.
Pozdrawiam.

ja nie ide w niczyje slady,poza tym dokad niby zaszedl ten ktos? ja nie zaczelam tej jadki tylko pewna osoba ktora mysli ze za wszystko w tym kraju trzeba odpowiadac,lacznie z kopiuj wklej fotke kota! Jezeli waszym zamiarem jest udowodnienie swoich racji to na pewno nie zdzialacie tego w ten sposob. Z calym szacunkiem ale uwazacie ze gdybym miala na sumieniu np ZAIKS pisalabym tutaj? niestety az tak glupia za jakas mnie masz nie jestem. Wiem co piszę i daje tego zywy przyklad a ze Z&S nie miala argumentow to musiala zwierzyc sie nowej, ktora pojawila sie tu by prawic kazania. Nie lubie klocic sie z ludzmi bo nie to lezy w mojej naturze ale sa pewne granice.Albo zakonczymy tą jadke omijajac swoje wypowiedzi albo tak bez konca,kazda bedzie toczyla coraz wieksza piane i w efekcie bedzie wycieta czesc watku.
Pozdrawiam
[*] śpij słodko Kirku :(
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta

Kumiko

 
Posty: 695
Od: Pon kwi 19, 2010 18:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 05, 2011 11:25 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Zofia&Sasza pisze: Zwróć jednak uwagę, że większość wypowiadających się (o ile można to nazwać wypowiedziami :| ) osób ma dwu-trzycyfrową liczbę postów i krótki staż na forum. Starzy forumowicze milczą... Może źle, że milczą.
Nie przypuszczałam, że kiedykolwiek powołam się na argument forumowego stażu, bo z zasady uważam go za chwyt poniżej pasa, ale w tym wątku nadreprezentacja nowicjuszy jest doprawdy uderzająca. Było już grane chamskie pouczanie forumowiczów, którzy z wielkim poświęceniem pomagają kotom od lat, były seksistowskie kpiny... Nie tylko temu chłopcu solidnie się tu dostało.
Pisał tu ktoś, że "przecież nikt nie pojedzie do K... i nie skopie tego gościa". A jeśli skopie? Podpali dom? Gorzej? Będziecie się tłumaczyć w prokuraturze. Teraz znowu kumiko twierdzi, że wolno kraść i chwali się, że brała udział w nieodprowadzaniu należnych honorariów autorskich 8O
Ten watek i Wasze wypowiedzi mnie przerażają.


za pozwoleniem.
Nikt nie neguje tego, co i ile zrobili forumowicze z długim stażem/mnogością postów dla Kotów.
Ale przestań może potrząsać tym argumentem jak martwą myszą, bo można mieć na koncie stado uratowanych istnień, osiemnaście tysięcy postów, a jednak być rozhisteryzowaną emocjonalnie osobą, która w zasadzie niczym się nie różni od moherowego wojownika, poza tym, że cel działania ma inny. Nikt nie będzie klękał i zmieniał swoich poglądów tylko dlatego, że Iksińska ma 8000 postów, a Ygrekowska 12450.. To nie jest wykładnia życiowej mądrości.
W jakiż to mądry sposób tonujecie wypowiedzi "w gorącej wodzie kąpane"? wystarczyłoby napisać np "proszę, przestańmy robić/pisać tak i tak, powymieniajmy się bardziej kontrowersyjnymi poglądami na priwie, skupmy na pomaganiu zwierzętom" itp, itd.
Ale nie, mamy histeryczne wrzaski, wysoki jakichś panienek, wyzywających użytkowników od piczy i nie tylko; mamy fochy pt. "masz za mało postów, żeby cokolwiek" - wiesz, ten argument "chodzi" u mnie na forum rockmetal.pl, jako przykład nadętej, ośmieszającej wypowiedzi kogoś, kto ma ego rozdęte jak balonik.

a za text "Kumiko kradnie" można się doczekać pozwu o znieważenie, więc ewentualnie zalecałabym ważenie słów.


p.s. ad rem: petycje podpisane, rozesłane po wszystkich znajomych.
KotkaWodna
 

Post » Śro sty 05, 2011 11:35 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Informuję, że mój nick to Zofia&Sasza, a nie Z&S i proszę o poprawne jego pisanie. Informuję także, że nie piszemy "jadka" lecz "jatka" - słownik się poleca :mrgreen:
Wasze histeryczne i pełne bezbrzeżnej ignorancji wypowiedzi denerwują mnie, bo paplając tak działacie na szkodę zwierząt. Po prostu dlatego, że nikt Was nie weźmie poważnie. Jedni domagają się kary sądowej dla trzylatka, inni chcą pisać projekt ustawy, bo nie mają pojęcia, że już ktoś go dawno napisał... Ludzie, ogarnijcie się, bo szkoda tych futerek którym chcecie pomagać...
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 05, 2011 11:36 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

aha, czyli rozumiem, że jak zwykle nie będzie merytorycznej odpowiedzi, tylko foch?
mniejsza o to, najważniejsze, to skupić się na działaniu na rzecz zwierząt.
eot.
KotkaWodna
 

Post » Śro sty 05, 2011 11:39 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 05, 2011 11:43 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Zofia&Sasza pisze:Informuję, że mój nick to Zofia&Sasza, a nie Z&S i proszę o poprawne jego pisanie. Informuję także, że nie piszemy "jadka" lecz "jatka" - słownik się poleca :mrgreen:
Wasze histeryczne i pełne bezbrzeżnej ignorancji wypowiedzi denerwują mnie, bo paplając tak działacie na szkodę zwierząt. Po prostu dlatego, że nikt Was nie weźmie poważnie. Jedni domagają się kary sądowej dla trzylatka, inni chcą pisać projekt ustawy, bo nie mają pojęcia, że już ktoś go dawno napisał... Ludzie, ogarnijcie się, bo szkoda tych futerek którym chcecie pomagać...


wolnosc slowa,wolnosc wyboru, nie pouczaj mnie polonistko i uwazaj zeby to do ciebie nie wrocilo... a za nick mozesz zlozyc pozew
[*] śpij słodko Kirku :(
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta

Kumiko

 
Posty: 695
Od: Pon kwi 19, 2010 18:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 05, 2011 12:04 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

przejdźcie ze swoimi emocjami na prv ... i tam się wymieniajcie inwektywami .............plizzzzzzzzzzzzz .... tracimy z oczu to ca najważniejsze - bez sensu reagujecie na zaczepki ... ten wątek jest dla ludzi którzy chcą pomóc, a nie dla tych co nie chcą !!!! na luzie .... tak bywa- psy szczekają a karawana idzie dalej... spokojnie... wystarczy jeden wpis z nikąd a wy się zaraz pozabijacie !!!
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Śro sty 05, 2011 12:08 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

Może niech mod ponownie wyczyści wątek :wink: bo z tego co wiadziałam tak było.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sty 05, 2011 12:16 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

CatAngel pisze:Może niech mod ponownie wyczyści wątek :wink: bo z tego co wiadziałam tak było.

Zgadzam się, tutaj, powinny być , tylko fakty, dot.problemu, , tym bardziej,że na innych forach piszą o ..miau.. i o tym wątku.
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro sty 05, 2011 12:21 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

iwona_35 pisze:
CatAngel pisze:Może niech mod ponownie wyczyści wątek :wink: bo z tego co wiadziałam tak było.

Zgadzam się, tutaj, powinny być , tylko fakty, dot.problemu, , tym bardziej,że na innych forach piszą o ..miau.. i o tym wątku.

Wątpię, żeby powodem "popularności" wątku na innych forach były wypowiedzi takie jak moje. Właśnie usiłuje zwrócić Wam uwagę, że histerycznymi wypowiedziami dorabiacie gębę i forum i całej prozwierzęcej sprawie.
Co zaś do "czyszczenia przez moda", to zrozumiałam, że ten wątek służy do dyskusji, a na konkretne informacje jest założony drugi. Czy dyskusja ma polegać tylko na przyklaskiwaniu? Jeśli oburza mnie ton, forma i treść tej dyskusji, to chyba wolno mi wyrazić swoje zdanie?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 05, 2011 12:23 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

iwona_35 pisze:
CatAngel pisze:Może niech mod ponownie wyczyści wątek :wink: bo z tego co wiadziałam tak było.

Zgadzam się, tutaj, powinny być , tylko fakty, dot.problemu, , tym bardziej,że na innych forach piszą o ..miau.. i o tym wątku.


Nie-powodem popularności jest fakt,że coś w ogóle, jest w tej sprawie robione ,a nie zwykła ,forumowa gadanina, nie prowadząca do niczego.
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro sty 05, 2011 12:26 Re: KOT Z YT II. Czy ocalony kot to ten z filmu???? Linki post 1

iwona_35 pisze:Nie-powodem popularności jest fakt,że coś w ogóle, jest w tej sprawie robione.

wciąż sporo osób, zagadniętych na ten temat, odpowiada, że "coś słyszałem" albo "pierwsze słyszę" :-/
jak wysyłam link do petycji, to proszę zawsze odbiorcę, żeby - jeśli sam jakimś cudem nie jest zainteresowany podpisaniem, to chociaż przesłał wiadomość dalej..
KotkaWodna
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 95 gości